W tym artykule dowiesz się o:
Zasady wyboru
W porównaniu do poprzednich sezonów zmieniliśmy zasady wybierania Siódemki kolejki. W tym roku nasze zestawienie będzie bardziej przypominać skład meczowy. Znajdzie się w nim trzech zawodników prowadzących parę, dwóch żużlowców startujących teoretycznie jako druga linia (z numerami parzystymi) oraz dwóch młodzieżowców.
Na kogo zdecydowaliśmy się po meczach 2. kolejki PGE Ekstraligi? Z naszymi wyborami można zapoznać się na kolejnych stronach.
Patryk Dudek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) - 12+3 (3,2*,2*,3,2*)
Zielonogórzanin był jednym z dwóch zawodników gospodarzy w starciu z Get Well Toruń, który nie zaznał goryczy porażki. Ekantor.pl Falubaz 22 kwietnia dość gładko poradził sobie z Aniołami 54:36 a Dudek na torze robił co chciał. Był autorem najszybszego czasu dnia.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Kasprzak: Będę szczęśliwy, jeśli na koniec będzie podium (wideo)
Krystian Pieszczek (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 8+1 (0,3,2*,1,2)
Jeśli chodzi o "doparowych", w tej kolejce wybór był wybitnie trudny, bowiem wyróżniających się zawodników na tej pozycji we wszystkich czterech meczach było niewielu. Postanowiliśmy docenić wychowanka gdańskiego Wybrzeża, który nie ustrzegł się błędów, ale to właśnie jego dorobek okazał się decydujący dla wygranej grudziądzan z mistrzami Polski z Gorzowa (49:41).
Jason Doyle (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra ) - 13+2 (2*,2*,3,3,3)
Australijczyk to właśnie ten drugi zawodnik zespołu prowadzonego przez Marka Cieślaka, który nie dał się pokonać żadnemu rywalowi z Torunia. Pierwsze trzy starty to jego popisowa parowa jazda z Andriejem Karpowem. Później powtórzył to jeszcze w ostatnim biegu dnia jadąc ze wspomnianym na początku Dudkiem.
Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) - 9+2 (3,1,2*,2*,1)
Naszym zdaniem najlepszy zawodnik na pozycji uzupełniającego parę w 2. rundzie. Fogo Unia 9 lipca rywalizowała w Częstochowie, gdzie wygrała z tamtejszym Włókniarzem Vitroszlif CrossFit 52:38. Wychowanek zielonogórskiego klubu momentami jechał zdecydowanie, ale jak mówił po zawodach, na tym polega żużel. Miał powody do zadowolenia i dzień później uśmiechnięty mógł się udać na zabieg ręki.
Rune Holta (Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa) - 17 (3,3,2,3,3,3)
"Sam przeciwko wszystkim" nosił tytuł utworu grupy "My Riot", do której nagrano teledysk z Tomaszem Gollobem w roli głównej. Mecz w Częstochowie 9 lipca pomiędzy Włókniarzem a Fogo Unią tak właśnie wyglądał: osamotniony Holta nawiązywał równorzędną walkę z rywalami przez całe spotkanie, choć najczęściej to nie dawał im żadnych szans. Przegrał tylko z Sajfutdinowem, ale Rosjanin cały czas czuł jego oddech na swoich plecach. Rewelacyjny występ blisko 44-letniego żużlowca.
Kacper Woryna (ROW Rybnik) - 9+1 (2*,1,3,2,1)
Pod nieobecność zawieszonego Grigorija Łaguty rybniczanom jest wyjątkowo trudno. Część obowiązków walki o punkty na swoje barki bierze nowy kapitan ROW-u. Junior ekipy Mirosława Korbela przeciwko Betard Sparcie Wrocław zdobył płatne 10 punktów, ale po zawodach był niezadowolony, bo jego zespół zremisował 45:45. W sytuacji ROW-u remis jest traktowany jak porażka.
Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) - 6+1 (3,1*,2,0)
Bardzo szybki w młodzieżowym biegu w Częstochowie, kiedy po szerokiej objechał parę gospodarzy. Później solidny, dzielnie walczył z seniorami Włókniarza. W 10. biegu uporał się z Matejem Zagarem, również ze Słoweńcem ścigał się o jedno "oczko" w wyścigu ostatnim. Przegrał, ale ogólne wrażenie zostawił po sobie bardzo dobre.