Żużel. Krośnieńska majówka - część druga. Wzmocniony ROW zatrzyma rozpędzone Wilki? [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

W ramach 3. kolejki eWinner 1. Ligi, ROW Rybnik podejmie na własnym torze Cellfast Wilki Krosno. Goście po wczorajszym zdemolowaniu Orła Łódź, dziś sprawdzą jak silna na domowym owalu będzie rybnicka drużyna, w której szeregach wystąpi Nicolai Klindt

Ubiegłoroczni finaliści eWinner 1. Ligi wspaniale weszli w sezon. Na inaugurację pewnie wygrali w Gdańsku, a wczoraj, po długim oczekiwaniu rozpoczęli walkę na własnym torze. Kibice Cellfast Wilków Krosno mogą jednak stwierdzić, że na takie, premierowe jazdy warto było czekać. Wczorajsze spotkanie z Orłem Łódź zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy (61:29).

Majówkę na zapleczu PGE Ekstraligi  może zwieńczyć niezmiernie ciekawe widowisko. Rozochoceni krośnianie sprawdzą jak silny po wypożyczeniu Nicolaia Klindta  z Arged Malesy Ostrów, będzie ROW Rybnik. Ruch ten powinien przynieść rybniczanom sporą ulgę. Dotychczas stosowana "ZZ-tka" przynosi pożądany efekt, jeśli stabilną i solidną formę prezentuje reszta zespołu, a z tym w Rybniku jest w kratkę.

Do tej pory rybniczanie odjechali dwa spotkania - u siebie z Trans MF Landshut Devils, gdzie słabo wystąpił tylko Krystian Pieszczek, oraz w Łodzi, w której bardzo dobrze pojechał z kolei jedynie Andreas Lyager. Reszta drużyny natomiast poważnie błądziła i jechała nierówno. Wypożyczony Duńczyk może zatem nie tylko odciążyć pozostałych seniorów śląskiej ekipy, ale również znacząco wpłynąć na siłę rażenia.

ZOBACZ WIDEO Takiej imprezy w polskim żużlu jeszcze nie było. Samolot, Greg Hancock i nietypowy finał

Niespełna 34-latek jest bowiem uznaną marką na poziomie pierwszej ligi i choć zeszły sezon w barwach Ostrowa był w jego wykonaniu najsłabszym od trzech lat, niewątpliwie wciąż stać go na bycie znaczącą postacią na pierwszoligowych torach, jak chociażby w sezonie 2020, który zakończył na 6. miejscu klasyfikacji indywidualnej ze średnią 2,135 pkt./bieg.

W zeszłym roku oba zespoły spotkały się już na inauguracje rozgrywek. Wówczas ROW rozbił ekipę z Krosna aż 63:27. W dzisiejszym spotkaniu drużyny te będą jednak zupełnie inne. Klub ze Śląska został całkowicie przemeblowany, natomiast w barwach Wilków do obecnych w ubiegłorocznej potyczce eks-rybniczan: Andrzeja Lebiediewa i Mateusza Szczepaniaka dołączą kolejni zawodnicy z rybnicką przeszłością - Vaclav Milik oraz Tobiasz Musielak. Dodatkowym smaczkiem będzie występ Patryka Wojdyło, który do Rybnika przeszedł właśnie z Krosna.

Istotną rolę w tym spotkaniu może odegrać... przedsezonowy trening w Rybniku. Na krótko przed startem rozgrywek krośnianie trenowali wspólnie z rybniczanami przy Gliwickiej 72 i choć wynik treningu punktowanego był jednostronny (51:27 dla Rybnika), strona krośnieńska przekazała jasną informację, że trening wykorzystali na testowanie sprzętu i nie zwracali uwagi na rezultat. Dziś przekonamy się, jak wiele danych o torze i dopasowaniu motocykli wówczas znaleźli.  Początek spotkania przewidziano na godzinę 20:30.

Awizowane składy: Cellfast Wilki Krosno 1.

Tobiasz Musielak 2.

Mateusz Szczepaniak 3.

Vaclav Milik 4.

Rafał Karczmarz 5.

Andrzej Lebiediew 6.

Franciszek Karczewski 7.

Krzysztof Sadurski

ROW Rybnik 9. Nicolai Klindt 10. Patryk Wojdyło 11. Andreas Lyager 12. Krystian Pieszczek 13. Grzegorz Zengota 14. Kacper Tkocz 15. Paweł Trześniewski

Prognoza pogody na godzinę rozpoczęcia spotkania (yr.no): Temperatura: 13°C Wiatr: 10 km/h Deszcz: 0,0 mm

CZYTAJ TAKŻE:

Włókniarz może być jeszcze mocniejszy? Zaskakujące słowa Kacpra Woryny W poniedziałek pierwszy w tym roku test-mecz Żużlowej Reprezentacji Polski!

Źródło artykułu:
Jak Twoim zdaniem zakończy się mecz w Rybniku?
Wygra Rybnik
Będzie remis
Wygra Krosno
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
AngryWolf
2.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nietypowa pora dla obu drużyn. Dla gospodarzy to okoliczność nie najlepsza, ponieważ nic nie słychać żeby ktoś o takiej porze meczu trenował. Wilki przekonały się jaki to może mieć wpływ w ubie Czytaj całość