Żużel w Tennessee reaktywowano w 2019 roku po 40-letniej przerwie. W lutym, podczas drugiej edycji zawodów Celebration of Speed, na liście startowej znaleźli się zawodnicy z Polski. Najlepiej z nich spisał się Cezary Kozanecki, który w Dywizji III zajął trzecie miejsce.
W trakcie rywalizacji pojawiły się bardzo duże problemy z torem. W środku tygodnia wylano zbyt dużo wody i nawierzchni nie udało się doprowadzić do odpowiedniego stanu.
Patrick Bedford wyciągnął właściwe wnioski i zdecydował się przeprowadzić jeszcze jedne zawody. Z pomocą Kelly'ego Inmana, promotora z Industry City, a także Aarona Foxa, dwukrotnego mistrza kraju, udało się skompletować obsadę, jaka rzadko pojawia się jednocześnie na amerykańskich torach.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko: Czugunow chce startować z polską flagą. Holta nie przeszkadzał, a nie potrafi mówić po polsku
Niemal prosto z Europy do Tennessee przylecieli Broc Nicol i Luke Becker. Do rywalizacji zaproszono 10-krotnego mistrza kraju Billy'ego Janniro, a także braci Maxa i Dillona Rumlów. Łącznie w Dywizji 1 pojechało 15 zawodników.
Tym razem tor przygotowany był wzorowo i nie sprawiał uczestnikom żadnych problemów. Ci stworzyli bardzo interesujące widowisko i już w trakcie rywalizacji organizator zaczął zbierać pozytywne recenzje.
Po zwycięstwo sięgnął Luke Becker, który w biegu finałowym stoczył emocjonującą walkę z Billym Janniro. Podium rywalizacji uzupełnił Broc Nicol. Zaskoczeniem może być wpadka Maxa Rumla w półfinale. 22-latek był bezbłędny w fazie zasadniczej, aby w półfinale zająć ostatnie miejsce i odpaść z zawodów.
Swoją dyspozycją imponowała Sara Cords. Jedyna kobieta w stawce miała nieco problemów na starcie, aby na dystansie pokazać, że potrafi wyprzedzać zarówno po wewnętrznej, jak i zewnętrznej.
Organizacyjny sukces podczas USA All Stars of Speedway sprawił, że promotor Patrick Bedford zamierza kontynuować swoją przygodę z żużlem. Należy spodziewać się, że ta dyscyplina będzie rozwijać się w Tennessee. Tym bardziej, że zanotowano pierwszy triumf sportowy. W kategorii 150cc Walker Porter i Nickson Shanks pokonali ubiegłorocznego mistrza kraju Leviego Leutza.
Punktacja:
Dywizja 1:
1. Luke Becker - 7+3+3 (3,2,2) - 1. miejsce w finale
2. Billy Janniro - 9+3+2 (3,3,3) - 2. miejsce w finale
3. Broc Nicol - 8+2+1 (3,3,2) - 3. miejsce w finale
4. Blake Borello - 7+2+0 (2,2,3) - 4. miejsce w finale
---
5. Dillon Ruml 7+1 (2,2,3) - 3. miejsce w półfinale
6. Aaron Fox - 6+1 (2,2,2) - 3. miejsce w półfinale
7. Max Ruml - 9+0 (3,3,3) - 4. miejsce w półfinale
8. Charlie Venegas - 7+d (2,3,2) - defekt w półfinale
---
9. Sara Cords - 3 (1,1,1)
10. Rheten Todd - 3 (1,1,1)
11. Chaz Meiman - 2 (0,1,1)
12. Dave Oakden - 2 (1,1,0)
13. Rees Todd - 1 (0,0,1)
14. Mike Miller - 1 (1,w,0)
15. Jonny Oakden - 0 (0,0,0)
Bieg po biegu:
1. M. Ruml, Borello, Miller, Meiman
2. Nicol, D. Ruml, D. Oakden, Re. Todd
3. Becker, Fox, Rh. Todd
4. Janniro, Venegas, Cords, J. Oakden
5. Venegas, Fox, D. Oakden, Miller (w/u)
6. Nicol, Borello, Cords, Re. Todd
7. Janniro, Becker, Meiman
8. M. Ruml, D. Ruml, Rh. Todd, J. Oakden
9. M. Ruml, Becker, Cords, D. Oakden
10. D. Ruml, Venegas, Meiman
11. Borello, Fox, Re. Todd, J. Oakden
12. Janniro, Nicol, Rh. Todd, Miller
Półfinał 1. Janniro, Borello, D. Ruml, Venegas (d4)
Półfinał 2. Becker, Nicol, Fox, M. Ruml
Finał. Becker, Janniro, Nicol, Borello
Dywizja 2:
1. Pat Cliff - 10+3 (3,1,3,3) - 1. miejsce w finale
2. Jason Lundberg - 7+2 (2,2,1,2) - 2. miejsce w finale
3. Dale Robinson - 7+1 (1,3,2,1) - 3. miejsce w finale
4. Rees Todd - 0 (d,-,-,-) - nie startował w finale
Bieg po biegu:
1. Cliff, Lundberg, Robinson, Todd (d1)
2. Robinson, Lundberg, Cliff
3. Cliff, Robinson, Lundberg
4. Cliff, Lundberg, Robinson
Finał. Cliff, Lundberg, Robinson
Juniorzy (150cc):
1. Walker Porter - 6+3 (1,1,2,2) - 1. miejsce w finale
2. Nickson Shanks - 5+2 (d,3,1,1) - 2. miejsce w finale
3. Levi Leutz - 11+1 (3,2,3,3) - 3. miejsce w finale
4. Hank Dubois - 2+0 (2,0,0,d) - 4. miejsce w finale
Bieg po biegu:
1. Leutz, Dubois, Porter, Shanks (d/st)
2. Shanks, Leutz, Porter, Dubois
3. Leutz, Porter, Shanks, Dubois
4. Leutz, Porter, Shanks, Dubois (d4)
Finał. Porter, Shanks, Leutz, Dubois
Czytaj także:
- SoN. Boksy reprezentacji Polski robią wrażenie. "Poszliśmy po bandzie. Tego jeszcze nie było w żużlu"
- Prezes Ostrovii złożył deklarację odnośnie nowej drużyny. "Na pewno będzie młodsza"