Żużel. Reprezentant Polski musi się nauczyć nowego domowego toru. "Byłem tam trzeci raz w życiu"

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski (kask biały)
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski (kask biały)

Wiktor Przyjemski jest prawdopodobnie jednym z, o ile nie tym najbardziej rozjeżdżonym zawodnikiem do lat 21 w naszym kraju. Młodzieżowiec kręcił kółka w Bydgoszczy i w Rawiczu, a tego drugiego toru musi się szybko nauczyć.

Wiktor Przyjemski oczekuje na pierwsze sparingowe ściganie w tym sezonie, jednak na brak jazdy narzekać nie może. Junior Abramczyk Polonii Bydgoszcz ma już za sobą kilka jednostek treningowych na obiekcie przy ul. Sportowej.

- Tor fajny i trochę luzu już złapałem. Po zimie wychodzą jeszcze koleiny, ale to normalne przed początkiem sezonu, ale fajnie mi się jeździło - powiedział junior w rozmowie z PoloniaTV.

Zawodnik, którego Rafał Dobrucki powołał do kadry narodowej pojeździł także kilka dni temu w Rawiczu, gdzie będzie ścigał się w barwach Metalika Recycling Kolejarza Rawicz w ramach instytucji "gość". - Tak naprawdę byłem tam dopiero trzeci raz w życiu, więc cały czas poznaję ten tor. Nie jest bardzo ciężki, krótszy od bydgoskiego, ale na razie mi się podoba - dodał.

Junior dodał również, że czuje się już optymalnie przygotowany do nowego sezonu. Pod okiem swojego trenera personalnego pracował cztery raz w tygodniu, a do tego weekendami dosiadał motocykla crossowego.

Czytaj także:
Chce odwiedzić Zieloną Górę. Przyznał się do częstego palenia papierosów
Zmarzlik właśnie zmienił życie swojego pierwszego trenera. O tym prezencie nie zapomni nigdy

ZOBACZ WIDEO Polska licencja dla mistrza świata? Jasne stanowisko Bońka

Komentarze (0)