- Broń Boże! Później będę miał medialną nagonkę, jak koledzy po mistrzostwach Polski. A tego nie potrzebuję - odpowiedział Patryk Dudek na pytanie o nakręcanie się na pojedynek z Bartoszem Zmarzlikiem, nawiązując do medialnej burzy po finale IMP i wydarzeń na linii Zmarzlik - Maciej Janowski.
Dudek nie ukrywa jednak, że już mocno wyczekuje derbowej potyczki Moje Bermudy Stal Gorzów - Marwis.pl Falubaz Zielona Góra. - Nie mogę się doczekać piątkowego meczu. Lubię jeździć na gorzowskim torze, tym bardziej, że kilka dni temu startowałem tam w turnieju. Z niecierpliwością czekam na to spotkanie, na tę atmosferę - stwierdził.
Nic dziwnego, że lider zielonogórzan ma nadzieję na udany wynik - przede wszystkim indywidualny - na gorzowskim torze. Kilka dni temu zaliczył udany występ w Memoriale Edwarda Jancarza, zawalając tylko jeden z siedmiu wyścigów (finał turnieju). W pozostałych błyszczał.
ZOBACZ WIDEO Dużo chce, łaknie wiedzy i stać go na wielki wynik. Potrzeba regularności
- Myślę, że tor na pewno będzie inny. Tym bardziej, że kilka lat temu, gdy jechałem na gorzowskim obiekcie trzy razy w jednym sezonie: w lidze, w memoriale i Grand Prix, za każdym razem tor był inny. W piątek pewnie będzie podobnie - przyznał Dudek.
- Jaki wynik mnie zadowoli? Na pewno wygrana Falubazu, bo ona dałaby utrzymanie w PGE Ekstralidze. Mam nadzieję, że zaskoczymy Stal i dobrze pojedziemy w Gorzowie - zaznaczył Dudek.
Mecz Moje Bermudy Stal Gorzów - Marwis.pl Falubaz Zielona Góra w piątek o 20:30.
Zobacz też:
Żużel. PGE Ekstraliga. Znamy obsady sędziowskie 12. rundy DMP
Żużel. PGE Ekstraliga. Stal - Falubaz. Powrót wśród gości [SKŁADY]