W tym artykule dowiesz się o:
8. miejsce - Fogo Unia Leszno
Szanse na utrzymanie klubów z Grudziądza i Leszna oceniam 50 na 50. Fogo Unia to drużyna mocno uzależniona od swojego lidera Janusza Kołodzieja. Jeśli on znowu będzie mieć jakieś problemy zdrowotne, to może być krucho. Atutem są solidni juniorzy, ale w formacji seniorskiej może im czegoś zabraknąć.
7. miejsce - ZOOleszcz GKM Grudziądz
Jest Jason Doyle w miejsce Nickiego Pedersena. Nikogo lepszego ściągnąć nie mogli. Pozostali seniorzy to zagadka, ale wydają mi się nieco silniejsi niż w Lesznie. Na pewno punktować powinna młodzież, ale GKM i tak czeka bardzo trudny rok. Nie nastawiałbym się na fazę play-off, bo sukcesem będzie już pozostanie w elicie.
6. miejsce - Enea Falubaz Zielona Góra
Wierzę w beniaminka, bo ściągnęli solidne nazwiska z ogromnym doświadczeniem. Do tego potencjał ma Rasmus Jensen. Jeździł w pierwszej lidze, ale uważam, że może odnaleźć się również na wyższym poziomie. Bracia Pawliccy w najwyższej klasie rozgrywkowej radzili sobie różnie, ale dobrze, że klub na nich postawił. Świetny ruch to transfer Jarosława Hampela, który w ubiegłym roku mocno przyczynił się do złota Platinum Motoru. Poza tym Falubaz ma naprawdę solidnego U24 Jana Kvecha. Ważne zadanie czeka Piotra Protasiewicza, który musi okiełznać towarzystwo. Charaktery w drużynie nie są łatwe.
5. miejsce - KS Apator Toruń Transferów nie było, ale ważnym ruchem jest sprowadzenie Piotra Barona. Dzięki niemu mogą osiągnąć coś więcej, bo to doświadczony gość, który nie da sobie skakać po głowie. Skład mają bardzo solidny. Walka o utrzymanie na pewno im nie grozi, a przy odrobinie szczęścia może być lepiej niż piąta lokata, na której ich umieściłem. Wiele zależy na pewno od Patryka Dudka. Jeśli on się obudzi, to Apator będzie się liczyć i znajdzie się w TOP 4.
4. miejsce - Tauron Włókniarz Częstochowa Ten zespół stać na bardzo wiele, nawet na jeden z medali. Częstochowianie muszą tylko pozbierać towarzystwo i być prawdziwą drużyną. Ostatnio przypominali bardziej dyliżans, który ciągnie sześć koni, ale każdy w innym kierunku. Jeśli rozwiążą ten problem i opanują charaktery zawodników, to mogą osiągnąć sukces.
3. miejsce - Betard Sparta Wrocław Nie widzę wrocławian w finale, bo silniejsza wydaje mi się ekipa z Gorzowa. Najbardziej obawiam się o Taia Woffindena i Macieja Janowskiego. Forma tej dwójki raczej nie idzie ostatnio w górę. Poważny test czeka Bartłomieja Kowalskiego. Do tego mają tak naprawdę tylko jednego juniora. Stal jest zatem bardziej kompletna. Nazwiska w Sparcie może i są, ale jest przy nich sporo znaków zapytania.
2. miejsce - ebut.pl Stal Gorzów
Wielkiego ruchu w interesie nie było, bo doszedł tylko Jakub Miśkowiak, ale to mądry transfer. Ten chłopak ma bardzo duży potencjał. Jego problem polegał jednak do tej pory na tym, że miewał długie przestoje. Czasami zaczynał rozkręcać się dopiero po połowie sezonu. Talent jednak ma. Trzeba to tylko ustabilizować. Gorzowianie powinni być z nim mocniejsi, bo reszta formacji juniorskiej ma dużą jakość.
1. miejsce - Platinum Motor Lublin
Jest to drużyna kompletna, bez dziur w składzie. Jedynym zagrożeniem jest czterech uczestników Grand Prix w kadrze, więc przed ligą będzie czasami sporo nerwów. Do klasy sportowej zawodników trudno się przyczepić. Bartosz Zmarzlik to wielki mistrz, a reszta formacji seniorskiej jest bardzo mocna. Do tego dochodzi najlepszy duet juniorów w kraju. W mojej ocenienie obronią tytuł bez większych problemów.