Żużel. GKM i Apator potrzebują więcej armat niż do tej pory. Spora odpowiedzialność na Holderze [TAKTYKA]

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki (kask niebieski) i Krzysztof Kasprzak (czerwony)
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki (kask niebieski) i Krzysztof Kasprzak (czerwony)

Niedzielne Derby Pomorza w Grudziądzu to kolejne spotkanie PGE Ekstraligi, w którym obie drużyny będą korzystać z zastępstwa zawodnika. GKM i Apator, by osiągnąć swój cel w prestiżowym pojedynku, potrzebują kilku silnych ogniw.

[u][b]

Awizowane składy:[/b][/u]

ZOOleszcz GKM Grudziądz9. Przemysław Pawlicki, 10. Krzysztof Kasprzak, 11. Frederik Jakobsen, 12. zastępstwo zawodnika, 13. Nicki Pedersen, 14. Kacper Łobodziński, 15. Kacper Pludra

For Nature Solutions Apator Toruń1. Patryk Dudek, 2. Robert Lambert, 3. Paweł Przedpełski, 4. zastępstwo zawodnika, 5. Jack Holder, 6. Krzysztof Lewandowski, 7. Karol Żupiński

Szybka okazja do rehabilitacji nadarzyła się przed gospodarzami niedzielnego meczu. Przed dziewięcioma dniami GKM wyraźnie przegrał u siebie z rywalem z Gorzowa (39:51), a prawdziwy zawód sprawili Przemysław Pawlicki i Norbert Krakowiak, którzy łącznie zdobyli zaledwie punkt i bonus. Aby grudziądzanie mieli szansę odnieść sukces przeciwko lokalnemu przeciwnikowi, przede wszystkim postawa starszego z nich musi ulec poprawie.

Drużyna trenera Janusza Ślączki dysponuje tak naprawdę jedną armatą, którą rzecz jasna jest Nicki Pedersen (średnia biegowa 2,364), więc Duńczyk musi otrzymywać solidne wsparcie. Nie zawodzi raczej Krzysztof Kasprzak, ale wobec korzystania z zastępstwa zawodnika miejscowi muszą wykreować, szczególnie na domowym owalu, solidne jednostki, by na koniec meczu cieszyć się ze zwycięstw. Dotąd Krakowiak otrzymywał wiele szans, jeżdżąc spod numeru osiem, ale ostatnio obniżył loty.

Nadzieją zaczyna być powoli Frederik Jakobsen. Sezon zaczął niemrawo, ale w meczu ze Stalą zdobył już 7 punktów z bonusem. Duńczyk zaczyna rokować bardziej od Krakowiaka, jest waleczny i jeśli wyeliminuje błędy, które jeszcze popełnia, torunianom przybędzie kolejny twardy przeciwnik, który może odbierać cenne "oczka".

Czwórkę seniorów Apatora w całej rozciągłości stać na występy z dorobkiem 11-12 punktów, a to wtedy pozwoliłoby Aniołom zanotować meczowy triumf. W Grudziądzu najczęściej przeciwko Pedersenowi mają szansę wystąpić Jack Holder i Robert Lambert. Ten pierwszy więcej niż raz spotka się też z Kasprzakiem. Na Australijczyku może więc ciążyć większa odpowiedzialność. Za to Patryk Dudek trzykrotnie widnieje w programie tam, gdzie po drugiej stronie jest Pawlicki.

Interesująco zapowiada się pojedynek juniorów. GKM spisuje się w tym roku zaskakująco nieźle, zdobywając w meczu średnio 5,50 pkt. Apator jest słabszy, notując na spotkanie 3,75. W gonitwach młodzieżowych też górą na razie są grudziądzanie, tj. 3,750 do 2,500.

Kto wypada lepiej na zastępstwie zawodnika w tym sezonie?

DrużynaŚrednia punktowaŚrednia biegowaNajlepszy zawodnik
Apator 7,00 1,938 Dudek (9+1 pkt w 4 biegach)
GKM 7,00 1,938 Pedersen (10+1 pkt w 4 biegach)

CZYTAJ WIĘCEJ:
Dwóch zawodników nie stawiło się na obowiązkowym treningu Apatora
Pierwszy krok do końca dominacji polskiego inżyniera? Gwiazda straciła cierpliwość

ZOBACZ WIDEO Przebudowa toru zaszkodziła Stali? Woźniak: Nie sądziłem, że zmieni się tak wiele

Źródło artykułu: