Sparta może runąć jak domek z kart. Finału tym razem nie będzie. Unia bez stadionu i drużyny (ranking)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ekspert nc+ Wojciech Dankiewicz twierdzi, że nie będzie powtórki z finału PGE Ekstraligi z minionego sezonu. Jego zdaniem Betard Sparta może się potknąć, bo w ryzykowny sposób zbudowała drużynę. Jakie miejsca zajmą jego zdaniem poszczególne zespoły?

1
/ 8

Liga będzie ciekawa, bo jeszcze nie było chyba takiego sezonu, w którym teoretycznie znamy spadkowicza i mistrza. W tej pierwszej roli wystąpią moim zdaniem właśnie tarnowianie. Nie mają stadionu, nie mają drużyny i z tego powodu uważam, że to nie może się udać. Wzmocnienia, które poczynili, nie są w mojej ocenie wystarczające na PGE Ekstraligę. Wydaje mi się, że ta drużyna miałaby problem w rywalizacji z najlepszymi ekipami Nice 1.LŻ.

2
/ 8

Ten zespół nadal mnie nie przekonuje. Transfer Przemysława Pawlickiego uważam za dobry ruch, ale to za mało, żeby spoglądać w górę tabeli. Od lat w Grudziądzu jest ten sam problem - postawa formacji juniorskiej. Na wielką poprawę pod tym względem się nie zanosi. Uważam, że z tego powodu GKM nie powalczy o nic więcej.

3
/ 8

6. miejsce - Falubaz Zielona Góra

W tym typie nie ma żadnych złośliwości. Wręcz przeciwnie, dobrze się stało, że zrobili zmiany. Przyjście Adama Skórnickiego oceniam bardzo pozytywnie. Uważam, że nowy trener będzie mieć znakomity kontakt zarówno z zawodnikami jak i wszystkimi ludźmi, którzy obsługują mecze. Myślę, że to całkiem nieźle zagra i efektem będzie spokojne utrzymanie.

4
/ 8

Miniony sezon zaostrzył częstochowianom apetyty. Przyjście Marka Cieślaka siłą rzeczy też powoduje wzrost oczekiwań. Moim zdaniem ten zespół może zrobić postępy, ale raczej nie będzie walczyć o play-off, a później o medale. Problemem jest słaba formacja juniorska. Po przejściu w wiek seniora Oskara Polisa mogą mieć duże kłopoty. Drużyna jest jednak zbudowana w ciekawy sposób i pewnie sprawi kilka niespodzianek.

5
/ 8

4. miejsce - Get Well Toruń

Jacek Frątczak to człowiek, który potrafi wskrzesić nawet umarłego. Uważam jednak, że czeka go duże wyzwanie, bo zapanowanie nad atmosferą w takim zespole będzie trudne. Zakupy zrobili imponujące. Skok jakościowy będzie widoczny, ale moim zdaniem do medalu czegoś i tak zabraknie.

6
/ 8

Wrocławianie to zespół zbudowany na limicie personalnym. Mają tylko dwóch juniorów. Nawet jeśli pojawi się zaraz ten trzeci, to i tak nie będzie żadną armatą. Do tego dochodzi tylko dwóch polskich seniorów. Jedna kontuzja może sprawić, że wszystko runie jak domek z kart. Personalnie są mocni, ale brakuje im odpowiedniego zabezpieczenia na wypadek zdarzeń losowych. Uważam, że z tego powodu może ich zabraknąć w finale.

7
/ 8

2. miejsce - Cash Broker Stal Gorzów 

Gorzowianie już w zeszłym roku byli bardzo blisko finału. Myślę, że tym razem może im się udać. Czy po odejściu Nielsa Kristiana Iversena są słabsi? Nie do końca, bo pojawił się Szymon Woźniak. Atutem będą świetni juniorzy, którzy zrobili naprawdę duże postępy. Trener Stanisław Chomski ma także spore możliwości taktyczne. Wprawdzie mówi o tym, że Bartosz Zmarzlik nie będzie jeździć pod numerami 8 i 16, ale kto wie, czy życie nie wymusi innego scenariusza.

8
/ 8

1. miejsce - Fogo Unia Leszno 

Zespół na szóstkę w każdej formacji. Mają znakomitych zawodników i trudno się do czegokolwiek przyczepić. Bardzo trudno będzie ich pokonać. Spodziewam się, że mogą zdominować ligę. Nie widzę kogoś, kto na ten moment może im przeszkodzić w kolejnym złocie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (175)
avatar
RECON_1
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Unia z obecnym skladem nie miałaby szans ns rywalizscje z najlepszymi pierwszoligowcami to ja nie mam pytań.  
avatar
Fan_Baletu
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwie zmiany w typowaniu: Toruń nie 4-ty a na podium kosztem Gorzowa i Grudziądz na 6-tym a Zielona na 7-mym.  
avatar
Gohram
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W ubieglym roku byly 4 zespoly mogace siegnac po zloto: Leszno, Zielona Gora, Gorzow WLKP i Wroclaw, w tym roku mamy tylko dwoch powaznych pretendentow: Leszno i Wroclaw. Moze walka o utrzyman Czytaj całość
avatar
Yarro
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A czym GKM jest lepszy od Włókniarza,ja bym chciał żeby te jego typy obruciły się do góry nogami.  
avatar
pierniczony
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zgodze sie z tymi typami,to jest ekspert od wróżenia z fusów chyba...... Gkm -7 miejsce,Włokniarz -5 ,Gorzów -2 ? Swojej druzyny tez bym tak nie faworyzował.Wrocław ma też dobra pare juni Czytaj całość