Żużel. Piotr Gryszpiński: W Gdańsku trzeba jechać tam, gdzie inni odpuszczają

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Vaclav Milik w walce z Piotrem Gryszpińskim
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Vaclav Milik w walce z Piotrem Gryszpińskim

Piotr Gryszpiński po przejściu w wiek seniora pozostał w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk, choć na mapę Polski wróciła jego macierzysta Polonia. Pilanin pracuje nad tym, by jako 22-latek zanotować kolejny postęp.

W ubiegłym sezonie Piotr Gryszpiński zrobił krok do przodu. Teraz będzie rywalizował jako zawodnik U-24. - Jako junior już pokazywałem, że mogę wygrać z seniorami, więc jeśli popracuję nad powtarzalnością moich startów, to myślę, że sobie poradzę - powiedział Gryszpiński w rozmowie z WP SportoweFakty.

Rówieśnicy Gryszpińskiego będą mogli rywalizować w Ekstralidze U-24. Zawodnicy mający podobny potencjał będą mogli też jeździć więcej w 2. Lidze Żużlowej. On sam musi szukać okazji do startów. - Na pewno będę szukał jak najwięcej jazdy i liczę na to, że będę mógł jeździć w pierwszej rundzie DMPJ - stwierdził wychowanek Polonii Piła.

Żużlowiec Zdunek Wybrzeża będzie jeździł trzeci sezon w gdańskich barwach i planuje odpowiednie inwestycje. - Zamierzam bardziej zainwestować w sprzęt niż w ubiegłym roku i zobaczymy, jakie będą tego efekty - stwierdził. - Przygotowuję się fizycznie, ale również pracuję nad sferą mentalną, żeby do przyszłego sezonu podejść na spokojnie pomimo tego, że będzie on bardzo ważny - dodał.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bjerre wspomina mecz o utrzymanie. Zdradził, co powiedział Pedersenowi

Zawodnik na stałe przeniósł się do Gdańska, gdzie podjął studia na AWFiS. - Studiuję wychowanie fizyczne i jest to kierunek, w którym bardzo dobrze się czuję. Zawsze mogę po nim zostać trenerem lub nauczycielem - zauważył.

W ubiegłym sezonie 21-latek dużo lepiej spisywał się na torze w Gdańsku. Co trzeba zrobić, by wszędzie prezentować podobny poziom? - Żeby jeździć wszędzie na takim poziomie, trzeba trenować i znać tory. Chyba nie ma złotego środka do tego, by dobrze ścigać się w Gdańsku. Trzeba po prostu poznać tor i się nie bać - jechać tam, gdzie inni odpuszczają - przyznał Gryszpiński.

Do ligi wraca klub z Piły, jednak mimo to obecnie najlepszy wychowanek Polonii młodego pokolenia nie przeniósł się do zespołu z Wielkopolski. - W Gdańsku otrzymałem bardzo dużo pomocy przez dwa lata i na kolejny rok też dostałem taką gwarancję, więc mój wybór był prosty. Na Piłę może jeszcze przyjdzie czas, zobaczymy - ocenił żużlowiec czerwono-biało-niebieskich.

Zobacz także: Znany reporter wraca do parku maszyn
Zobacz także: Nowa jakość w polskim klubie

Komentarze (1)
avatar
Za Wybrzeze raz
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komentarz Usunieto