Grand Prix Nowej Zelandii przejdzie do historii polskiego żużla

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Grand Prix w Auckland, w którym wygrał Jarosław Hampel przed Tomaszem Gollobem przejdzie do historii jako jedno z najlepszych w historii polskiego speedwaya. Lepiej było tylko w Toruniu w 2010 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 3

Czy może być piękniejszy obrazek dla polskich kibiców żużla niż dwóch reprezentantów naszego kraju na najwyższych stopniach podium Grand Prix? Może. W sytuacji, kiedy całe podium będzie biało-czerwone. W historii 157 turniejów SGP takie zdarzenie miało miejsce tylko raz. W 2010 roku podczas Grand Prix w Toruniu całe "pudło" obsadzili nasi. Wygrał wówczas Tomasz Gollob przed Rune Holtą i Jarosławem Hampelem. Zresztą był to najlepszy sezon w historii polskiego speedwaya. W klasyfikacji generalnej cyklu dwóch Polaków zajęło dwa pierwsze miejsca, a aż cztery razy w sezonie 2010 na podium turnieju SGP stawało dwóch lub więcej reprezentantów Polski.

Jarosław Hampel po raz trzeci w swojej karierze wygrał turniej Grand Prix. W Auckland po raz siedemnasty stanął na podium SGP.
Jarosław Hampel po raz trzeci w swojej karierze wygrał turniej Grand Prix. W Auckland po raz siedemnasty stanął na podium SGP.

Sytuacja z soboty z Auckland była powtórką z Grand Prix Danii z Kopenhagi z 2010 roku. Wówczas na Parken wygrał także Jarosław Hampel, a drugi był jego starszy i bardziej utytułowany rodak, Tomasz Gollob. W odwrotnej kolejności Polacy ukończyli sezon 2010. Mistrzem świata został Tomasz Gollob, a tytuł wicemistrzowski przypadł w udziale Jarosławowi Hampelowi.

W sumie Gollob z Hampelem lub Hampel z Gollobem, jak kto woli, na podium turniejów Grand Prix stawali razem sześciokrotnie. Po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce w Grand Prix Czech w Pradze, gdy wygrał Tomasz Gollob, a trzeci finiszował Jarosław Hampel. O Kopenhadze w tym samym roku już wspomnieliśmy. Wygrał wówczas Hampel przed Gollobem. W Toruniu zwyciężył Gollob, a Hampel był trzeci. W 2011 roku w Grand Prix Czech ponownie dwóch Polaków dojechało do podium. Drugi był wtedy Jarosław Hampel, a na najniższym podium stanął Tomasz Gollob.

2
/ 3

Chyba najbardziej kontrowersyjna sytuacja związana z miejscami na podium Golloba i Hampela miała miejsce przed rokiem w Lesznie, gdzie mogło dojść do sytuacji, by dwóch Polaków stało na najwyższych stopniach podium. Niestety, z bratobójczej walki dwóch reprezentantów naszego kraju skorzystał Chris Holder, który wyprzedził obu Polaków. Ostatecznie na drugim miejscu podium stanął Gollob, a trzeci był Jarosław Hampel.

Dwóch Polaków na najwyższych stopniach podium. Idealne otwarcie sezonu 2013.
Dwóch Polaków na najwyższych stopniach podium. Idealne otwarcie sezonu 2013.

Od tamtej nieprzyjemnej sytuacji, kiedy to doszło do scysji pomiędzy reprezentantami Polski, obaj na podium razem nigdy nie stali. Aż do soboty, 23 marca w Auckland, kiedy to ponownie górą w Grand Prix było dwóch Polaków. Wygrał Jarosław Hampel przed Tomaszem Gollobem. Było to jednocześnie 51 podium w turnieju Grand Prix dla 42-letniego Golloba i 17 raz na "pudle" 31-letniego Hampela.

Było to jednocześnie 80 i 81 miejsce na podium reprezentantów Polski  w turniejach SGP. Bez wątpienia Polacy w Auckland rozpoczęli pisać piękną historię tego sezonu i oby w kolejnych rundach śrubowali następne rekordy i jak najczęściej stawali na podium nie tylko pojedynczych turniejów, ale przede wszystkim klasyfikacji generalnej IMŚ.

3
/ 3

Polskie dublety i hat-trick w turniejach SGP

2007 - Grand Prix Czech w Pradze: 2. Jarosław Hampel, 3. Rune Holta 2007 - Grand Prix Polski w Bydgoszczy: 1. Tomasz Gollob, 2. Krzysztof Kasprzak 2009 - Grand Prix Słowenii w Krsko: 2. Rune Holta, 3. Tomasz Gollob 2010 - Grand Prix Czech w Pradze: 1.Tomasz Gollob, 3. Jarosław Hampel 2010 - Grand Prix Danii w Kopenhadze: 1. Jarosław Hampel, 2.Tomasz Gollob 2010 - Grand Prix Polski w Toruniu: 1.Tomasz Gollob, 2. Rune Holta, 3. Jarosław Hampel 2010 - Grand Prix Skandynawii w Malilli: 1.Rune Holta, 3.Tomasz Gollob 2011 - Grand Prix Czech w Pradze: 2.Jarosław Hampel, 3.Tomasz Gollob 2012 - Grand Prix Europy w Lesznie: 2.Tomasz Gollob, 3.Jarosław Hampel 2013 - Grand Prix Nowej Zelandii w Auckland: 1.Jarosław Hampel, 2.Tomasz Gollob

Polscy kibice w Auckland mieli ogromne powody do radości. Dwóch Polaków na podium - co prezentują statystyki - to nieczęsty obrazek w historii turniejów SGP.
Polscy kibice w Auckland mieli ogromne powody do radości. Dwóch Polaków na podium - co prezentują statystyki - to nieczęsty obrazek w historii turniejów SGP.

W rozegranych do tej pory 157 turniejach SGP na podium stawało ośmiu reprezentantów Polski. Oczywiście rekordzistą pod tym względem jest Tomasz Gollob, który w sobotę w Auckland otworzył drugą pięćdziesiątkę "pudeł" w swojej karierze. Jarosław Hampel powoli zbliża się do 20 jubileuszowego podium i co ważne podreperował swoją liczbę zwycięstw. Siedmiokrotnie - w tym dwa razy na najwyższym stopniu podium - dla Polski stawał Rune Holta. Oprócz nich jeszcze pięciu innych Polaków zajmowało miejsca w czołowej trójce turniejów SGP.

Reprezentanci Polski na podium turniejów SGP

Tomasz Gollob - 51 (22-10-19) Jarosław Hampel - 17 (3-8-6) Rune Holta - 7 (2-3-2) Krzysztof Kasprzak - 2 (0-2-0) Wiesław Jaguś - 1 (0-0-1) Janusz Kołodziej - 1 (0-0-1) Sebastian Ułamek - 1 (0-0-1) Bartosz Zmarzlik - 1 (0-0-1)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (18)
avatar
szogun
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gp W NZ przejdzie do historii niechybnie. Miedzy innymi ze względu na to iż jeden z trzech najbardziej poczytnych polskich portali internetowych napisał o tym turnieju zero, liczbowo zero. Jeśl Czytaj całość
avatar
Maciek Tarnów
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
oj pięknie pięknie zaczyna nam się ten nowy sezon!!  
avatar
Nevermore
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Sądzę, że ... albo inaczej, jestem święcie przekonany, że takich dubletów będziemy mieli w tym roku kilka i na koniec też jakiś dublet na podium, amen :)  
avatar
Wujek
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Równie dobrze można powiedzieć że nigdy nie było historycznego zwycięstwa trzech Polaków w GP, w Toruniu! Bo przecież tam Holta stał na pudle, o ile dobrze pamiętam ? I zdobywaliśmy złoto w DPŚ Czytaj całość
avatar
martuśka
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To GP poszło idealnie, nasi wypykali pozostałych i w nadchodzących GP też tak będzie. ;)