Żużel. Ciekawa wymiana zdań Darcy'ego Warda z prezesem PGE Ekstraligi
"Teraz już nie robią torów dla prawdziwych mężczyzn w Polsce ani nigdzie indziej" - ocenił Darcy Ward, przypominając nagrania ze swoich dawnych wyścigów. Wojciech Stępniewski odbija piłeczkę i twierdzi, że to kwestia nowych tłumików."To był mój pierwszy ważny moment w karierze. Pokonanie Hancocka i Pedersena. Wtedy po raz pierwszy wygrałem z zawodnikami, których obserwowałem jako dziecko, na których się wzorowałem" - napisał Ward w odpowiedzi na opublikowane nagranie.
Na tym refleksje Warda się nie zakończyły. Dwukrotny mistrz świata juniorów, który wskutek fatalnego wypadku porusza się obecnie na wózku inwalidzkim, nawiązał też do szykowanych w tamtym okresie nawierzchni.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
"Ależ to był tor! Teraz już nie robią takich dla mężczyzn w Polsce ani nigdzie indziej" - dodał Australijczyk, oznaczając w swoim wpisie Wojciecha Stępniewskiego. Co ciekawe, w tamtym okresie współpracował on z Wardem, pełniąc funkcję prezesa toruńskiego klubu.
Aktualny prezes PGE Ekstraligi uznał, że inny sposób szykowania żużlowych nawierzchni to kwestia wprowadzenia nowych tłumików. Stępniewski popełnił przy tym jeden błąd - cichsze układy wydechowe pojawiły się w roku 2011, a nie w sezonie 2010 - tak jak napisał.
"2009 - ostatni sezon ze starymi tłumikami. Od roku 2010 mieliśmy nowe układy wydechowe, które wymuszają na nas twardsze tory. W każdym razie, musiałeś ścigać się i wyprzedzać na dystansie, bo w roku 2009 przegrywałeś każdy moment startowy" - odpisał Stępniewski byłemu żużlowcowi.
"Wiesz, co masz na myśli. Wszystkie tory są teraz takie same, a starty miałem słabe przez lata. Rok 2009 był szczególny. Klub z Torunia uczynił go wyjątkowym" - podsumował dyskusję Ward.
This was my first highlight of my career. Beating Hancock and np was my first time ever winning against ppl I watched as a kid and looked up to. https://t.co/9x20qqoSRv
— Darcy Ward (@D_Dublu_racing) December 15, 2020
Follow @Kuczer13
Czytaj także:
Złe wieści dla Eltrox Włókniarza Częstochowa
Prezes wybudował tor obok domu
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
po co skoro takiej nie doswiadcza,a potem placz na tor jak popada.... -
kedzior Zgłoś komentarz
zawody -
leonidaswro Zgłoś komentarz
pozostałych meczach 3-5 punktów. Rozumiem jednak, że lubisz jak faceci podskakują na motocyklach. Musisz zacząć chodzić na motocross - żużel ci tego nie dostarczy a przynajmniej nie powinien. -
stalowy holender Zgłoś komentarz
kontuzja odbija sie czkawka na dochodach ...a teraz jeszcze covidowe szalenstwo , obcinanie kontraktow ...jedyny consensus to wypracowanie jakiegos wspolnego mianownika a nie popadanie w skrajnosci -
leonidaswro Zgłoś komentarz
byłem zawodnikiem, ale pozwolono mi przejechać się żużlową maszyną podczas treningu, na równiutkim torze przy pięknej słonecznej pogodzie.Zapewniam was, że perspektywa się zmienia. Zmieniają się także poglądy na to kto jest c.i.p.ą, a kto nie jest. Zmienia się także zdanie na temat tego, jaki ma być tor: równy czy błotniste kartoflisko jak przywoływany w tej dyskusji tor w ZG w meczu o 3m. Tym,którzy takich możliwości nie mają proponuję przejechać się po gruntowej drodze zwykłym szosowym motocyklem z prędkością 30-40 km/h. A potem niech piszą o c.i.p.a.c.h i cieniasach i zastanowią się skąd biorą się tacy ludzie na wózkach jak bohater tego artykułu. A Darcy? Cóż, najwyraźniej chłopak się nudzi i nie chce aby o nim zapomniano. -
gibas Zgłoś komentarz
prawde mowi -obecnie to 75% to cipy -
KRZYZAK Zgłoś komentarz
Ech Darky........ -
Tony Adam Zgłoś komentarz
"szkółkowicze". Postronny obserwator, mógłby odnieść wrażenie, że ogląda na torze kamikaze, albo corridę. Rzut oka na punktację dużo mówi, mianowicie punktowali zawodnicy, którzy potrafią jechać w każdych warunkach - Tungate, Jepsen, Fricke, Bowley. Na tłumikach z roku 2009 raczej nie startowali... -
Hampelek Zgłoś komentarz
A co było fajnego w tym biegu prócz jazdy przy krawężniku? -
Tommy DeVito Zgłoś komentarz
potrafią złamać maszyny. -
speed_koleina Zgłoś komentarz
Wojtuś, powiedz czy na torze w ZG rudowłosy spartanin na pełnym gazie jeździł na zatkanej rurze? -
lukih Zgłoś komentarz
przyczepny tor? Nich nagną się zawodnicy i tunerzy, a nie kibice. Serwuje im się nudne mecze, a na torach widzimy curzytków i krakowiaków: trochę przyczepniejszy tor i okazuje się że ci chłopcy nie potrafią niczego (mecz o 3 miejsce w zielonce). Trener Śledż z rozbrajającą szczerością mówi później do kamery (zapytany przez panią w tv dlaczego curzytek nie umie jeździć na żużlu) , że nigdy nie zaryzykuje treningu z nim na przyczepnym torze. Bo nie ma kiedy. W weekend jest mecz na betonie.