Przeprowadzenie zaległego meczu w Bydgoszczy od początku stało pod znakiem zapytania. Wszystkiemu winne były niekorzystne prognozy pogody na piątek.
Na godzinę przed planowanym rozpoczęciem spotkania w Bydgoszczy jednak świeciło słońce, co napawało optymizmem. Jednocześnie zadecydowano, że mecz rozpocznie się bez prezentacji.
Próba toru nie wystartowała o czasie. Chwilę po godz. 17:00 natomiast zaczęło kropić. Mimo to zawodnicy wyjechali na treningowe kółka - ze strony Aforti Startu Oskar Fajfer i Peter Kildemand, gospodarzy reprezentowali David Bellego i Andreas Lyager.
Rozpadało się na dobre. Sędzia podjął decyzję o odwołaniu spotkania. Nowa data nie została jeszcze opublikowana.
Czytaj także:
- Znamy typy ekspertów. Mimo obecności Nickiego Pedersena GKM straci punkty?
- Słynny polski klub na dnie. Mieli gwiazdy, potężnego sponsora i byli postrachem ligi
ZOBACZ WIDEO Żużlowiec Falubazu odpiera zarzuty po ostatnim meczu: Nie spanikowałem