W tym artykule dowiesz się o:
Dobre serce żużlowca
Okres między sezonami jest doskonały do tego, by z bliska przyjrzeć się sportowcom, którzy na co dzień są znani głównie z jazdy na motocyklu. Aktywność żużlowców nie ogranicza się przecież do ścigania. Warto o tym pamiętać.
Z tego powodu postanowiliśmy przypomnieć kilka szlachetnych postaw zawodników znanych z polskich torów. Wszystkie akcje dotyczą sezonu 2017. Wiemy doskonale, że to tylko wycinek działalności dobroczynnej żużlowców. Staraliśmy się po prostu pokazać, że pomocni są wszyscy bez względu na klasę rozgrywkową i narodowość. Z podsumowaniem można zapoznać się na kolejnych kartach.
Tai Woffinden z logo WOŚP na kewlarze. Pomaga chorym dzieciom
Brytyjczyk już na początku minionego sezonu pokazał, że ma wielkie serce. Przed pierwszym Grand Prix w Słowenii zaprezentował strój, na którym widniało duże logo Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Żużlowiec o fundacji dowiedział się przy okazji wizyt we wrocławskich szpitalach.
- Współpracowałem z nimi dwa lata temu i to jest coś ważnego dla mnie, że mogę startować z logo tej fundacji na piersi. Pomaganie chorym dzieciom, ale również starszym osobom, jest bardzo istotne. Nie możemy o tym zapominać - mówił 26-latek w maju. Zgodnie z założeniem kewlar ma trafić na licytację, a pieniądze z niej zasilą konto fundacji Jerzego Owsiaka.
Potrzebujący zrozumie potrzebującego. Mariusz Fierlej przekazał motocykl
Żużlowiec KSM-u Krosno sezon 2017 zakończył bardzo pechowo - ze złamaną kością udową, biodrem, panewką, a także miednicą. Mimo wielu potrzeb, głównie finansowych, związanych z rehabilitacją, Fierlej pomyślał o młodych adeptach sportu żużlowego.
- Zastanawiałem się nad formą podziękowania za okazaną pomoc przez kibiców i działaczy z Krosna. Wymyśliłem, że najlepszym sposobem będzie przekazanie motocykla dla szkółki. Jest tam sześciu chłopaków, a tylko trzy motocykle, więc jeszcze jeden na pewno się przyda. Jeśli ktoś dzięki tej pomocy nauczy się jeździć, to będzie to dla mnie najlepszy prezent - mówił 37-letni żużlowiec.
Kevlar i kask to cenne przedmioty nie tylko na torze. Adrian Cyfer dobrze o tym wie
Żużlowiec Polonii Piła pod koniec listopada włączył się w akcję na rzecz Zuzanny, która choruje na śródmiąższowe zapalenie płuc. Do wylicytowania przekazał swój kewlar ze Stali Gorzów z sezonu 2014. To jednak nie jest jedyna aktywność młodego 22-letniego zawodnika.
Cyfer zaangażował się również w pomoc 8-letniemu Olivierowi, który cierpi na lekooporną padaczkę. Na aukcję trafiły kask i kewlar z mistrzowskiego dla Stali Gorzów sezonu 2016. Żużlowiec ponadto spotkał się z chłopcem i wsparł go w walce z chorobą.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob: Wszystko, co przeżyłem w sporcie, przy tym urazie jest małą rzeczą
Nie każdy start musi się opłacać finansowo. Kenneth Bjerre oddał pieniądze
W październiku w Tarnowie rozegrano I Memoriał Krystiana Rempały. Żużlowcy w większości związani z Grupą Azoty Unią stawili się na starcie, by oddać hołd zmarłemu w 2016 roku juniorowi. Zwyciężył Jakub Jamróg. Oczy kibiców były jednak zwrócone na Kennetha Bjerre'a.
Duńczyk po trzech seriach biegów miał szansę na podium, jednak dwa ostatnie starty oddał młodym żużlowcom z Tarnowa. Poza tym były uczestnik Grand Prix zrezygnował z pieniędzy za udział w memoriale i przekazał je na cele charytatywne. To dobra informacja, powinnyśmy uczyć młodych zawodników tak szlachetnych postaw. Czasem walka na torze nie jest najważniejsza.
Patryk Dudek długo nie chodził do fryzjera. Przekazał włosy na szczytny cel
Żużlowiec Falubaz na początku listopada zdecydował się w końcu na ścięcie włosów, które krył pod kaskiem lub czapką sponsora przez cały sezon. Nie była jednak zwykła wizyta u fryzjera. Włosy żużlowca zostały bowiem przekazane fundacji Rak'n'Roll.
Organizacja wspiera osoby chore na nowotwór, które po chemioterapii muszą liczyć się z wypadającymi włosami. Dzięki Dudkowi została zrobiona specjalna peruka. Tak niewiele było trzeba, by na czyjejś twarzy pojawił się uśmiech. Co ważne, do akcji może włączyć się każdy.
Gollob nawet w szpitalu nie zapomniał, jak się pomaga
Nasz mistrz świata z 2010 roku w czerwcu spotkał się w Bydgoszczy z siedmioletnim Michałem chorym na nowotwór tkanek miękkich. Chłopiec od zawsze marzył o tym, by spotkać się z Tomaszem Gollobem. Gdy pojawiła się tylko okazja, żużlowca nie trzeba było namawiać.
7-latek mocno przeżył chwile spędzone ze swoim idolem. - Pan Tomasz ma w sobie wolę walki, podobnie jak mój syn, który od 2015 roku walczy o swoje życie. To zderzenie dwóch światów, które w takiej sytuacji mogą się wzajemnie dopingować. Takich dwóch fighterów musiało się zobaczyć - mówiła pani Ludmiła, matka chorego chłopca.
Niezbędne wsparcie dla mistrza. Koledzy z toru nie zawiedli
Po wypadku Tomasza Golloba na motocrossie całe środowisko żużlowe się zjednoczyło. Trwa społeczna zbiórka pieniędzy na leczenie byłego kapitana reprezentacji Polski, do tego koszulkę z autografami na aukcję przekazali piłkarze z kadry. Najbardziej porusza jednak wsparcie kolegów.
Ambasadorzy PGE Ekstraligi wylicytowali plastrony żużlowe Macieja Janowskiego, Patryka Dudka i Kacpra Woryny. Rzeczy na aukcję przekazali również Krzysztof Kasprzak (kewlar) i Bartosz Zmarzlik (kombinezon i osłony motocykla). Do tego wychowanek Stali przeznaczy na leczenie Golloba zysk ze sprzedaży swoich gadżetów (żółtych bluz i koszulek STEEL BOY) do końca roku.