Żużel. Wilki - Wybrzeże. Gdańszczanie obudzili się na dobre. Zespół znad morza wygrał drugi wyjazd z rzędu [RELACJA]

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: mecz Wilki - Wybrzeże
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: mecz Wilki - Wybrzeże

Cellfast Wilki Krosno przegrały przed własną publicznością ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk 44:46. Dla zespołu prowadzonego przez Eryka Jóźwiaka to drugie zwycięstwo z rzędu. Nad morzem nastroje w ciągu tygodnia mocno się poprawiły.

Zdecydowanymi faworytami poniedziałkowego spotkania w Krośnie były Cellfast Wilki, które z meczu na mecz kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa. U gdańszczan przed tygodniem było jednak widać mały progres, gdy Zdunek Wybrzeże wygrało w Łodzi. Początek spotkania zwiastował jednak kolejną wygraną gospodarzy.

Cellfast Wilki wygrały pierwszy i trzeci bieg, w międzyczasie przegrywając podwójnie wyścig juniorski - to nie była jednak wielka niespodzianka, gdyż gdańszczanie biją młodzieżowców z Krosna doświadczeniem na głowę. U kibiców Wilków mogła się chwilę później jednak zapalić lampka ostrzegawcza, gdyż bardzo dobrą robotę na torze wykonywał Michał Gruchalski, który pokonał bieg po biegu Mateusza Szczepaniaka i Patryka Wojdyłę.

Zdunek Wybrzeże wyszło na prowadzenie, które po chwili powiększyło. Zapowiadało się na niespodziankę, a sen mocno podirytowanych początkiem sezonu kibiców znad morza trwał. Na twardszym niż zawsze torze gdańszczanie czuli się doskonale, wychodząc na ośmiopunktowe prowadzenie po tym, jak zawodzący dotychczas Gruchalski wygrał kolejny wyścig. Gdańszczanie konsekwentnie powiększali przewagę i Ireneusz Kwieciński mógł korzystać z rezerw taktycznych. W swojej talii nie miał jednak stuprocentowych pewniaków, bo więcej trójek kolekcjonowali goście mimo tego, że w trzech pierwszych wyścigach dwa razy dał się pokonać Wiktor Kułakow.

ZOBACZ WIDEO To nie sprzęt był problemem Kacpra Woryny. Żużlowiec tłumaczy skąd wzięły się jego słabe wyniki

Przy sześciopunktowym prowadzeniu gości, w 12. wyścigu trener Kwieciński dokonał dwóch zmian taktycznych, jednak przyniosły one tylko połowiczny rezultat. Po chwili doszło do zdecydowanie najładniejszego biegu całego spotkania, który może być kandydatem do wyścigu sezonu! Andrzej Lebiediew i Tobiasz Musielak wyszli ze startu na 5:1, jednak ambitny Wiktor Kułakow najpierw minął Musielaka, a następnie Lebiediewa. Cała czwórka jechała bardzo blisko siebie i skorzystał na tym też Jakub Jamróg, który minął na czwartym okrążeniu Musielaka i miał jeszcze ochotę pokonać Lebiediewa. Ostatecznie goście wygrali 4:2 i przed biegami nominowanymi mieli 8 punktów przewagi!

Drużyna prowadzona przez Eryka Jóźwiaka co prawda przegrała biegi nominowane 3:9, jednak kluczowy punkt na wagę meczowego zwycięstwa zdobył Jamróg. Cellfast Wilki, które przegrały 44:46 i zanotowały pierwszą porażkę w sezonie będą miały okazję do rewanżu już w niedzielę w Gdańsku.

Punktacja:

Cellfast Wilki Krosno - 44 pkt.
9. Tobiasz Musielak - 9 (3,2,2,1,0,1)
10. Mateusz Szczepaniak - 4+2 (2,1*,1*,-,-)
11. Patryk Wojdyło - 3+1 (2*,0,1,-)
12. Vaclav Milik - 13+1 (1,2,3,2,3,2*)
13. Andrzej Lebiediew - 14 (3,2,1,3,2,3)
14. Bartosz Curzytek - 1 (1,0,0,0)
15. Jakub Janik - 0 (0,0,-)
16. Aleks Rydlewski - NS

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 46 pkt.
1. Rasmus Jensen - 7 (1,3,0,3,0)
2. Krystian Pieszczek - 6 (0,1,3,2,0)
3. Jakub Jamróg - 8+1 (0,3,2*,1,2)
4. Michał Gruchalski - 7 (3,1,3,w)
5. Wiktor Kułakow - 11 (2,3,2,3,1)
6. Alan Szczotka - 4 (3,1,0)
7. Piotr Gryszpiński - 3+2 (2*,0,1*)
8. Lukas Fienhage - NS

Bieg po biegu:
1. (71,24) Musielak, Wojdyło, Jensen, Jamróg - 5:1 - (5:1)
2. (71,49) Szczotka, Gryszpiński, Curzytek, Janik - 1:5 - (6:6)
3. (68,96) Lebiediew, Kułakow, Milik, Pieszczek - 4:2 - (10:8)
4. (70,39) Gruchalski, Szczepaniak, Szczotka, Curzytek - 2:4 - (12:12)
5. (70,30) Jamróg, Milik, Gruchalski, Wojdyło - 2:4 - (14:16)
6. (69,58) Jensen, Lebiediew, Pieszczek, Janik - 2:4 - (16:20)
7. (69,67) Kułakow, Musielak, Szczepaniak, Gryszpiński - 3:3 - (19:23)
8. (70,33) Gruchalski, Jamróg, Lebiediew, Curzytek - 1:5 - (20:28)
9. (70,08) Pieszczek, Musielak, Szczepaniak, Jensen - 3:3 - (23:31)
10. Milik, Kułakow, Wojdyło, Szczotka - 4:2 - (27:33)
11. (70,09) Jensen, Milik, Musielak, Gruchalski (w) - 3:3 - (30:36)
12. (70,40) Lebiediew, Pieszczek, Gryszpiński, Curzytek - 3:3 - (33:39)
13. (70,65) Kułakow, Lebiediew, Jamróg, Musielak - 2:4 - (35:43)
14. (69,84) Milik, Jamróg, Musielak, Pieszczek - 4:2 - (39:45)
15. (70,18) Lebiediew, Milik, Kułakow, Jensen - 5:1 - (44:46)

NCD: 68,96 - uzyskał Andrzej Lebiediew w III biegu.

Sędzia: Jerzy Najwer

Startowano według II zestawu.

Komentarze (75)
avatar
hmm
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gdańsk miał szczęście, wykorzystał okazję. Krosno pierwszy raz jechało na swoim torze mecz o tej porze . Pewnie za dużo nie trenowali o tej godzinie a do tego dzień prędzej padało. Stąd nie Czytaj całość
avatar
Rysio-z-Klanu
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@AMON widzimy się 9 lipca w Bydgoszczy? Sport z pazurem chyba się wybiera co?:))) 
sajok
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Wilki się podłożyły? Bo jakoś nie wierzę, że tak normalnie przerżnęłyby taki mecz. 
avatar
kibic Gks-u
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
@erik stelmacher: Gdańsk to Gdańsk większość kibicow wolalaby z pewnością pojechać na wyjazd tam niż większości eligowych "miast"szczegolnie latem:) 
avatar
erik stelmacher
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a stadion w gdańsku się nadaje do elipy?