Żużel. Zaoszczędzili na U24 i wydali na Vaculika. Prezes Stali mówi o taktyce na okres transferowy i cięciu kosztów
Hit transferowy z udziałem Martina Vaculika i podwyżka dla Bartosza Zmarzlika. Kibice pytają, skąd Moje Bermudy Stal weźmie na to pieniądze. Prezes uspokaja. Mówi o oszczędnościach na zawodniku do 24 lat wpływach z GP, sponsorach i cięciu kosztów.mogła sobie pozwolić na transfer Moje Bermudy StalMartina Vaculika i lepszy kontrakt dla Bartosza Zmarzlika między innymi za względu na oszczędności na pozycjach seniorskich. Z klubu odeszli Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak. Ich miejsce zajęli Marcus Birkemose i Rafał Karczmarz, którzy są zawodnikami zdecydowanie tańszymi. Stal wyda w obu przypadkach zdecydowanie mniej za podpisy pod kontraktami, a także za każdy zdobyty punkty. - Nie chcę wchodzić w tematy finansowe, ale mogę powiedzieć, że obaj żużlowcy zostaną wyposażeni w sprzęt przez klub. Wszystkim się zajmiemy i postaramy się, by niczego im brakowało - mówi prezes Marek Grzyb.
Moje Bermudy Stal świadomie odpuściła sobie wyścig o najbardziej rozchwytywanych zawodników do 24 roku życia. W Gorzowie od początku woleli postawić na "swoich" i wzmocnić się Martinem Vaculikiem. - Naszym zdaniem taka konfiguracja składu gwarantuje lepszy wynik - mówi prezes Grzyb.
Transfer Vaculika udało się zatem sfinansować po części z oszczędności na pozycjach U24. To nie oznacza jednak, że budżet zawodniczy pozostanie na takim samym poziomie. Stal i tak wyda kilkaset tysięcy więcej, bo w porównaniu z sezonem 2020 w górę poszły kontrakty Bartosza Zmarzlika i Szymona Woźniaka.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Dyskusja o Apatorze Toruń. Eksperci oceniają ruchy kadrowe
- Warto jednak wspomnieć, że sukcesem zakończyły się obie tegoroczne rundy Grand Prix. To na pewno był zastrzyk finansowy dla klubu. Poza tym mocniej angażują się sponsorzy. Dokonaliśmy także w klubie restrukturyzacji. Wydajemy mniej na administrację - przekonuje prezes Marek Grzyb i dodaje, że budżet na pewno się zepnie, bo wszystko zostało racjonalnie policzone.
Z naszych informacji wynika, że większość żużlowców Moje Bermudy Stali otrzymała już zaliczki na sezon 2021. W każdym z przypadków to duża część sumy za podpis pod kontraktem. W tym gronie są Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik, Anders Thomsen i Szymon Woźniak. W Gorzowie nikt nie myśli także o renegocjacji kontraktów na wiosnę.
Zobacz także:
Jankowski wierzył, że Kubera i Smektała zostaną
Hansen po polsku powitał Ostrów
-
STALker III Zgłoś komentarz
AVE Stal Gorzów -
Mistrz z Lublina Zgłoś komentarz
No i w końcu wszyscy dowiedzieliśmy się prawdy - zawodnicy NIE zmieniają klubów dla kasy! a to dzięki Gorzowowi...bua, ha, ha -
Robert Mutu Zgłoś komentarz
16 letni Marcus, jak dobrze odpali, to będzie główny punkt wokół którego Stalowcy mogą zbudować przewagę w obszarze juniorzy + U24. Reszta zespołu jest mocna. -
mglexar Zgłoś komentarz
Cz-wa CKM - Logiczny i błyskotliwy tekst. U Was co tam?? Rozumiem, że tylko zimno i buro?!! -
Cz-waCKM Zgłoś komentarz
i bardziej co się dzieje w gospodarce kraju i za granicą... - Czas pokaże , jak się będziesz dopinał tuż przed sezonem... -
Mirek B-ski Zgłoś komentarz
Nic, tylko zazdrościć. W chudym roku, prezes pospłacał stare długi i stać go jeszcze na podwyżki? -
kedzior Zgłoś komentarz
Zaiszczędzili na rozdzielni! -
mglexar Zgłoś komentarz
Tęczowy Kacper - No to ześwirował nam Murek, a w pampersie kupa..strachu i pewnie nie tylko. -
Nie dla wirusowego zamordyzmu Zgłoś komentarz
Prezes kłamie, po prostu na wiosnę będzie domagał się obniżki kontraktów. -
Tęczowy Kacper.U.L Zgłoś komentarz
muchomor = nawrocki juz słychac ze przesadził (wyzej sra niz dupe ma) tak więc baj baj goszufek hahah ps A o GP niech zapomni w 2021 hahaha -
Szef na worku Zgłoś komentarz
Cięcia... hahaha Komarnicki pali tańsze cygara? -
1962KsAt1962 Zgłoś komentarz
Było na syfach wychwalanie nie jakiego wirtuoza z Rzeszowa i alfę i omegę z Rybnika . Wiemy jak historia się potoczyła hehe Ja na miejscu kibiców Gorzowa już zaczął bym się bać . -
Rafał Rigers Zgłoś komentarz
oni odchodzą, a o Grzybie złego słowa nie powiedzą - wręcz przeciwnie. Stali Gorzów można pogratulować. Oby tylko to "parcie na szkło" nie zgubiło obecnego prezesa. Jak wiemy bowiem, pycha kroczy przed upadkiem.