Żużel. Gruz pod kasami - Gwardia od roku w rękach ABW

Materiały prasowe / Na zdjęciu: gruz pod kasami na stadionie Gwardii
Materiały prasowe / Na zdjęciu: gruz pod kasami na stadionie Gwardii

Stadion Gwardii z torem żużlowym położony w Warszawie przy ulicy Racławickiej od roku znajduje się formalnie w trwałym zarządzie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Trwały zarząd został ustanowiony przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, które podjęło taką decyzję po zapoznaniu się z planami nowego gospodarza. Przez ostatnie 12 miesięcy ABW nie było zainteresowane jednak w żaden sposób jakąkolwiek współpracą przy zagospodarowaniu obiektu zgodnym z projektem planu zagospodarowania przestrzennego (funkcja sportowo- rekreacyjna).

Ówczesny szef ABW, Piotr Pogonowski tłumaczył, że "nieruchomość jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania agencji, a jej przeznaczenie związane jest z realizacją obowiązków Agencji w zakresie ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, jego porządku konstytucyjnego oraz zadań statutowych agencji".

Wygląda na to, że w ciągu roku ABW ograniczyło się jedynie do powieszenia na zewnętrznym ogrodzeniu szyldów "Teren prywatny". - Nie potrafię odpowiedzieć, jakie plany ma ABW względem obiektu. To wie prawdopodobnie tylko Minister Inwestycji i Rozwoju, który podjął decyzję o zmianie zarządcy z Komendy Głównej Policji na Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przykre, że nowy zarządca od roku nie zadbał nawet o posprzątanie gruzu z zawalających się starych budynków kasowych - mówi Wojciech Jankowski z WTS-u Nice Warszawa.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Doping technologiczny? Instytucje powinny być krok przed kreatorami nowinek

Zgodnie z deklaracjami zarządu WTS-u Nice Warszawa, do jakiegokolwiek zagospodarowania nieruchomości niezbędna jest elementarna chęć dialogu ze strony zarządzającego obiektem. Tymczasem, przedstawiciele ABW od blisko 3 lat unikają spotkań w przedmiotowej sprawie, udzielają lakonicznych odpowiedzi na oficjalne pisma oraz nie realizują żadnych widocznych przedsięwzięć na obiekcie, który w dalszym ciągu jest degradowany. Podobne podejście dotyczące nieruchomości demonstrował poprzedni zarządca nieruchomości - Komenda Główna Policji.

W związku z tym od 2012 roku obiekt leżący na terenie Skarbu Państwa został zamknięty na kłódkę i prawie całkowicie zniszczony. W 2014 roku Policja nie chciała także uzyskać dotacji z budżetu obywatelskiego na renowację obiektu. Z kolei w 2017 roku Minister Spraw Wewnętrznych odmówił chęci współpracy przy odbudowie tego obiektu prezydentowi m. st. Warszawy.

Minister Błaszczak tłumaczył się wówczas innymi planami dotyczącymi nieruchomości. Petycja podpisana przez blisko 1,5 tys. osób w sprawie zachowania obiektu krążyła przez 2 lata między różnymi ministerstwami i instytucjami rządowymi, które nie były zainteresowane wyrażeniem swojego stanowiska.

Zobacz także:
Witold Skrzydlewski o problemach Apatora, przyszłości Skórnickiego i PGE Ekstralidze w Łodzi [WYWIAD]
Tomasz Gapiński: Zwycięstwem w Daugavpils zapewniliśmy sobie spokój [WYWIAD]

Źródło artykułu: