Sztab szkoleniowy SpecHouse PSŻ-u Poznań miał sporą dziurę, jeśli chodzi o skład w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. W środowym turnieju na torze w Zielonej Górze, Tomasz Bajerski i Adrian Gomólski mieli do swojej dyspozycji zaledwie dwóch zawodników - Kacpra Teskę oraz Oliviera Buszkiewicza.
Z tego też powodu drużyna była nieklasyfikowana i nie brała udziału w walce o punkty do klasyfikacji. A przecież ewentualny awans do kolejnego etapu rozgrywek, to szansa na kolejne występy dla młodzieży.
Postanowiono wobec tego pozyskać nowego zawodnika. W czwartek klub pochwalił się wypożyczeniem Maurice Browna, młodego żużlowca rodem z Australii. Jest on wychowankiem Leigha Adamsa, a na co dzień reprezentantem Unii Leszno.
ZOBACZ WIDEO Woźniak mechanikiem Zmarzlika. "Zawsze to cenne doświadczenie"
Z powodu kontuzji nie mógł na razie się ścigać, więc w czwartek zadebiutuje w naszym kraju, bowiem pojawi się w Zielonej Górze, gdzie rozegrana zostanie kolejna runda eliminacyjna DMPJ.
TUTAJ można przeczytać wywiad z młodym żużlowcem, który w rozmowie z WP SportoweFakty opowiedział o początkach swojej kariery, o współpracy z legendą światowego speedwaya, a także o wsparciu, jakie okazał mu Piotr Rusiecki wraz z rodziną.
Czytaj także:
Stal Gorzów za chwilę będzie jeszcze mocniejsza. Prognozy się potwierdziły