Żużel. Porady od mistrza świata i nietypowy tuner. Czy Tarasienko jest gotowy na PGE Ekstraligę?

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko

Gościem kolejnych Żużlowych Rozmów WP SportoweFakty będzie Wadim Tarasienko. Nowy zawodnik GKM-u Grudziądz ma za sobą 2 bardzo dobre sezony i spore oczekiwania wobec występów w PGE Ekstralidze. Program w czwartek o 18:00.

Przed kilkoma dniami zakończyło się zgrupowanie zawodników ZOOleszcz GKM-u Grudziądz w nadmorskim ośrodku w Cetniewie. Oprócz szlifowania formy, żużlowcy pracowali także nad atmosferą i zbudowaniem "team spiritu" przed nadchodzącym sezonem PGE Ekstraligi.

Na obozie mieli także okazję poznać nowego kolegę z drużyny - Wadima Tarasienkę. W czwartkowym programie Rosjanin zdradzi jak przebiegała integracja i który z zawodników ma największe umiejętności...piłkarskie.

Dobre początki, dobre rady, dobre 2 sezony 

27-letni Rosjanin zaliczył znakomite wyniki w dwóch ostatnich sezonach na niższych szczeblach rozgrywkowych w Polsce. Przed dwoma laty wywalczył najlepszą drugoligową średnią (2.652) w barwach drużyny z Krosna, jednocześnie występując jako gość w ośmiu spotkaniach eWinner 1. Ligi. Tam również błysnął formą, zdobywając średnio 2,15 punktów na bieg w barwach Lokomotivu Daugavpils.

Rok 2021 to jeszcze lepsza jazda Tarasienki w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz, gdzie zdobył średnią biegową 2.22 co dało mu trzeci wynik w eWinner 1. Lidze. Sam zawodnik dobrą dyspozycję w dwóch ostatnich sezonach tłumaczy zmianą przygotowań fizycznych. O tym co zmienił opowie w czwartkowych Żużlowych Rozmowach.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Indywidualne Mistrzostwa Polski w zmienionej formule. Majewski: To będzie nowa jakość

W ostatnich latach w ramie Rosjanina zauważyć można było silniki Ryszarda Kowalskiego. Co ciekawe oprócz usług najlepszego tunera świata, Tarasienko tuninguje swoje jednostki także u Witolda Gromowskiego z Bydgoszczy. Dość powiedzieć, że nie jest to popularny tuner, jednak o znajomości jego fachu może świadczy fakt, że to właśnie Gromowski remontował silniki Przemysława Pawlickiego, gdy współpracy kapitanowi grudziądzan odmówił w ubiegłym roku Ryszard Kowalski.

Tarasienko cały czas współpracuje także ze swoim wujkiem - Artiomem Łagutą. Kariery 27-latka i o 4 lata starszego Łaguty mają wiele podobieństw. Obaj zaczynali przygodę z żużlem w Wostoku Władywostok, obaj swoje pierwsze występy w Polsce zanotowali w barwach Lokomotivu Daugavpils i obaj mieszkają w Bydgoszczy. Jak przyznaje sam Tarasienko, przed transferem do Grudziądza Artiom Łaguta zachwalał klub, który reprezentował jeszcze w 2020 roku, a także podpowiadał jak jeździć na torze przy Hallera.

Efektowny, ale czy efektywny? 

Tarasienko przekonał do siebie kibiców w swoich poprzednich klubach nie tylko dobrymi wynikami, ale być może przede wszystkim - efektownym stylem jazdy. Rosjanin nie boi się szarżować pod bandą i nigdy nie odpuszcza walki na torze, co nieraz kończyło się upadkami z jego strony. Co do ofensywnego stylu jazdy pod samą bandą, akurat tor w Grudziądzu może niekoniecznie sprzyjać nowemu nabytkowi GKM-u. Statystyki wyprzedzeń pokazują, że przy Hallera 4 najwięcej skutecznych manewrów wykonywanych jest przy krawężniku. Ogromnym plusem dla klubu będzie jednak duch walki jakim cechuje się zawodnik. Szczególnie, że Tarasienko zastąpi na pozycji obcokrajowca Kennetha Bjerre, do którego grudziądzcy działacze i kibice mogli momentami mieć pretensje o szeroko rozumiany brak zaangażowania.

Jak jednak spisze się Tarasienko i czego spodziewa się po Ekstraligowych zmaganiach? We wrześniu, gdy żegnał się za pośrednictwem Facebook'a z kibicami Polonii Bydgoszcz pisał - Każdy zawodnik dąży do ciągłego rozwoju i osiągania jak najwyższych celów, ja też należę do tych osób. Rozwoju i ambicji Rosjaninowi odmówić nie można. Dobrych występów na tle Ekstraligowców także. W zeszłym roku zajął drugie miejsce w powracającym po latach Kryterium Asów. Po rundzie zasadniczej miał tyle samo punktów co Bartosz Zmarzlik, a wyższość dwukrotnego mistrz świata musiał uznać dopiero w biegu dodatkowym.

W okrojonym przez brak zawodników z Grand Prix Memoriale im. Edwarda Jancarza w Gorzowie, Tarasienko także spisał się znakomicie, wygrywając imprezę jako pierwszy Rosjanin w historii. Dość powiedzieć, że w stawce znaleźli się wówczas choćby Dominik Kubera, Patryk Dudek, Kacper Woryna czy Szymon Woźniak.

Z drugiej jednak strony Tarasienko poległ w zmaganiach z zawodnikami z cyklu Grand Prix. Jako dzika karta w Togliatti zajął 13. pozycję zdobywając zaledwie 3 punkty, a do mety dojeżdzał daleko za czołówką światowego żużla.

Na zdjęciu: Wadim Tarasienko
Na zdjęciu: Wadim Tarasienko

Żużlowe Rozmowy o 18:00

O aspiracjach i celach na ten sezon, a także o tym jak wszystkie powyższe wątpliwości widzi sam zainteresowany porozmawiamy w czwartek po 18:00. Transmisja Żużlowych Rozmów tradycyjnie na naszym Facebook'u oraz YouTube. Przez cały czas trwania programu do dyspozycji kibiców będzie czat na obu platformach, gdzie będziemy czekali na Państwa pytania do Wadima Tarasienki.

Zobacz także:
Sajfutdinow znalazł rozwiązanie swoich problemów?

Źródło artykułu: