Żużel. Groźny upadek Kildemanda w Danii. Wiemy, co z jego stanem zdrowia

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Kildemand przed Rohanem Tungate'm
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Kildemand przed Rohanem Tungate'm

Fatalnie zakończyła się środowa inauguracja duńskiej SpeedwayLigaen dla Petera Kildemanda. Duńczyk w ostatnim biegu zaliczył upadek. Jego klub, Fjelsted Speedway, przekazał nam informację, co do jego stanu zdrowia.

Dla Petera Kildemanda spotkanie w Slangerup było niczym jazda na rollercoasterze - Duńczyk potrafił wygrać dwa biegi, przyjeżdżał na drugim miejscu, ale również i zapisał przy swoim nazwisku jedynki oraz zero. Sześć startów dało mu ledwie dziesięć punktów z bonusem.

Ten wynik mógłby być nieco okazalszy, bowiem Kildemand został wyznaczony do jazdy w biegu nominowanym. W nim jednak reprezentant Fjelsted zaliczył groźny upadek, a mecz nie został dokończony o ten jeden wyścig.

Skontaktowaliśmy się z klubem z gminy Middelfart, który przekazał, że w przypadku indywidualnego wicemistrza Europy z 2014 roku skończyło się na wstrząśnieniu mózgu, ale co najważniejsze - obyło się bez złamań.

Zawodnika czeka kilka dni przerwy na złapanie oddechu. Wydaje się, że w razie konieczności powinien być gotowy na weekendowe ściganie w Polsce. W naszym kraju Peter Kildemand reprezentuje barwy Aforti Startu Gniezno.

Czytaj także:
Pedersen podejrzewał Janowskiego o oszustwo
Zbyt niskie wyroki dla pijanych kierowców?

ZOBACZ WIDEO Chris Holder zdradził co stoi za jego dobrą formą. Wpływ na to miał Maciej Janowski!

Źródło artykułu: