[tag=3623]
Grzegorz Zengota[/tag] poważnej kontuzji nogi doznał podczas jazdy na motocrossie w Hiszpanii. Po jednym ze skoków żużlowiec upadł na tyle pechowo, że złamał kość piszczelową i strzałkową prawej nogi. Zawodnik przez około półtora roku walczył o powrót do pełnej sprawności.
Wychowanek Falubazu Zielona Góra przeszedł około 10 operacji, wylewał hektolitry potu podczas rehabilitacji po to, aby móc wrócić do jazdy na torze żużlowym. Zengocie ten cel udało się zrealizować, bo pod koniec sierpnia wsiadł na motocykl i odbył pierwsze treningi.
Dla samego zawodnika powrót na tor jest już sporym sukcesem. - Nie nakładam na siebie żadnej presji, żadnych oczekiwań. Po prostu staram się cieszyć każdym kółkiem, które odjeżdżam na torze i każdym startem. Chciałbym wrócić do dobrej formy - mówił Zengota w niedzielnym Magazynie PGE Ekstraligi (CZYTAJ WIĘCEJ).
Z kolei w poniedziałek 32-latek pochwalił się filmikiem z treningu. Zengota stanął razem pod taśmą z Jarosławem Hampelem i Jakubem Jamrogiem. Co ciekawe, zwycięsko z tego pojedynku wyszedł właśnie wychowanek Falubazu.
Zobacz także:
Żużel. Kolejarz R. - Kolejarz O. Tylko Damian Baliński potrafił wygrać bieg. To musiało się skończyć pogromem [NOTY]
Żużel. Bartosz Zmarzlik show! Mistrz pokazał klasę. Maciej Janowski bez większego błysku [NOTY]
ZOBACZ WIDEO Żużel. Sprawa Drabika to niebezpieczny precedens. Nie powinno to trwać tak długo