Siódemka 3. kolejki PLŻ 2

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niedzielnym starciem KMŻ Motoru Lublin z Polonią Piła zakończono zmagania 3. kolejki Polskiej 2. Ligi Żużlowej. Portal SportoweFakty.pl wybrał najlepszych zawodników tej rundy.

1
/ 7

Magnus Zetterstroem (Wybrzeże Gdańsk) - 18 (3,3,3,3,3,3) - czwarty raz w siódemce kolejki

"Zorro" już po raz czwarty trafił do naszego zestawienia. Tym razem doświadczony Szwed znakomicie spisał się w Krośnie (w meczu rozegranym 24 maja). Były uczestnik cyklu Grand Prix na krośnieńskim owalu był bezbłędny i bardzo szybki. Jego dorobek to osiemnaście punktów i najlepszy czas dnia. Jednak nie wystarczyło to do pokonania miejscowych Wilków.  - Obie drużyny nie mogły pojechać w pełnym składzie. My musieliśmy sobie radzić bez Kamila Brzozowskiego, a po drugiej stronie zabrakło Vissinga. Myślę, że ten mecz mógł się podobać publiczności. Ja zdobyłem duży komplet punktów i to jest mój najlepszy występ w tym roku. Jestem bardzo zadowolony z tego jak spisywały się motocykle. W Krośnie nawierzchnia jest z innego materiału, ale to nie ma znaczenia -

powiedział po meczu Zetterstroem.

2
/ 7

Patryk Dolny (Polonia Piła) - 12+1 (3,2,2*,3,2) - drugi raz w siódemce kolejki

Wychowanek pilskiego klubu po raz drugi znalazł się w siódemce kolejki naszego portalu. Po niedzielnym starciu z KMŻ Motorem Lublin, w którym zdobył on dwanaście punktów i bonus, został wybrany najlepszym zawodnikiem gości w tym spotkaniu. Jednak mimo jego bardzo dobrej postawy Polonia przegrała 42:48. - Zabrakło nam wyrównanego składu. Pogubiliśmy sporo punktów, z tego co obserwowałem, to w szczególności na pierwszym łuku. Na pewno też mogliśmy mieć więcej szczęścia. Ale mimo wszystko to przyzwoity wynik. W końcu przez większość meczu trzymaliśmy się w granicach remisu, czy nawet prowadziliśmy - stwierdził Dolny.

3
/ 7

Piotr Świst (Polonia Piła) - 10+1 (3,2,2,2,1*) - drugi raz w siódemce kolejki

Mimo upływu lat "Twisty" nadal znajduje się w świetnej formie. W niedzielę wychowanek gorzowskiej Stali wykorzystał znajomość lubelskiego toru. Były zawodnik Koziołków zapisał na swoim koncie dziesięć oczek i bonus. Dla Śwista to drugie w sezonie wyróżnienie od naszego portalu.

4
/ 7

Renat Gafurow (Wybrzeże Gdańsk) - 13+1 (3,3,2,3,t,2*) - trzeci raz w siódemce kolejki

Rosjanin był, obok Zetterstroema, drugim najsilniejszym punktem zespołu prowadzonego przez trenera Grzegorza Dzikowskiego. Gafurow w Krośnie zanotował tylko dwie wpadki. W swoim trzecim starcie musiał uznać wyższość Daniela Kaczmarka, a w piątym dotknął taśmy. Ostatecznie rosyjski żużlowiec zapisał na swoim koncie trzynaście oczek i bonus. Razem z Zetterstroemem zdobyli aż trzydzieści jeden z czterdziestu czterech punktów całego zespołu. - Dwoma zawodnikami meczu się nie wygra. Była jednak okazja, by ten mecz co najmniej zremisować - mówił po spotkaniu szkoleniowiec Wybrzeża.

5
/ 7

Sam Masters (KMŻ Motor Lublin) - 13 (1,3,3,3,3) - pierwszy raz w siódemce kolejki

- Początek był dla nas dość kiepski, bo mieliśmy trochę problemów z dopasowaniem sprzętu. Dla mnie był to pierwszy start w Lublinie, ale szybko udało mi się wszystko ustawić i dzięki temu był to dobry występ. Myślę, że mamy szansę znaleźć się na czele tabeli. Cieszę się już na jazdę w play-offach, bo będę miał więcej spotkań, a to oznacza więcej zabawy! - stwierdził Australijczyk. Masters po raz pierwszy wystąpił przed lubelską publicznością i po nieudanym pierwszym wyścigu zachwycał widzów swoją jazdą. Ponad 60 procent czytelników naszego portalu wybrało go najlepszym jeźdźcem Koziołków.

6
/ 7

Daniel Kaczmarek (KSM Krosno) - 13 (3,2,2,3,3) - pierwszy raz w siódemce kolejki

W meczu z Wybrzeżem Gdańsk wychowanek leszczyńskiej Unii niespodziewanie był liderem Wilków. Żużlowiec pierwszoligowej Speedway Wandy Instal Kraków jako jedyny pokonał Renata Gafurowa, a zawody zakończył z dorobkiem trzynastu oczek. - Daniel Kaczmarek już na treningu pokazał, że dobrze się tutaj czuje. To był dobry ruch, że wzięliśmy go do składu, bo tak naprawdę to właśnie ten zawodnik poprowadził nas do zwycięstwa. Miał też mniejsze ciśnienie niż na zawodach I-ligowych i to chyba mu posłużyło - powiedział Ireneusz Kwieciński, trener KSM Krosno.

7
/ 7

Krystian Rempała (KMŻ Motor Lublin) - 8+2 (2,2*,3,d,1*) - pierwszy raz w siódemce kolejki

Najmłodszy z klanu Rempałów wykorzystał przerwę PGE Stali Rzeszów i jako gość wystąpił w zespole z Lublina. Syn Jacka Rempały, zaprezentował się z bardzo dobrej strony, zdobywając osiem punktów i dwa bonusy. Z pewnością gdyby nie dobra postawa wychowanka rzeszowskiej Stali, lublinianie mieliby duży kłopot z odniesieniem zwycięstwa.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)