Żużel. Lubuskie derby także w sezonie 2022?! To możliwe

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu (od lewej): Patryk Dudek, Szymon Woźniak i Piotr Protasiewicz
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu (od lewej): Patryk Dudek, Szymon Woźniak i Piotr Protasiewicz

Spadek Stelmet Falubazu Zielona Góra z PGE Ekstraligi oznacza, że w sezonie 2022 w PGE Ekstralidze nie dojdzie do lubuskich derbów. Nie oznacza to jednak, że czeka nas przerwa od konfrontacji zielonogórsko-gorzowskiej.

Lubuskie derby elektryzują kibiców nie tylko na zachodzie Polski, ale w całym kraju. W przyszłorocznym sezonie PGE Ekstraligi potyczki między Stelmet Falubazem Zielona Góra a Moje Bermudy Stalą Gorzów nie będzie, bo ci pierwsi pożegnali się z najlepszą żużlową ligą świata.

Dobra informacja dla kibiców w województwie lubuskim jest natomiast taka, że spadek Stelmet Falubazu z najwyższej klasy rozgrywkowej wcale nie musi oznaczać, że czeka nas przerwa w tej emocjonującej batalii. Rozważane jest bowiem alternatywne rozwiązanie, mniej oficjalne.

Marek Grzyb, prezes gorzowskiego klubu, w rozmowie z "Gazetą Lubuską" mówi o pomyśle organizacji dwumeczu Moje Bermudy Stali ze Stelmet Falubazem. Nie ma wątpliwości, że to byłaby gratka dla kibiców.

- Sądzę, że powinno dojść do takiego spotkania. Myślę, że takie derby mogłyby być bardzo atrakcyjne z punktu widzenia kibiców, nawet pomijając różnicę klasy rozgrywek - stwierdza Grzyb.

Dodaje, że będzie namawiał trenera Stanisława Chomskiego o to, by jednym ze sparingpartnerów Moje Bermudy Stali był właśnie Stelmet Falubaz. Takie mecze kontrolne w ostatnich latach już oglądaliśmy.

Zobacz też:
Start Falubazowych Mikołajek. Pierwsze paczki wręczone
Żużel. Sprawdziliśmy średnią wieku drużyn w eWinner 1. Lidze. Doświadczenie kluczem do sukcesu?

ZOBACZ WIDEO Żużel. Intensywne przygotowania Fogo Unii. Junior się nie oszczędza

Źródło artykułu: