Raport z PGE Ekstraligi: Inauguracja za tydzień. Kto jeździł najwięcej, a kto najmniej?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sporządziliśmy raport, w którym przeanalizowaliśmy marcowe wyjazdy na tor wszystkich drużyn PGE Ekstraligi. Do inauguracji pozostał niespełna tydzień, a niektórzy wciąż nie odjechali ani jednego sparingu lub... domowego treningu.

1
/ 9

Pogoda i stan torów mocno niepewny. Co z ligą?

Sobota to ostatni dzień marca, w którym to miesiącu pogoda tradycyjnie żużlowców nie rozpieszczała. Jeszcze zanim rozpoczęła się kalendarzowa wiosna, przez kilka dni aura pozwoliła niektórym na powrót na własny tor i odbycie treningów. Wkrótce jednak zima zaskoczyła i zewsząd byliśmy informowani o korektach w planach przygotowań do sezonu i odwoływaniu lub przekładaniu kolejnych treningów punktowanych. W dwóch klubach pierwsze treningi na własnym obiekcie odbyły się dopiero w mijającym tygodniu, a w jednym nie przeprowadzono jeszcze takiego żadnego.

Inauguracja PGE Ekstraligi planowana jest na najbliższy piątek w Tarnowie, ale paradoksalnie to właśnie na terenie beniaminka są na ten moment największe problemy z nawierzchnią. Dzień później ma się odbyć potyczka wicemistrza z mistrzem we Wrocławiu, gdzie także przez długi czas tor nie nadawał się nawet do treningów. Oficjalne stanowisko władz ligi, co do ewentualnych zmian w terminarzu mamy poznać we wtorek lub w środę. Nie można wykluczyć, że dojdzie do sytuacji, w której nastąpi przełożenie zaplanowanych meczów.

Raport obejmuje analizę dotychczasowych wyjazdów na tor każdej z drużyn, ewentualnych sparingów i występów zawodników w turniejach w Polsce i Europie.

Pary 1. kolejki PGE Ekstraligi 2018 (wszystkie na żywo w nSport+ HD):

6 kwietnia (piątek):

Grupa Azoty Unia Tarnów - Falubaz Zielona Góra, godz. 19:30

7 kwietnia (sobota):

Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno, godz. 15:00

8 kwietnia (niedziela):

MRGARDEN GKM Grudziądz - forBET Włókniarz Częstochowa, godz. 16:30 Cash Broker Stal Gorzów - Get Well Toruń, godz. 19:00

2
/ 9

Sytuacja z torem na Stadionie Olimpijskim długo była, obok tego w Tarnowie, najgorsza w całej lidze. Wrocławianie odbyli na nim jak dotąd tylko jeden trening i to dopiero w ostatni piątek. Wcześniej na jazdę nie pozwalały prace osuszające nawierzchnię i paskudna pogoda. Wróciła zima, spadł śnieg i tor nie nadawał się do jakiegokolwiek użytku. W mijającym tygodniu po intensywnych pracach pod okiem Rafała Dobruckiego udało się wreszcie wyjechać na swój owal - na dokładnie osiem dni przed inauguracją ligi. Wcześniej wicemistrzowie Polski, bez Maksyma Drabika, trenowali w Gnieźnie. Premierowe jazdy odbył on w poprzedni weekend w Gorican (podobnie Maciej Janowski). Andrzej Lebiediew skorzystał wtedy z toru w Ostrowie.

ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!

Najwięcej razy o punkty rywalizował Max Fricke. Australijczyk ma za sobą dwa mecze w Belle Vue Aces o Tarczę Premiership, Memoriał Petera Cravena i Speedway Best Pairs. W tym ostatnim turnieju udział brali również Vaclav Milik, Gleb Czugunow i Lebiediew. Pechowo rozpoczął się sezon dla Damiana Dróżdża. 21-latek także jest zawodnikiem Belle Vue, ale 22 marca w Swindon zanotował upadek, uskarżając się po nim na ból lewego ramienia. Zawodnik odpoczywa i w Poniedziałek Wielkanocny nie pojedzie w dwóch spotkaniach ekipy z Manchesteru.

3
/ 9

Pierwszy trening drużyna Stanisława Chomskiego odbyła na swoim owalu 21 marca, ale niektórzy kontakt z motocyklem mieli już kilka dni wcześniej w Gorican. Do Chorwacji pofatygowali się Bartosz Zmarzlik, Linus Sundstroem i Martin Vaculik. W dniach 24-27 marca w Gorzowie odbyły się kolejne treningi, w których uczestniczyli niemal wszyscy zawodnicy (brakowało Huberta Czerniawskiego). Wcześniej odwołano jednak kontrolne jazdy przeciwko TŻ Ostrovii oraz Falubazowi i do tej pory brązowi medaliści z ubiegłego roku nie odjechali jeszcze sparingu. Za taki trudno bowiem uznać występ Stali 24 marca w Gdańsku w imprezie Zenona Plecha, gdzie z aktualnej kadry zespołu startowali tylko Zmarzlik i Sundstroem.

Gwoli ścisłości, gorzowianie zajęli nad morzem drugie miejsce. Dzień później Vaculik wygrał natomiast turniej pożegnalny Simona Steada w Sheffield, a już następnego dnia brał udziału w sparingu w Leicester. Sundstroemowi przepadły jednak aż trzy mecze w Poole Pirates, a pozostali oficjalnie o punkty jeszcze nie rywalizowali. Na pierwszy mecz na Wyspach wciąż czeka Krzysztof Kasprzak, który w planach ma dwa spotkania w Poniedziałek Wielkanocny w barwach Rye House Rockets. Na domiar złego odwołano Memoriał Edwarda Jancarza planowany na Wielkanoc.

4
/ 9

Czwarty zespół poprzedniego sezonu na pierwszy trening na własnym torze czekał niemal tak samo długo, jak Betard Sparta. Falubaz odbył go w ostatni wtorek, od razu pracując też w środę. Wcześniej żużlowcy z Zielonej Góry, którym pogoda odwołała sparingowe starcia ze Stalą i wspomnianą Spartą, trenowali gdzie indziej. Już 11 marca w Cloppenburgu na motocykl wsiadł Mads Hansen. 19 marca w Gdańsku kręcili kółka Patryk Dudek, Michael Jepsen Jensen i Jacob Thorssell, a w Gnieźnie Kacper Gomólski. I to właśnie w pierwszej stolicy Polski Falubaz trenował w kolejnych trzech dniach. Byli to ponadto juniorzy, Piotr Protasiewicz i Grzegorz Zengota. Kapitan ekipy z Grodu Bachusa niedługo potem korzystał także z obiektu w Ostrowie, podobnie jak Gomólski i Thorssell.

W poprzednią sobotę na turnieju Plecha w Gdańsku okazję do pierwszego oficjalnego ścigania mieli Jepsen Jensen, Zengota i Gomólski. Dzień później na starcie Speedway Best Pairs w Toruniu stanęli pozostali czterej seniorzy Falubazu. Jadący w jednej parze Dudek i Protasiewicz nie błysnęli, zajmując piąte miejsce. Martin Smolinski wraz z Leonem Madsenem dotarli do finału. Najsłabiej spisał się Thorssell, który wraz z Andreasem Jonssonem zakończył zmagania na szóstej lokacie. Wreszcie w piątek w Rawiczu na turnieju juniorów niezły występ zanotował Hansen.

5
/ 9

Inauguracyjne jazdy w Lesznie odbyły się w dniach 11-12 marca, co było jednocześnie pierwszymi takimi w całej żużlowej Polsce. Wkrótce, bo 15 marca, wykorzystując dobre warunki pogodowe Fogo Unia kręciła także próbne kółka w Rawiczu. Powrót zimy spowodował następnie parokrotne przekładanie dwumeczu sparingowego z Get Well. Ostatecznie udało się Unii zmierzyć z tym rywalem, ale tylko w turnieju par w minioną środę na Motoarenie. Wcześniej (25-26 marca) kilku jeźdźców uczestniczyło w ponownych treningach na "Smoku". Najbliższe plany mistrzów kraju to Super Mecz w poniedziałek (g. 13:45) w Gnieźnie.

Oficjalne zawody mają za sobą liderzy zespołu Piotra Barona. Jarosław Hampel, Emil Sajfutdinow i Janusz Kołodziej, reprezentując Fogo Power wygrali 25 marca pierwszą rundę Speedway Best Pairs. Brady Kurtz zajął tego samego dnia drugie miejsce w turnieju pożegnalnym Steada w Sheffield. We wspomnianych zawodach parowych w Toruniu najlepsi byli Hampel i Kołodziej, ale indywidualnie najlepiej spisał się Dominik Kubera. W ostatni piątek w czwórmeczu w Rawiczu udanie zaprezentowali się także Wiktor Trofimow i Szymon Szlauderbach.

6
/ 9

Przed rokiem u progu sezonu pogoda nie rozpieszczała częstochowian, ale w tym pojawiali się oni na torze codziennie od 13 do 15 marca. Na zajęciach stawili się wszyscy poza Leonem Madsenem i Matejem Zagarem. Słoweniec trenował jednak w tym czasie w Krsko, a Duńczyk rozpoczął 19 marca w Gdańsku. Po ataku zimy na kolejne próbne jazdy w domu trzeba było czekać aż do 26. dnia miesiąca. W międzyczasie niektórzy startowali w turniejach i trenowali na innych obiektach. W poprzedni weekend juniorzy uczynili to w Opolu, a Adrian Miedziński w Ostrowie. Lwy mają też już za sobą dwa sparingi na swoim terenie. W środę Włókniarz rozbił ROW Rybnik 54:24, a w piątek nie dał szans Speed Car Motorowi Lublin, wygrywając 49:29.

Drużyna Marka Cieślaka w testach z pierwszoligowcami startowała jedynie bez Madsena, ale akurat o kapitana biało-zielonych powinni być pod Jasną Górą spokojni. 25 marca Duńczyk brylował na Speedway Best Pairs w Toruniu, gdzie na siedem biegów wygrał sześć razy. Fredrik Lindgren dzień wcześniej udanie zaprezentował się na turnieju w Gdańsku (jeździł tam też Andriej Kudriaszow), z kolei Zagar, który 23 marca nie błysnął w zawodach w Manchesterze (11. miejsce), w obu sparingach nie przegrał żadnego z pięciu biegów.

7
/ 9

Juniorzy na tor wyjechali już w lutym, ale tylko na moment. 9 marca kręcili próbne kółka na mini torze, natomiast 13-15 marca rozpoczęły się już premierowe jazdy na Motoarenie. Dobrze przygotowana nawierzchnia pozwoliła na odbycie zajęć, w których uczestniczyli wszyscy poza Chrisem Holderem. Po nagłym powrocie zimy i odwołaniu sparingów z TŻ Ostrovią i Fogo Unią, 25 marca odbyło się w Toruniu Speedway Best Pairs, gdzie okazję do jazdy mieli Paweł Przedpełski i Jack Holder. W ostatnią środę w treningowym turnieju parowym Get Well gościł u siebie leszczynian, natomiast w piątek do Grodu Kopernika zawitał MRGARDEN GKM. Anioły, jadąc bez Jasona Doyle'a i braci Holderów wygrały z lokalnym rywalem 47:42.

Zawczasu niektórzy okazję do startów mieli w Wielkiej Brytanii. Niels Kristian Iversen słabo spisał się w Memoriale Petera Cravena w Manchesterze (12. pozycja), gdzie najlepszy okazał się Doyle. Dzień później w turnieju pożegnalnym Steada w Sheffield to Duńczyk osiągnął lepszy wynik (był trzeci), z kolei Australijczyk wycofał się z jazdy po niegroźnej kolizji na początku zawodów. Mistrz świata i Jack Holder mają za sobą także sparing w Leicester.

8
/ 9

Beniaminek 13 marca skorzystał z gościnności rodziny Pavliców i całym zespołem trenował w Gorican. Wydarzeniem był powrót na tor po dziesięciu miesiącach Nickiego Pedersena, który zaliczył także testy w Krsko. Jaskółki spędziły na zgrupowaniu w Chorwacji trzy dni, po czym wróciły do kraju. W Tarnowie tor jednak nie nadawał się do jazdy (jeszcze 20 marca leżał na nim śnieg), odwołano sparingi z Betard Spartą, Stalą Rzeszów i Speed Car Motorem, więc skorzystano z owalu w Gdańsku, gdzie 28 marca Unia ścigała się spod taśmy. Na ten moment tarnowianie nie odbyli jeszcze próbnych jazd w Mościcach, nie mają za sobą ani jednego sparingu, a do meczu z Falubazem zostało (teoretycznie)... sześć dni.

Ściganie o punkty w oficjalnych zawodach mają za sobą jedynie Kenneth Bjerre i Peter Kildemand, którzy rywalizowali w Wielkiej Brytanii. Pierwszy z Duńczyków udział w Memoriale Cravena zakończył na trzecim miejscu, z kolei turniej pożegnalny Steada na dwunastym. Lepiej spisał się w tych drugich zawodach jego młodszy rodak. W Sheffield Kildemand był czwarty.

9
/ 9

W obozie grudziądzkim przygotowania do sezonu odbywają się spokojnie i bez większych zakłóceń. Wzorem zeszłego roku GKM na początek gościł w niemieckim Neuenknick, gdzie 14-15 marca trenowała cała drużyna z wyjątkiem Przemysława Pawlickiego. Kilka dni później Krystian Pieszczek skorzystał z toru w Gdańsku, odbywając na nim dwa dni próbnych jazd, z kolei Pawlicki, Artiom Łaguta, Krzysztof Buczkowski i Dawid Wawrzyniak wybrali się w tym czasie do Gniezna. Powrót na Hallera nastąpił w dniach 21-23 marca, gdzie stawił się już komplet zawodników. Wkrótce w Grudziądzu odbywały się kolejne sesje treningowe. W piątek GKM odjechał pierwszy sparing. W Toruniu uległ gospodarzom 42:47.

W marcu najbardziej zapracowanym zawodnikiem grudziądzan był Pieszczek. 24 marca, podobnie jak Buczkowski, Antonio Lindbaeck i Kai Huckenbeck brał udział w zawodach Zenona Plecha w Gdańsku. W kolejnych dwóch dniach wychowanek Wybrzeża zaliczył starty na Wyspach Brytyjskich. Wystąpił w turnieju indywidualnym w Sheffield (14. miejsce) i krótko potem w potyczce sparingowej w Leicester.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
Skam
31.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poziom dyskusji w komentarzach stoi na bardzo wysokim poziomie widzę! ,,Twoja stara! Twój stary! Twoja siostra! Twój brat!" Do podstawówki się wrócić albo i nie bo i tam poziom dyskusji jest wy Czytaj całość
avatar
ADASOS2
31.03.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Prognozy pogody na portalu "norweskim " są bajeczne. Cieszy mnie to ogromnie. Na pohybel tym ,co uważają ,że liga powinna się zaczynać po 15 .04 albo nawet w maju. To prawda,że nigdy nie ma g Czytaj całość
Oli-34
31.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Panie night kłamca to jest Pan. Kluby przeprosze?  
-NIGHT-
31.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
z kolei Australijczyk wycofał się z jazdy po niegroźnym upadku na początku zawodów ------------------------- Doyle nie miał upadku. Czemu kłamiecie w artykule?  
avatar
Bada Bing
31.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
do wora ze stochem i jego konkursami.