Żużel. Betard Sparta już nie taka mocna. Motor wykonał plan minimum [RELACJA]

Wilk syty i owca cała. Betard Sparta Wrocław pokonała Motor Lublin 51:39, ale punkt bonusowy pojechał na wschód Polski. Dla gospodarzy ten mecz powinien być sygnałem ostrzegawczym. Zespół nie prezentował się już tak pewnie jak w ostatnich tygodniach.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Maciej Janowski WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maciej Janowski
- Przygotowujemy się do meczów z nastawieniem, by wywalczyć miejsce w play-offach - mówił w nSport+ trener Maciej Kuciapa, którego plan minimum zakładał wywiezienie z Wrocławia punktu bonusowego. Zwłaszcza w obliczu niekorzystnego dla Motoru Lublin wyniku w Zielonej Góry, z której trzy punkty wywieźli zawodnicy częstochowskiego Włókniarza.

Początek spotkania mógł wskazywać na to, że lublinianom trudno będzie o bonus. Pomijając bieg juniorski, w którym Betard Sparta Wrocław nie była faworytem, mogliśmy zobaczyć powtórkę z ostatnich spotkań na Stadionie Olimpijskim. Efekt? Prowadzenie gospodarzy 12:6 po trzech wyścigach.

Tyle że już czwarta gonitwa pokazała, że Betard Sparta wcale nie musi mieć tak łatwo, po tym jak Krzysztof Buczkowski i Wiktor Lampart ograli parę gospodarzy. Zgodnie z przewidywaniami, wsparcia seniorom nie oferowali młodzieżowcy. Gorsze chwile przeżywał też Artiom Łaguta, który na pierwszą trójkę musiał czekać do wyścigu numer dziesięć. Gdy Rosjanin się obudził, to loty obniżył za to Tai Woffinden. Nie zawodził jedynie Maciej Janowski, co ostatnio stało się tradycją.

ZOBACZ WIDEO Ze zdrowiem Nickiego Pedersena jest bardzo źle. Duńczyk opowiedział jak się czuje
- Wszystko działa idealnie. Silniki sprawują się świetnie. Po upadku nie odczuwam żadnych bóli. Ten sezon układa się świetnie. Bardzo się cieszę, bo długo czekałem na taki moment. Dużo przyjemności czerpię z jazdy. Oby to trwało jak najdłużej - komentował w nSport+ kapitan Betard Sparty, który ostatnio leczył kontuzję ręki.

Wśród przyjezdnych zawodził przede wszystkim Mikkel Michelsen, który nie imponował wyjściami spod taśmy, a na dystansie nie był w stanie wykorzystać prędkości swojego motocykla i wyprzedzić rywali. Powoli rozkręcał się Grigorij Łaguta, który zawiódł jednak sztab szkoleniowy Motoru w jedenastym biegu. Rosjanin został desygnowany do boju jako rezerwa taktyczna, ale dotknął taśmy i sam wykluczył się z rywalizacji.

Kolejne zwycięstwa wrocławian w czwartej serii sprawiły, że Betard Sparta zapewniła sobie meczowe zwycięstwo. Otwarta była kwestia punktu bonusowego. W trzynastym biegu zrehabilitował się starszy z braci Łagutów, który znalazł patent na pokonanie Janowskiego. Tym samym przed biegami nominowanymi gospodarze prowadzili 44:34.

- Potrzebujemy 5:1 i 4:2, a wtedy mamy bonus - komentował Woffinden w telewizyjnym wywiadzie. Tyle że już pierwsza z gonitw nominowanych sprawiła, że plan Betard Sparty okazał się nierealny. O ile trzykrotny mistrz świata zrobił swoje, o tyle młodszy z braci Łagutów był ostatni. W ostatniej gonitwie mieliśmy 4:2 dla gospodarzy i tym samym punkt bonusowy pojechał do Lublina.

Punktacja:

Betard Sparta Wrocław - 51 pkt.
9. Tai Woffinden - 11 (3,3,1,1,3)
10. Daniel Bewley - 5+1 (1,2*,0,2)
11. Artiom Łaguta - 9+2 (2*,1*,3,3,0)
12. Gleb Czugunow - 10+2 (2*,2,2*,3,1)
13. Maciej Janowski - 13+1 (3,3,3,1*,3)
14. Michał Curzytek - 2 (2,0,0)
15. Przemysław Liszka - 1 (0,0,1)
16. Mateusz Panicz - NS

Motor Lublin - 39 pkt.
1. Grigorij Łaguta - 11 (1,2,3,t,3,2)
2. Mark Karion - NS (-,-,-,-,-)
3. Jarosław Hampel - 7 (0,3,2,2,0,0)
4. Krzysztof Buczkowski - 3+2 (2*,0,1*,-)
5. Mikkel Michelsen - 5 (1,1,1,-,2)
6. Wiktor Lampart - 6 (3,3,0,0)
7. Mateusz Cierniak - 1 (1,0,0)
8. Dominik Kubera - 6+3 (w,1*,2*,2,1*)

Bieg po biegu:
1. (63,98) Woffinden, A. Łaguta, G. Łaguta, Hampel - 5:1 - (5:1)
2. (64,51) Lampart, Curzytek, Cierniak, Liszka - 2:4 - (7:5)
3. (63,73) Janowski, Czugunow, Michelsen, Kubera (w/su) - 5:1 - (12:6)
4. (63,99) Lampart, Buczkowski, Bewley, Curzytek - 1:5 - (13:11)
5. (63,99) Hampel, Czugunow, A. Łaguta, Buczkowski - 3:3 - (16:14)
6. (63,24) Janowski, Łaguta, Kubera, Liszka - 3:3 - (19:17)
7. (62,88) Woffinden, Bewley, Michelsen, Cierniak - 5:1 - (24:18)
8. (63,13) Janowski, Hampel, Buczkowski, Curzytek - 3:3 - (27:21)
9. (63,25) G. Łaguta, Kubera, Woffinden, Bewley - 1:5 - (28:26)
10. (63,23) A. Łaguta, Czugunow, Michelsen, Lampart - 5:1 - (33:27)
11. (63,11) Czugunow, Hampel, Woffinden, Lampart (G. Łaguta - t) - 4:2 - (37:29)
12. (62,37) A. Łaguta, Kubera, Liszka, Cierniak - 4:2 - (41:31)
13. (62,92) G. Łaguta, Bewley, Janowski, Hampel - 3:3 - (44:34)
14. (62,73) Woffinden, Michelsen, Kubera, A. Łaguta - 3:3 - (47:37)
15. (63,30) Janowski, G. Łaguta, Czugunow, Hampel - 4:2 - (51:39)

Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Jacek Woźniak
Zestaw startowy: II

Czytaj także:
Piotr Żyto nie gryzł się w język po porażce
Protasiewicz komentuje nieporozumienie z Dudkiem 

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy jesteś zaskoczony postawą Motoru Lublin we Wrocławiu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×