Żużel. Tor w Landshut zamienił się w plastelinę. Mecz z Wybrzeżem opóźniony

Materiały prasowe / Na zdjęciu: tor w Landshut
Materiały prasowe / Na zdjęciu: tor w Landshut

Ze względu na zły stan toru, sędzia meczu Trans MF Landshut Devils - Zdunek Wybrzeże Gdańsk przełożył początek spotkania z godziny 14:00 na 16:00. To konsekwencja opadów, jakie miały miejsce kilkanaście godzin temu.

W niedzielę o godzinie 14:00 zawodnicy z Landshut i Gdańska mieli rozpocząć być może kluczowy mecz o utrzymanie w lidze. Ze względu na opady deszczu w Bawarii było jednak mokro i choć obecnie od kilkunastu godzin nie pada, przez dużą wilgotność nie schnie nawierzchnia.

Problemy są szczególnie na drugim łuku, gdzie ze względu na wilgotność w powietrzu, pomimo wiatru i działań toromistrza nadzorowanych przez sędziego, tor nie schnie. Spotkanie nie będzie transmitowane w żadnej telewizji i sędzia Ryszard Bryła wraz z komisarzem toru Pawłem Stangretem zdecydował, że da gospodarzom więcej czasu na przygotowanie toru.

Trwają intensywne prace nad torem. Spotkanie Trans MF Landshut Devils - Zdunek Wybrzeże Gdańsk ma się rozpocząć o godzinie 16:00.

ZOBACZ WIDEO Arged Malesa zacznie wygrywać? Były menadżer wskazuje co musi się zmienić, by tak się stało

Komentarze (4)
avatar
Uzanamii
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co za bzdury.. Drugi łuk? Nic się tam nie dzieje. Na trzecim, czwartoligowy serwisie. 
avatar
kibic Gks-u
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepiej opoznic niz odwolac wczoraj sami napisaliscie ze to najdalszy wyjazd Polskiej drużyny w historii 
avatar
ADASOS
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Czy w tego typu sytuacjach powinno się opóźniać start meczu?" A co innego można zrobić ? Nawet gdyby była TV , to lepiej zrezygnować z transmisji a mecz przesunąć i rozegrać .