Żużel. Zaoszczędzili na U24 i wydali na Vaculika. Prezes Stali mówi o taktyce na okres transferowy i cięciu kosztów

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: na pierwszym planie Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: na pierwszym planie Martin Vaculik

Hit transferowy z udziałem Martina Vaculika i podwyżka dla Bartosza Zmarzlika. Kibice pytają, skąd Moje Bermudy Stal weźmie na to pieniądze. Prezes uspokaja. Mówi o oszczędnościach na zawodniku do 24 lat wpływach z GP, sponsorach i cięciu kosztów.

[tag=860]

Moje Bermudy Stal[/tag] mogła sobie pozwolić na transfer Martina Vaculika i lepszy kontrakt dla Bartosza Zmarzlika między innymi za względu na oszczędności na pozycjach seniorskich. Z klubu odeszli Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak. Ich miejsce zajęli Marcus Birkemose i Rafał Karczmarz, którzy są zawodnikami zdecydowanie tańszymi. Stal wyda w obu przypadkach zdecydowanie mniej za podpisy pod kontraktami, a także za każdy zdobyty punkty. - Nie chcę wchodzić w tematy finansowe, ale mogę powiedzieć, że obaj żużlowcy zostaną wyposażeni w sprzęt przez klub. Wszystkim się zajmiemy i postaramy się, by niczego im brakowało - mówi prezes Marek Grzyb.

Moje Bermudy Stal świadomie odpuściła sobie wyścig o najbardziej rozchwytywanych zawodników do 24 roku życia. W Gorzowie od początku woleli postawić na "swoich" i wzmocnić się Martinem Vaculikiem. - Naszym zdaniem taka konfiguracja składu gwarantuje lepszy wynik - mówi prezes Grzyb.

Transfer Vaculika udało się zatem sfinansować po części z oszczędności na pozycjach U24. To nie oznacza jednak, że budżet zawodniczy pozostanie na takim samym poziomie. Stal i tak wyda kilkaset tysięcy więcej, bo w porównaniu z sezonem 2020 w górę poszły kontrakty Bartosza Zmarzlika i Szymona Woźniaka.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Dyskusja o Apatorze Toruń. Eksperci oceniają ruchy kadrowe

- Warto jednak wspomnieć, że sukcesem zakończyły się obie tegoroczne rundy Grand Prix. To na pewno był zastrzyk finansowy dla klubu. Poza tym mocniej angażują się sponsorzy. Dokonaliśmy także w klubie restrukturyzacji. Wydajemy mniej na administrację - przekonuje prezes Marek Grzyb i dodaje, że budżet na pewno się zepnie, bo wszystko zostało racjonalnie policzone.

Z naszych informacji wynika, że większość żużlowców Moje Bermudy Stali otrzymała już zaliczki na sezon 2021. W każdym z przypadków to duża część sumy za podpis pod kontraktem. W tym gronie są Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik, Anders Thomsen i Szymon Woźniak. W Gorzowie nikt nie myśli także o renegocjacji kontraktów na wiosnę.

Zobacz także:
Jankowski wierzył, że Kubera i Smektała zostaną
Hansen po polsku powitał Ostrów

Komentarze (24)
avatar
STALker III
25.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
AVE Stal Gorzów 
Mistrz z Lublina
9.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No i w końcu wszyscy dowiedzieliśmy się prawdy - zawodnicy NIE zmieniają klubów dla kasy! a to dzięki Gorzowowi...bua, ha, ha 
avatar
Robert Mutu
8.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby nie było to U24 jest regulaminowym osłabieniem zespołu, ale jak się ma własnych utalentowanych juniorów, to można w tej kategorii narozrabiać. Zobaczymy jak będzie sobie radził 16 letni M Czytaj całość
avatar
mglexar
8.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cz-wa CKM - Logiczny i błyskotliwy tekst. U Was co tam?? Rozumiem, że tylko zimno i buro?!! 
avatar
Cz-waCKM
8.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
- Panie muchomor Dopiąć to sobie możesz rozporek czy garnitur. - W tym sporcie liczy sìę bardzo duża kasa ! - Gdy jej zacznie brakować zacznie się stopniowy upadek w dół , tym szybciej i bardzi Czytaj całość