Noty dla zawodników Aforti Start Gniezno
Peter Kildemand 4-.
Pierwszy bieg miał obiecujący. Później spuścił z tonu, by w końcówce jechać jak z nut. Nierówny, ale całkiem dobry występ Duńczyka. Pokazał, że jest w stanie solidnie punktować.
Frederik Jakobsen 4-. Tutaj też minus za brak regularności. Kildemand miał dobrą końcówkę, a Jakobsen fenomenalnie zaczął. Później trochę się pogubił i przyszły słabsze wyścigi.
3. Zaczął z wysokiego "C", a później było już tylko gorzej. To nie był dzień Fina. W jednym z wyścigów przydarzył mu się szkolny błąd. Ma nad czym pracować przed kolejnymi meczami.
Mirosław Jabłoński 2. Znów zaczęto się z niego naśmiewać, że tylko potrafi ładnie mówić, komentować, analizować, a z praktyką jest już gorzej. Rzeczywiście, tym razem Jabłoński spisał się poniżej oczekiwań. Pokonał tylko jednego rywala - Alana Szczotkę. Skreślać go jednak nie należy, bo już w Tarnowie pokazał, że drzemie w nim potencjał.
Oskar Fajfer 6. Tutaj innej oceny być nie mogło. Nawet, gdy przegrywał starty, to na trasie był na tyle szybki, że wyprzedzał rywali. Cóż tu wiele komentować? Po prostu był klasą dla samego siebie.
Mikołaj Czapla 2. Furory nie zrobił, ale jechał poprawnie. Tor był wymagający, a on, mimo że momentami miał problemy z prowadzeniem motocykla, nie zaliczył ani jednego upadku. Powoli się rozwija.
Marcel Studziński 3+. Ten plus to przede wszystkim za nieustępliwość. W biegu juniorskim pokazał klasę, ścigając do samego końca Alana Szczotkę. Jego zawziętość została nagrodzona trzema punktami.
Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk:
Jakub Jamróg 3+.
Nie pojechał źle. Pokazał, że może wygrywać na takim torze jak w Gnieźnie. Generalnie jednak brakowało regularności. Od takiego zawodnika z pewnością oczekuje się pokaźniejszych zdobyczy punktowych.
Rasmus Jensen 4-. Odnotował taki sam rezultat jak Jamróg, ale pozostawił po sobie ciut lepsze wrażenie. Poza tym oczekiwania względem niego są mimo wszystko nieco niższe.
Lukas Fienhage 1. Nie pokazał nic, za co można by go pochwalić. Jego katastrofalna postawa przyczyniła się do tego, że Wybrzeże przegrało w Gnieźnie.
Krystian Pieszczek 3-. 9 punktów? Ktoś by pomyślał, że to dobry wynik. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że nie był w stanie pokonywać liderów Aforti Startu Gniezno.
Wiktor Kułakow 3+. Dobry występ to nie był na pewno. Zadaniem Rosjanina jest wygrywanie wyścigów i "ciągnięcie" wyniku drużyny. Tym razem wyglądał na zagubionego. Sam zresztą przyznawał, że nie był zadowolony ze swojego występu.
Alan Szczotka 2. Na tle Gryszpińskiego wypadł dobrze, ale do perfekcji daleka droga. Musi jeszcze sporo pracować.
Piotr Gryszpiński 1. Bardzo słabo. Zero pozytywów. Tutaj należy postawić kropkę.
Aleksandr Kajbuszew bez oceny.
Pojechał tylko jeden, niepełny wyścig. To za mało, by go oceniać.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy Tomasz Bajerski mimo porażek ma powody do uśmiechu?