W tym artykule dowiesz się o:
7. Leon Madsen (Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa) 2016: 1,864 2017: 2,181 (+ 0,317)
W zestawieniu uwzględniliśmy siedmiu zawodników, którzy najbardziej poprawili średnią. Warunkiem aby się w nim znaleźć, było miejsce wśród sklasyfikowanych zawodników w 2016 i 2017 roku. Ranking otwiera Leon Madsen, który w tym roku przeniósł się z Unii Tarnów do Włókniarza. W Częstochowie Duńczyk stał się liderem drużyny i znacznie poprawił średnią. W klubie czuje się tak dobrze, że już teraz uzgodnił z nim warunki nowego, dwuletniego kontraktu.
6. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz) 2016: 1,871 2017: 2,236 (+ 0,365)
Wielka forma Artioma Łaguty nie była dziełem przypadku. Złożyło się na nią znakomite przygotowanie fizyczne i sprzętowe. Rosjanin ma od pewnego czasu dostęp do najnowszych rozwiązań technologicznych, bo współpracuje z inżynierem z Formuły 1. Ma z nim podpisaną umowę, która gwarantuje wyłączność na rynek żużlowy. W tym roku był trzecim pod względem skuteczności zawodnikiem PGE Ekstraligi. Awansował też do cyklu Grand Prix.
5. Michael Jepsen Jensen (Get Well Toruń) 2016: 1,306 2017: 1,754 (+ 0,448)
Jensen słabo jeździł już w 2015 roku, a 2016 pod względem wyników był w jego przypadku najgorszy odkąd ściga się w Ekstralidze. Przejście ze Stali Gorzów do Get Well Toruń dobrze mu jednak zrobiło, bo poprawił swoją średnią prawie o pół punktu. Nie zawiódł też w kluczowych meczach dla torunian, czyli w barażach ze Zdunek Wybrzeżem, gdzie w dwumeczu wywalczył z bonusami aż 25 punktów na 30 możliwych.
4. Damian Dróżdż (Betard Sparta Wrocław) 2016: 0,786 2017: 1,385 (+ 0,599)
Pierwszy młodzieżowiec w zestawieniu. Zawodnik, który był w cieniu Maksyma Drabika, ale też dobrze wykonywał swoją pracą, co sugeruje średnia. Tegoroczny sezon był dla niego ostatnim w gronie młodzieżowców. Musiał się pokazać z dobrej strony, żeby w najbliższym okienku transferowym móc podpisać dobry kontrakt. Warto przypomnieć, że to od jego zwycięstwa 5:1 z Taiem Woffindenem, Betard Sparta zaczęła odrabiać straty w półfinale w Gorzowie.
3. Igor Kopeć-Sobczyński (Get Well Toruń) 2016: 0,207 2017: 0,821 (+ 0,614)
18-latek dopiero uczy się żużlowego rzemiosła, ale w 2017 roku miał już przebłyski i potrafił m.in. zdobyć 6 punktów podczas meczu wyjazdowego. Poprawił swoją średnią aż o 0,614 pkt. Jeśli w przyszłym roku zanotuje podobny progres, to Get Well będzie mógł się pochwalić solidnym juniorem, w dodatku wychowankiem.
2. Kacper Woryna (ROW Rybnik) 2016: 1,321 2017: 1,987 (+ 0,666)
Kacper Woryna względem zeszłego roku poczynił niesamowity progres. Był najskuteczniejszym młodzieżowcem PGE Ekstraligi, a wliczając bonusy, aż dziewięć razy kończyły spotkania z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Świetnie jeździł na wyjazdach. Potrafił zdobyć 14+1 pkt. w Gorzowie, 16 w Częstochowie oraz 13+1 we Wrocławiu i Zielonej Górze. Po takim sezonie bez obaw może przechodzić w wiek seniora.
ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym
1. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) 2016: 1,000 2017: 1,803 (+ 0,803)
Woryna był najskuteczniejszym młodzieżowcem PGE Ekstraligi i znacznie poprawił swoją średnią, ale nie tak bardzo jak Bartosz Smektała. Pod tym względem zawodnik Fogo Unii był najlepszy w lidze. Jeszcze rok temu średnio przywoził punkt. Teraz 19-latek znacznie zbliżył się do granicy dwóch "oczek" na wyścig.