Żużel. Piotr Baron zabrał głos w sprawie juniorów Unii. "Powinni się rozkręcać z meczu na mecz"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Baron
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Baron

Na początku sezonu zgodnie z przewidywaniami największą bolączką Fogo Unii Leszno jest formacja juniorska. Dotychczas młodzieżowcy mistrzów Polski nie pokazali pełni swoich umiejętności. Menedżer Piotr Baron twierdzi, że należy dać im więcej czasu.

Fogo Unia Leszno odjechała dwa spotkania w sezonie 2021. W obu meczach w formacji młodzieżowej znaleźli się Kacper Pludra i Krzysztof Sadurski. Zdobyli łącznie cztery punkty i przywieźli za swoimi plecami zaledwie jednego rywala. Menedżer leszczyńskiego zespołu jednak nie załamuje rąk.

- Pamiętajmy, że to są młodzi chłopcy. Oni dopiero uczą się PGE Ekstraligi i rywalizacji z najlepszymi. Jeśli chodzi o dorobek punktowy, to na razie szału nie ma, ale powinni rozkręcać się z meczu na mecz - mówi nam Piotr Baron.

W niedawnym wywiadzie z naszym portalem, kapitan Unii Piotr Pawlicki stwierdził, że w przypadku słabych wyników kluczową rolę odgrywa presja, z którą muszą mierzyć się młodzieżowcy. Piotr Baron ma jednak nieco odmienne zdanie. Zwraca uwagę na inną ważną kwestię.

- Presja nie ma nic do rzeczy. Uważam, że nasi juniorzy muszą się rozjeździć. Nie ma takich młodzieżowców, którzy wejdą z miejsca i od razu będą zdobywać co najmniej 10 punktów. Każdy potrzebuje kilku lat, żeby do takiego poziomu dojść. Trzeba im dać czas - uważa Baron.

Przed Fogo Unią Leszno domowe starcie z eWinner Apatorem Toruń. Dla młodzieżowców gospodarzy może to być idealna okazja do zwiększenia pewności siebie i zdobycia większej ilości punktów niż w dwóch pierwszych meczach sezonu.

- Nie mamy w stosunku do naszych młodzieżowców wygórowanych oczekiwań. Nie narzucamy presji. Nie trzeba ich bardzo motywować, ale oczywiście chcemy, aby dorzucali do dorobku drużyny jak najwięcej punktów - kończy menedżer leszczyńskiej drużyny.

Czytaj także:
Powrót na stare śmieci wieloletniego lidera. Artiom Łaguta pogrąży grudziądzan?
Motor - Włókniarz. "Lwy" powinny były zaryzykować. Ekspert wskazał, kto jest lepiej dysponowany [TAKTYKA]

ZOBACZ WIDEO Strach przed nieznanym jest najgorszy. Greg Hancock mówi o walce żony i życiu rodzinnym

Komentarze (4)
avatar
MarekGorzów
24.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pietrek to chyba twój ostatni sezon w Lesznie. Ewidentnie coś się wypaliło, nawet Kacperek ul ci już nie wierzy. 
avatar
Kacper.U.L
23.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie mydl oczu Piotrek i mów jak jest.Poziom tej Byczej juniorki jest taki,że po laniu na Smoku przez Stal do meczu z Jawalem straszono nas juniorami Kaskade Równe i Miszkolca.Oni nawet na tym t Czytaj całość
avatar
Nick Login
23.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Chyba na części... 
avatar
gorzowianin z Mazowsza
23.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Panie trenerze Baron, tak jak juniorzy leszczyńscy, tak samo juniorzy innych klubów będą się "rozkręcali" w trakcie sezonu i siła juniorska poszczególnych klubów praktycznie pozostanie na tym s Czytaj całość