Żużel. Patryk Dudek wraca do tego, co mu służy. Dzięki temu poprawi wyniki?

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Patryk Dudek

W sezonie 2022 Patryk Dudek będzie ponownie stałym uczestnikiem cyklu Speedway Euro Championship. W zeszłym roku powrócił do tej rywalizacji, kończąc ją na trzecim miejscu z brązowym medalem.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczne finały Indywidualnych Mistrzostw Europy odbędą się kolejno w Rybniku, Gustrow, Łodzi i Pardubicach. Na trzecim z obiektów Patryk Dudek debiutował na początku września ubiegłego roku w Meczu Narodów, w którym zdobył 13 punktów w pięciu startach. Stadion ten będzie najnowocześniejszym z tych, na których w tym roku zawodnicy będą rywalizować w SEC. Czy zatem podobne imprezy powinny odbywać się częściej na takich obiektach?

- Gdy popatrzymy na rangę tych zawodów, to mówimy o Indywidualnych Mistrzostwach Europy i o turniejach, które są pokazywane w telewizji. W tej sytuacji jak najbardziej takie stadiony na pewno na to zasługują. Właśnie m.in. owal w Łodzi, na którym w tamtym roku startowałem po raz pierwszy, zrobił na mnie duże wrażenie. Ta struktura stadionu, toru i bliskość kibiców bardzo sprzyja kontaktowi z nimi, bo można powiedzieć, że mają oni zawodników na wyciągnięcie ręki - mówi Patryk Dudek, na łamach speedwayeuro.com

Pierwszy raz reprezentant Polski rywalizował w cyklu SEC w 2014 roku. Po przerwie wrócił do niego w ubiegłym sezonie w bardzo dobrym stylu, zdobywając brązowy medal, choć zanotował częściowo pechowy występ na inaugurację. Teraz będzie ponownie jednym z faworytów i chciałby te zmagania zakończyć z jeszcze lepszym rezultatem.

ZOBACZ WIDEO Żużlowiec z PGE Ekstraligi zaskoczył. To nie jest obecnie popularny wybór wśród zawodników

W zeszłym roku musiał odrabiać straty

- Można powiedzieć, że w kolekcji medalowej nie mam jeszcze złota za mistrzostwo Europy, więc w tych zawodach na pewno będę walczył o najwyższe miejsca. Mam nadzieję i za pierwszorzędny cel stawiam sobie również to, żeby do tych finałów podejść w dobrej formie i w 100 procentach zdrowy. W 2021 roku, przed zawodami w Bydgoszczy, byłem po groźnym upadku w Szwecji. W biegu barażowym dodatkowo miałem defekt na starcie, więc można powiedzieć, że trochę źle wszedłem w ten cykl i pierwszy turniej.

Patrząc na finał, musiałem zatem gonić i to trzecie miejsce było wówczas bardzo zadowalające, tym bardziej, że strata do niego może nie była za duża, jednak Duńczycy mi odskoczyli. W biegu dodatkowym udało mi się jeszcze pokonać Piotrka Pawlickiego. Tym oto sposobem odrobiłem do niego sześć punktów w ostatnim turnieju. Po finale w Rybniku bardzo cieszyłem się zatem z tego trzeciego miejsca - dodaje Dudek.

Końcowe podium cyklu SEC 2021. Patryk Dudek z brązowym medalem, obok Mikkela Michelsena i Leona Madsena
Końcowe podium cyklu SEC 2021. Patryk Dudek z brązowym medalem, obok Mikkela Michelsena i Leona Madsena

W ciągu ostatnich dwóch sezonów finały Indywidualnych Mistrzostw Europy odbywały się w dosyć krótkim czasie - wszystkie organizowano w ciągu zaledwie czterech tygodni (pięć rund w 2020 roku, a cztery w 2021). Teraz ponownie będą przerwy między nimi - pierwszy rozegrany zostanie 2 lipca, a ostatni 23 września. Czy zatem lepiej jest, gdy cykl SEC trwa cztery tygodnie, czy ponad trzy i pół miesiąca?

Obydwa rozwiązania mają swoje plusy

- To tak naprawdę zależy od tego, na jakim etapie jesteśmy w sezonie - czy zawodnik jest dopasowany ze swoim sprzętem i wszystko mu wychodzi, czy np. ma delikatny kryzys. Czasami, gdy ma się dobry miesiąc, to zawody w ciągu tego okresu są bardzo dobrym sprzymierzeńcem, jednak jeśli ktoś ma kłopoty sprzętowe lub problem z formą, to ten dłuższy czas może mu pomóc. Wówczas jeden turniej może mu nie wyjść, ale w kolejnych trzech jest w stanie nadrobić stracone punkty (…)

10 lipca 2021 w Rybniku wychowanek Falubazu Zielona Góra, a obecnie zawodnik Apatora Toruń, zdobył brązowy medal SEC. Dodatkowo kilka tygodni później (21 sierpnia) w słowackiej Żarnovicy, zajmując trzecie miejsce w SGP Challenge, uzyskał awans do cyklu Speedway Grand Prix. Biorąc pod uwagę starty w PGE Ekstralidze i szwedzkiej Bauhaus-Ligan, jego kalendarz będzie zatem mocno wypełniony. W związku z tym zawodnik wyjaśnia, czy myślał o rezygnacji z udziału w rywalizacji o tytuł mistrza Starego Kontynentu.

- Można powiedzieć, że w ubiegłym sezonie miałem dosyć mało napięty terminarz. Teraz po prostu wracam do takiego żużla, do którego byłem przyzwyczajony od najmłodszych lat. Im więcej jazdy, tym dla mnie lepiej, jak i chyba dla każdego zawodnika. Będzie trzeba po prostu popracować nad regeneracją między jednymi a drugimi zawodami. Ja się z tego cieszę, bo jak wspomniałem - im więcej startów, tym lepiej. W ogóle zatem nie brałem pod uwagę rezygnacji z udziału w Indywidualnych Mistrzostwach Europy – wyraźnie podkreśla Patryk Dudek.

Czytaj także:
Na drugi mistrzowski tytuł czekał prawie 15 lat. Zdradza zaskakujący powód
Miśkowiak wie, że nie można mieć wszystkiego. Jeden wieczór zapamięta na bardzo długo

Komentarze (4)
avatar
Crisof74
8.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech siedzi w Toruniu już do końca Falubaz świetnie poradzi sobie bez niego skoro tak wybrał i tak bardzo mu zależy na karieze powiem tylko tak tak było zawsze jak nawet zdobywał wicemistrzost Czytaj całość
avatar
supermariooo
8.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiadro na glowie mu służy??? 
avatar
PABL0
8.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wraca do tego co jemu służy... do Torunia? ;) 
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
8.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy jak Patrykowi pójdzie w GP.