Żużel. Po bandzie: Skłócone jest niemal każde środowisko [FELIETON]

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na prowadzeniu

- Dostrzegam też w środowisku liczna grupę, po której prymitywnych zachowań nie można się spodziewać. Zmarzlik, Kołodziej, Protasiewicz, Sajfutdinow, Łaguta, Smektała i wielu, wielu innych - pisze w swoim felietonie Wojciech Koerber.

"Po bandzie" to cykl felietonów Wojciecha Koerbera, współautora książki "Pół wieku na czarno", laureata Złotego Pióra, odznaczonego brązowym medalem PKOl-u za zasługi dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego.

***
Wspominałem ostatnio na łamach branżowego "Tygodnika Żużlowego", że nasza dyscyplina to piękny, lecz i niezwykle prymitywny sport. Bo grupa ludzi, którzy nie pokazali tu komuś środkowego palca, lub też sami nie stali się adresatami gestu, maleje z meczu na mecz. I z tego, co widzę, tendencja nie chce ustąpić. Oczywiście równie żenująca jest w takich wypadkach postawa gestykulującego, co prowokatorów, którzy w grupie czują się bezkarni niczym internetowi komentatorzy. To wreszcie niezwykle żałosne, gdy sędziowie muszą prosić o dziesiątki powtórek, by dokonać analizy, co kto komu pokazał.

ZOBACZ WIDEO Wkurza go, kiedy ludzie tak mówią. Wielki mistrz zabrał głos

Nie jest jednak moją rolą udzielanie życiowych rad. Daruję sobie. Nie zamierzam też bawić się w adwokata i przypominać, że speedway to dyscyplina generująca wyjątkowo ekstremalne emocje - bo jednocześnie walczy się o sukcesy, pieniądze, ale i życie. Start na igrzyskach olimpijskich wyzwala w ludziach podobne namiętności, a jednak łatwiej tam o gesty przyjaźni niż chamstwa.

Sport generalnie polega na rywalizacji - zawodników, ale też trenerów, działaczy, wreszcie kibiców. Stąd też często słyszymy, że jakieś środowisko jest potwornie skłócone i nie może się dogadać. Złorzeczymy na taki stan rzeczy. A to zupełnie naturalny stan, skoro złoto jest jedno, a chętnych wielu. Tworzą się więc grupy wsparcia i na swoich polach próbują rywalizować. W idealnym świecie rywalizowaliby po prostu z klasą i głównie na polu walki, ale przecież świat idealny nie istnieje.

Czy rzeczywiście jesteśmy środowiskiem do bólu prymitywnym? Bo próbujemy udawać, że wręcz przeciwnie – do bólu profesjonalnym. Są teamy, specjalnie szyte ciuchy, bidony, a telewizja jeździ za bohaterami od Wittstocku po Daugavpils. I w tej telewizji właśnie odbija się zaściankowość dyscypliny - Piter, Przemo, Kejkej, Greg... Sami kumple.

Ja jednak dostrzegam też w środowisku liczna grupę, po której prymitywnych zachowań nie można się spodziewać. Zmarzlik, Kołodziej, Protasiewicz, Sajfutdinow, Łaguta, Smektała i wielu, wielu innych.

Dlatego żużel da się lubić, a nawet kochać. Bo sama rywalizacja dostarcza ogromu wrażeń i aktorom, i widzom. Choć czasem też bólu. W miniony weekend rywalizację próbował nam obrzydzić brytyjski sędzia, Craig Ackroyd. Nam i Leonowi Madsenowi, którego uznał winnym upadku Emila Sajfutdinowa. Duńczyk został okradziony z pokaźnej zdobyczy, bo obecny system punktacji w cyklu Grand Prix jest wręcz skandaliczny. Pal licho, jeśli zawodnik sam sobie zawali półfinał. Ale jeśli zostanie ograbiony? Co mu z tej świetnej pracy, którą wykonał przez całą rundę zasadniczą? Co z tego, że w piątek Madsen tylko w fazie zasadniczej podniósł z toru 14 oczek, skoro kilka mu zabrali?

Uczciwe reguły gry mieliśmy do 2019 roku, gdy na ogólny dorobek uczestników składały się punkty z fazy zasadniczej, półfinału i finału, jednak bez sztucznego mnożenia przez dwa. Bo te dwa dodatkowe biegi już same w sobie są wartością dodaną, szansą na dodatkowy dorobek i nadal wielką atrakcją. A każdy bieg rundy zasadniczej ma znaczenie, nie jak obecnie.

No ale mamy, co mamy, bo przeszkadzało nam, że zwycięzca turnieju może wygrać z mniejszą zdobyczą niż ktoś, kto zajął niższe miejsce. A ja znam gorsze kataklizmy na świecie. Nic to, moi krytykanci się obruszą, że Koerber płacze nad rozlanym mlekiem i męczy bułę. Ok, macie rację, trzeba zamknąć temat i się dostosować. Mam jednak przeczucie, że za rok nowy operator cyklu zaserwuje nam świeże reguły gry. To w końcu naturalne, że nowy zarządca może zechcieć po swojemu opakować rozgrywki. Choćby po to, by odciąć się od działalności poprzednika. By pokazać, że koniec z nudami, bo teraz my wjeżdżamy cali na biało i robimy show. To nawet zupełnie naturalne, że próbujemy deprecjonować dotychczasową robotę konkurenta. Dostrzegam to choćby w branży budowlanej, gdy trzeba po kimś poprawić i posprzątać. Zamawiamy zatem fachowca, który przychodzi, spogląda na efekty pracy poprzednika i wypowiada kultowe - "kto wam to tak spieprzył?"

Nie mam jednak pewności, że to nowe będzie lepsze. Bo tendencję mamy od pewnego czasu taką, że w sporcie nie musi być uczciwie, natomiast ma być efektownie, atrakcyjnie czy nawet dramatycznie. A to może rodzić patologie. Dziwadła i potworki.

Mam też wrażenie, że tkwimy w błędnym przeświadczeniu, iż to operator cyklu IMŚ jest odpowiedzialny za ekspansję i promocję dyscypliny. Naiwnie wierzymy, że jeśli raz w roku zorganizujemy rundę GP gdzieś na pustyni, to będzie reklama, że ho, ho. I cały świat zacznie skręcać w lewo. A to para w gwizdek. Bo promocją dyscypliny to się powinna zająć Międzynarodowa Federacja Motocyklowa i próbować działać u podstaw. Na co dzień. Co jest cholernie pracochłonne, a gwarancji efektów nie ma.
My, w Polsce, jesteśmy jednak w wybornej sytuacji. Staliśmy się pępkiem żużlowego świata i nawet jeśli ktoś nam coś obrzydzi, to zaraz nadjedzie Zmarzlik i swoim kunsztem wszystko zrekompensuje. Tak jak w piątkowo-sobotnich finałach na Stadionie Olimpijskim.

Zobacz także:
GKM chce pójść drogą Apatora
Fatalne wieści na temat Zengoty

Komentarze (41)
avatar
HR_Sparta
5.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po co ten Körber znowu jojczy? 
avatar
smok
5.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Dostrzegam też w środowisku liczna grupę, po której prymitywnych zachowań nie można się spodziewać. Zmarzlik, Kołodziej, Protasiewicz, Sajfutdinow, Łaguta, Smektała i wielu, wielu innych" Czytaj całość
Cezariusz
5.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W porównaniu z bijatykami w trakcie meczów hokeja, rugby czy piłki nożnej to w żużlu jest na prawdę spokojnie, co trochę dziwi, biorąc pod uwagę bardzo wysoki poziom adrenaliny u zawodników. Co Czytaj całość
avatar
Cysio
5.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Piotr Biega: Tyle samo co RZ do półfinału w GP. 
avatar
Kopeć-Sobczyński do zbierania pomidorów
5.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Nie ma co się dziwić takim zachowaniom. Byłem na wyjeździe w zielonej gdzie młody Tufft wywrócił Żupińskiego, a następnie przejechał całe okrążenie, żeby w pobliżu przewróconego zawodnika pojec Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.