Powodem podjęcia takiej decyzji jest sytuacja na Ukrainie i wojna, która tam się toczy. - Nie uważamy za stosowne, by się bawić, kiedy na świecie jest wojna i giną ludzie - powiedział Krzysztof Mrozek cytowany przez klubowe media.
Działacz klubu z eWinner 1. Ligi poinformował, że odwołanie prezentacji nie oznacza całkowitego odcięcia się od spotkania z fanami.
Ci, ze swoimi ulubieńcami, a także nowymi nabytkami, a kilku ich w Rybniku jest, będą mogli się spotkać nieco później.
- Planujemy zorganizować coś na wzór angielskiego practice day. W trakcie jednego ze sparingów zrobimy coś dla naszych fanów. Otworzymy dla nich stadion, będzie można przyjść, pogadać z żużlowcami, zrobić sobie z nimi zdjęcie – dodał Mrozek.
Czytaj także:
Kto, gdzie i kiedy? Już w marcu czeka nas sporo żużla w Polsce!
Polski sportowiec walczy o niższy wyrok. Jest decyzja sądu
ZOBACZ WIDEO Żużel. Skąd w Toruniu pieniądze na Dudka i Sajfutdinowa? Klub odpowiada