Żużel. Czuje, że musi coś udowodnić w Polsce. Chce podążać śladami Bellego [WYWIAD]

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Adam Ellis w kasku niebieskim
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Adam Ellis w kasku niebieskim

Adam Ellis jest jedną z nowych twarzy w kadrze Optibet Lokomotivu Daugavpils. Brytyjczyk w rozmowie z WP SportoweFakty opowiada o tym, dlaczego wybrał ofertę tego klubu i jakie wiąże z nim nadzieje.

W Optibet Lokomotivie Daugavpils doszło do dużej wymiany zawodników. Z ekipą Nikołaja Kokina pożegnali się m.in. Hans Andersen, Tomas H. Jonasson, czy przede wszystkim Francis Gusts.

Nowymi twarzami w łotewskim zespole zostali za to m.in. Rene Bach oraz Adam Ellis. Ten drugi nie ukrywa, że z kolejnym sezonem wiąże duże nadzieje i mówi otwarcie, że musi zaistnieć w lidze polskiej.

Na papierze wydaje się, że Ellis powinien stanowić o sile Optibet Lokomotivu, a może i nawet być liderem tej ekipy.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Eltrox Włókniarz ma spory potencjał, ale jest dużo znaków zapytania

Konrad Cinkowski, WP SportoweFakty: Zdecydowałeś się na zmianę przynależności klubowej w 2. Lidze Żużlowej i z Podkarpacia przenosisz się na Łotwę. Dlaczego wybór padł właśnie na Lokomotiv?

Adam Ellis, zawodnik Optibet Lokomotivu Daugavpils: Słyszałem wiele dobrych opinii o tym klubie od innych zawodników, a i sam Lokomotiv to klub o dobrej reputacji i zbierający wiele pochlebnych komentarzy, także od rywali. Chcę się rozwijać na większych torach i wydaje mi się, że to jest dobre dla mnie rozwiązanie. Dotychczasowe relacje układają się dobrze, co sprawia, że jeszcze bardziej nie mogę się doczekać sezonu.

Wydaje się, że taki zawodnik jak ty, to na brak ofert narzekać nie powinien. Zgadza się?

Szczerze mówiąc, to nie było ich aż tak wiele. Nie jest tajemnicą, że ostatni sezon w Polsce nie był dla mnie udany, ale w Daugavpils rozpoczyna się dla mnie nowa karta. W ubiegłym sezonie zmiana klubu w Wielkiej Brytanii wpłynęła na mnie dobre, bo miałem bardzo dobre wyniki, więc mam nadzieję, że tutaj będzie podobnie.

Na Łotwę przenosisz się z Texom Stali Rzeszów. Były jakiekolwiek rozmowy z zarządem na temat przedłużenia umowy?

Nie, nie było. W 2020 roku czułem się dobrze, zacząłem budować się dobrymi wynikami, ale ostatni rok był dla mnie dosyć trudny. Dobrze się tam czułem, więc życzę im wszystkiego najlepszego w kolejnych latach.

Adam Ellis w łotewskim zespole ma szansę sprostać nowym wyzwaniom
Adam Ellis w łotewskim zespole ma szansę sprostać nowym wyzwaniom

Patrząc na skład Optibet Lokomotivu wydaje się, że będziesz liderem tej ekipy. Czujesz się gotów do takich wyzwań?

Czuję, że muszę coś udowodnić w Polsce. Nick Morris i Rene Bach mieli już dobre sezony i myślę, że to będą takie dobre duchy w naszym zespole. Dużo bardziej skupiam się teraz na rozgrywkach w waszym kraju, a także w Szwecji. Zrobię wszystko, aby odnieść sukces!

Lokomotiv silnego składu nie zbudował i raczej o awans do play-off będzie ciężko. Jakie klub wyznacza wam cele drużynowe?

Na papierze może i faktycznie nie wygląda to najlepiej na tle innych rywali, ale to jest żużel i wszyscy wiemy, że wszystko się może zdarzyć. Skupiamy się nad tym, aby odjechać sezon z awansem do play-off i zobaczymy, co dalej.

Brak awansu do play-off, to mniej spotkań. Mniej meczów - mniejszy zarobek. To dla ciebie duży problem?

Na pewno zależy nam na awansie, bo każdy zawodnik chce się ścigać, a co za tym idzie, zarabiać. Jednak ten czynnik nie jest dla mnie najważniejszy. Liczy się tylko sport.

Chciałem jeszcze poruszyć kilka wątków o minionym sezonie. Jaki to był dla ciebie rok?

Dobry w Wielkiej Brytanii i niedobry w Polsce. Sytuacja na początku sezonu była bardzo trudna, ale kiedy zacząłem się regularnie ścigać, to poczułem większy komfort i miałem kilka dobrych występów w SGB Premiership oraz kilku turniejach indywidualnych. Niestety dla mnie, nie było zbyt wielu okazji, by jeździć dla Stali Rzeszów.

Żałujesz, że w Polsce pojechałeś zaledwie piętnaście wyścigów?

Może nie tyle żałuję, co na pewno było to frustrujące. Wiem, że nie byłem wystarczająco skuteczny w pierwszych spotkaniach i to tylko i wyłącznie moja wina.

Udało ci się wygrać mistrzostwa Wielkiej Brytanii. Sukces wyjątkowy, a pamiętajmy, że mistrz kraju dostawał przepustkę do startu z "dziką kartą" podczas Grand Prix w Cardiff!

Ten turniej był moim głównym celem na sezon 2021 i bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać mistrzostwa. Co do startu w Cardiff... zobaczymy. W tym roku turniej był odwołany i nie wiadomo, co się z nim stanie w przyszłym sezonie.

Masz rację, ale załóżmy, że turniej dochodzi do skutku i bierzesz w nim udział. Uważasz, że jesteś w stanie namieszać na torze?

Taki byłby na pewno cel, ale na razie o tym nie myślę. Wiem, że czeka mnie wiele pracy nad kwestiami, które muszę poprawić.

Jednym z twoich celów na nowy sezon jest awans do Speedway Euro Championship. Jakie inne plany sportowe?

Na pewno chcę ponownie zdobyć mistrzostwo Wielkiej Brytanii. Myślę, że awans do SEC byłby kolejnym krokiem w mojej karierze, ale nie będzie to łatwe zadanie. Jednak to tam chcę się znaleźć na następnym etapie. David Bellego właśnie dzięki mistrzostwom Europy pchnął swoją karierę do przodu.

Adam Ellis w pojedynku z Chrisem Holderem
Adam Ellis w pojedynku z Chrisem Holderem

To na koniec powiedz Adam, jak twoje zdrowie po upadku w Glasgow i kiedy rozpoczniesz przygotowania do nowego sezonu?

Czuję się już dobrze, miałem trochę problemów z ramieniem, a teraz przechodzę rehabilitację. Robię, co mogę, aby trenować, ale jest to trudne zadanie. Mam nadzieję, że w styczniu sytuacja będzie taka, że wszystko będzie w 100 proc. wyleczone i będę mógł rozpocząć treningi.

Komentarze (0)