Żużel. Wielki dzień Mateusza Cierniaka. Już nie wierzył w sukces

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak

Mimo wykluczenia w 6. biegu Mateusz Cierniak wygrał drugi raz z rzędu turniej o Brązowy Kask. Sam zawodnik przyznał po zawodach, że nawet nie patrzył na punktację, bo nie wierzył w końcowy sukces.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę Mateusz Cierniak miał najpierw pecha, w postaci wykluczenia za upadek w 6. biegu, później jednak dopisało mu szczęście. O zwycięstwo w turnieju jechał Michał Curzytek, który jednak upadł na tor i skończył zawody z 11 punktami. Po chwili Mateusz Cierniak wygrał wyścig i zapewnił sobie zwycięstwo. Na torze nie było jednak widać u niego fetowania.

Zawodnik przyznał, że nie wiedział, ilu potrzebuje punktów do zwycięstwa. - Totalnie się tego nie spodziewałem. Po upadku powiedziałem sobie, że nie patrzę ile mam punktów. Jadę po to, by wygrać wyścigi. Jak po ostatnim biegu zapytałem, kto ile ma punktów, to nie uwierzyłem, że tak się to ułożyło. na szczęście tak to się stało - powiedział Mateusz Cierniak w rozmowie z Motowizją.

- Na szczęście punktów mi nie zabrakło. Dziękuję teamowi za pomoc, a także rodzinie i przyjaciołom. To był dla mnie ciężki weekend, ale przetrwałem - dodał z wyraźną ulgą żużlowiec Motoru Lublin, który przed sezonem przeszedł do tego klubu z Unii Tarnów.

Mateusz Cierniak wygrywając w Gdańsku dołączył do najlepszych zawodników w historii Brązowego Kasku. Z trzema zwycięstwami wciąż prowadzi Rafał Okoniewski. Na kolejnych miejscach są Patryk Dudek, Krystian Pieszczek i Piotr Świst, a po dwa zwycięstwa obok Cierniaka mają jeszcze tylko Mieczysław Kmieciak, Bartosz Smektała i Dominik Kubera. Cierniak to drugi zawodnik klubu z Lublina, który zdobył Brązowy Kask. Wcześniej, w 1980 roku dokonał tego Marek Kępa.

Czytaj także; 
Klindt o decyzjach sędziego 
O tej sprawie głośno się nie mówi

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy Tomasz Bajerski mimo porażek ma powody do uśmiechu?

Komentarze (13)
avatar
RECON_1
2.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla zwyciezcy,szkoda ze sykces nie pojdzie na konto macuerzystego klubu... 
avatar
doc holliday
2.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kradnie starty i składa się w łuk, jak paralityk! Wczoraj to oglądaliśmy. 
Wielki Motor
1.05.2021
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Wielkie gratki Mateusz, Lubelacy sa z Ciebie dumni! Lubelski klimat wyraznie sluzy utalentowanej mlodziezy, chlopacy nauczyli sie skrecac w lewo w rodzimych stronach, lecz dopiero u nas sa odpo Czytaj całość
avatar
daro35 GKM
1.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mateusz jak KK. On tez nie patrzy w program nie patrzy ile punktow maja inni tylko dzielnie zasuwa i pokonuje kolejne okrazenia w bliskim kontakcie 30 m za 3 zawodnikow. Stale w glowie po bieg Czytaj całość
avatar
wanow
1.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jakos tego Kmieciaka nie kojarzę,