Pierwszy z meczów półfinałowych pomiędzy Włókniarzem a Unibaksem odbędzie się już w najbliższą niedzielę w Częstochowie. Czy torunian będzie pokonać trudniej niż Unię Leszno? - Łatwiej na pewno nie. Unię "załatwiliśmy" w pierwszym meczu w Lesznie. Później u siebie chcieliśmy znów wygrać, ale popełniliśmy kilka błędów. Z Toruniem jeździmy pierwszy mecz u siebie i już będzie inaczej. Czy trudniej? Mają kilka rakiet w składzie. Będzie ciężko. Trudno wskazać faworyta - powiedział Sławomir Drabik w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Dwukrotny IMP ostatnio nie notował najlepszych wyników, ale ciągle pracuje nad swoją dyspozycją. - Ostatnio bawię się z silnikami. Jest coraz lepiej, ale to jeszcze nie to czego się spodziewam. Zmieniłem tunera i potrzeba czasu - dodał Drabik.