Żużel. Wielka potęga w małym mieście. Fogo Unia wygrywa, bo wymyśliła nową filozofię

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

Od czterech lat absolutnie dominują na polskiej żużlowej scenie, a że PGE Ekstraliga to najsilniejsza liga na świecie, śmiało można nazywać ich najlepszą drużyną globu. Fogo Unii Leszno jednak ciągle mało. W tym roku kroczą po kolejne mistrzostwo.

Są jak taran rozbijający fortyfikacje czy buldożer dewastujący wszystko, co napotka na swojej drodze. Rywale co rusz się zbroją, stroszą piórka, ale finalnie wyglądają jak młodszy brat próbujący "dokopać" starszemu bezradnie wymachując pięściami, podczas gdy ten trzyma go jedną ręką za głowę, a drugą zasłania ziewające usta. Mniej więcej tak można zobrazować potęgę Fogo Unii Leszno, która dominuje w PGE Ekstralidze od 2017 roku.

Jak to się stało, że klub z małego, bo raptem z blisko 65 tysięcznego miasta z Wielkopolski stał się żużlowym hegemonem? Przecież na tle takich miejscowości jak Wrocław czy Gorzów Wielkopolski, które swoje drużyny również posiadają w PGE Ekstralidze, to tylko peryferie. Tymczasem wrocławska Sparta pod nadzorem swojego szefa Andrzeja Rusko od kilku lat usilnie stara się zrzucić Unię z piedestału i za każdym razem jest odprawiana z kwitkiem.

Nie inaczej może być w bieżących rozgrywkach, bo Unia jest na autostradzie do finału, w którym zmierzy się właśnie albo z gorzowską Stalą, albo z wrocławską Spartą. Dla Byków z Leszna będzie to czwarty finał z rzędu.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Nowy regulamin miał pomóc beniaminkowi. W Apatorze zburzył jednak koncepcję składu

Wymyślili nową filozofię

Na pozór skonstruowanie żużlowej drużyny to nic trudnego. Jak się ma pieniądze i wyrobioną markę, to bierze się tych najlepszych. Ci z reguły nie odmawiają, bo kariera żużlowca bywa krucha. Jak jesteś na topie, to wykorzystujesz ten czas w pełni. Życie jednak pokazuje, że to nie równa się z sukcesem. Już Eltrox Włókniarz Częstochowa w tym sezonie posiadał trzech z pięciu najlepszych zawodników na świecie z poprzedniego roku, a skończył rozgrywki poza strefą medalową.

Zupełnie inną drogę obrała leszczyńska Unia pod wodzą prezesa Piotra Rusieckiego. Postawiono na rodzime DNA. Pełnym zaufaniem obdarzono też menedżera Piotra Barona, który przywędrował do Leszna z... Wrocławia. Ten człowiek to mieszanka ogromnej wiedzy i doświadczenia (przez lata był czynnym zawodnikiem) z siłą spokoju, odpowiednią merytoryką i umiejętnościami dotarcia do drugiego człowieka. Poza tym zna się na sztuce przygotowania toru. To wszystko sprawia, że jest jednym z największych fachowców w tym kraju, choć można czasem odnieść wrażenie, że trochę niedocenianym.

Pracę z adeptami, z chłopcami, którym marzyło się pójście w ślady wielkiej ikony Unii, czyli Leigh Adamsa czy wychowanka Damiana Balińskiego powierzono Romanowi Jankowskiemu. To był strzał w dziesiątkę. Pan Roman to też kawał historii polskiego żużla, jeden z najlepszych zawodników lat 80. i 90. Złota rączka jeśli chodzi o przekazywanie wiedzy i uczenie żużlowego rzemiosła młodych. Spod jego ręki wyszli Bartosz Smektała i Dominik Kubera, medaliści mistrzostw świata w kategorii juniorów.

Wspomniany Piotr Rusiecki natomiast zaopiekował się narybkiem z Australii. Najpierw zaufał Brady'emu Kurtzowi, teraz na ekstraligowych salonach bryluje Jaimon Lidsey. Wszystko było przeprowadzone z głową, bo Lidsey najpierw nabierał ogłady i doświadczenia w partnerskim, drugoligowym klubie z Rawicza. Efekt jest taki, że teraz ten 21-latek ogrywa największe światowe tuzy i już kilka razy mógł się poszczycić tytułem "man of the match".

Polski Juventus. Kolekcjonerzy tytułów

Unia Leszno to maszyna, w której każdy trybik wie, co ma robić. Gwiazdą zespołu jest Emil Sajfutdinow - Rosjanin, aktualnie trzeci zawodnik globu, absolutna światowa czołówka. Kapitanem, pomału stający się postacią ikoniczną, jest Piotr Pawlicki, doświadczeniem i wiedzą dzieli się Janusz Kołodziej, a dwaj spragnieni jazdy, sukcesów, laurów i splendoru to wspomniani Smektała oraz Lidsey, którzy swoją młodzieńczą fantazję i wigor przekładają na nieustępliwą jazdę. To grono seniorskie, do którego po tym sezonie dołączy Dominik Kubera.

Gdyby obecnego hegemona w polskim żużlu chciało się porównać z piłkarskim światowym potentatem, to najwięcej analogii znajdziemy z Juventusem FC. Tam również jest najjaśniej święcąca gwiazda światowego formatu, czyli Cristiano Ronaldo. W Turynie mają też swoją ikonę, czyli Gianluigiego Buffona. Zawodników do pierwszej drużyny wprowadzają z pomysłem i systematycznie, o czym przekonał się Wojciech Szczęsny. A jeśli chodzi o charakter i doświadczenie, to tu na pierwszy plan nasuwa się Giorgio Chiellini.

Unię i Juventus łączy też cecha pragnienia sukcesów. Zresztą oba kluby w swoich rozgrywkach przodują w klasyfikacji medalowej. Byki z Leszna w tym roku walczą o swój już 18. złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Pod względem statystyk w Serie A błyszczy Juventus, który 36 razy zostawał mistrzem Włoch.

To nie koniec analogii. O kryzysie obu drużyn mówi się natychmiast, gdy potkną się na rodzimym podwórku i nie odniosą zwycięstwa. Unia jest tak silna i wypracowała sobie taką renomę, że każda jej porażka, czy chociażby remis rozkładane są na czynniki pierwsze, analizowane i debatowane.

W polskiej PGE Ekstralidze decydujące rozstrzygnięcia. W poniedziałek rewanże półfinałów. Czy ktoś sprawi niespodziankę i zdetronizuje "polski Juventus"?

Czytaj również:
-> Apator wyrównał drugi najwyższy wynik w historii Motoareny
-> W Falubazie urosły apetyty. Do Leszna jadą po finał

Komentarze (118)
avatar
elander
30.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Leszno na nowo wymyśliło koło ? to że trzeba miec i szkolic juniorów wie każdy i niczego tutaj Leszno nie wymyśliło. Po prostu trafiły sie 2-3 talenty i tyle. W innych miastach trening nie wygl Czytaj całość
avatar
MarekGorzów
29.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Dawno nie czytałem większych bzdur. Prawdziwa potęga to jest ale w Gorzowie. Jancarz, Plech, Zmarzlik to byli lub są światowi gladiatorzy zdobywający medale MŚ. Unie od Staleczki dzieli przepaś Czytaj całość
avatar
kopernikus
28.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No to fakt że Leszno to największa dziura z wszystkich miast ekstraligowych.Nawet nie będący nigdy województwem Grudziądz jest większy. 
avatar
SpartyFan
28.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jako trener Baron wybił się w Sparcie. Teraz, moim zdaniem, jest na jeszcze wyższym poziomie. 
avatar
Piotr Biega
28.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ZRÓBCIE FUZJE Z BERMUDAMI BO PUŚCIMY WAS Z TORBAMI 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.