Kto zagrozi Unibaksowi? - zapowiedź finału KPE

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę o godzinie 19.00 na toruńskim torze zostanie rozegrany finał Klubowego Pucharu Europy. W zawodach wystąpią: Speedwolf Debreczyn, Unibax Toruń, Kaskada Równe oraz Wostok Władywostok. Największe szanse na złote medale mają zawodnicy z grodu Kopernika, jednak pozostałe ekipy nie zamierzają łatwo się poddać.

Pierwsze zawody Klubowego Pucharu Europy zostały rozegrane w 1998 roku w Bydgoszczy. Złoto wywalczyli miejscowi żużlowcy, którzy pokonali Olymp Pragę i Lukoil Oktiabrskij. Z polskich zespołów to właśnie bydgoska Polonia odniosła najwięcej sukcesów w tych zawodach. "Gryfy" trzykrotnie wygrywały finał KPE. W minionym roku w czeskich Slanach najlepszy okazał się klub Mega Lada Togliatti. Rosjanie zwyciężyli, bowiem w ich składzie znalazł się Nicki Pedersen, który zdobył komplet punktów. Ponadto w barwach zespołu z Togliatti wystąpili Leigh Adams oraz Emil Sajfutdionow. Obaj żużlowcy spisali się rewelacyjnie wywalczając po trzynaście "oczek".

Dzięki wygranej w ubiegłym roku Mega Lada Togliatti miała zapewnione miejsce w toruńskim finale. Jednak rosyjski klub boryka się z poważnymi problemami finansowymi i w sobotę zastąpią ich żużlowcy Wostoka Władywostoka. Artiom Laguta oraz Denis Gizatullin są najbardziej znani polskim kibicom, ponieważ obaj ścigają się w I lidze. Ten pierwszy reprezentuje barwy Lokomotivu Daugavpils, zaś Gizatullin był w tym sezonie jednym z liderów RKM-u Rybnik.

Unibax Toruń, jako gospodarz miał zagwarantowane miejsce w tegorocznym finale Klubowego Pucharu Europy. Zawodnicy z grodu Kopernika są uważani za faworytów do złota i trudno się z tym nie zgodzić. Większość rywali "Aniołów" w ogóle nie miała okazji starować na MotoArenie i rozpracowanie toruńskiego toru może zająć im trochę czasu. Unibax podchodzi do sobotniego turnieju bardzo prestiżowo. W składzie torunian ujrzymy Wiesława Jagusia, Adriana Miedzińskiego, Ryana Sullivana i Roberta Kościechę. Rezerwowym będzie Matej Kus.

Najpoważniejszymi rywalami Unibaksu będzie zespół Kaskada Równe. W składzie ukraińskiego klubu wystąpi trzech Polaków: Rafał Dobrucki, Grzegorz Walasek oraz Rafał Okoniewski. Zawodnicy Falubazu będą niewątpliwie silnym wzmocnieniem Kaskady.

W sobotę nie zabraknie również drużynowego mistrza Węgier. Zespół Speedwolf Debreczyn, w ubiegłym roku wywalczył drugie miejsce w Klubowym Pucharze Europy i z pewnością zawodnicy węgierskiego klubu będą chcieli powtórzyć to osiągnięcie. Silnym punktem tej ekipy jest Matej Ferjan, który rzadko zawodzi w najważniejszym momentach. W sobotę sporo punktów powinni zdobyć także Maciej Kuciapa oraz Paweł Miesiąc.

Zawody rozpoczną się o godzinie 19.00.

Składy finału KPE:

Speed & Wolf Debreczyn

1. Matej Ferjan

2. Jozsef Tabaka

3. Maciej Kuciapa

4. Paweł Miesiąc

17. Sandor Tihanyi

Kaskad Równe

5. Grzegorz Walasek

6. Rafał Dobrucki

7. Rafał Okoniewski

8. Vladimir Kolodiy

18. Oleksandr Borodai

Unibax Toruń

9. Wiesław Jaguś

10. Adrian Miedziński

11. Robert Kościecha

12. Ryan Sullivan

19. Matej Kus

Wostok Władywostok

13. Artem Laguta

14. Victor Golubovsky

15. Denis Gizatullin

16. Semen Vlasov

20. Sergey Darkin

Bilety toruński Finał będą do nabycia w sobotę 19 września od godz. 13.00 w kasach toruńskiego stadionu.

Ceny biletów:

- Trybuna Główna 50 zł

- Bilet normalny (strefa niebieska, żółta, zielona) 20 zł

- Bilet ulgowy (strefa niebieska, żółta, zielona) 15 zł

- Program Zawodów 6 zł

Na Finał Klubowego Pucharu Europy obowiązują karnety zakupione przed sezonem.

Źródło artykułu: