W tym artykule dowiesz się o:
Najciekawsze wydarzenia tygodnia
Kontynuujemy cykl, w którym podsumowujemy dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia.
Te teksty powstają razem z wami, naszymi czytelnikami. Prezentujemy najbardziej interesujące i twórcze komentarze. Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.
6. Dariusz Ostafiński. Bez Hamulców 2.0: Dajcie spokój Zmarzlikowi. To nie bandyta, lecz ambitny żużlowiec (felieton) - 2 maja, 199 komentarzy
Dziennikarz naszego portalu w swoim felietonie wziął w obronę Bartosza Zmarzlika, który został mocno skrytykowany za spowodowanie kolizji z Nickim Pedersenem. - Na wykluczenie jak najbardziej zasłużył, ale czerwona kartka? To ja się pytam, za co? Gdzie tam było jakieś chamstwo czy bandyterka? Panowie walczyli o biegową wygraną - ocenił Ostafiński.
Mocno spieracie się w tej sprawie. Niektórzy z was podzielają zdanie dziennikarza i jednocześnie apelują o spokój. Podkreślacie, że Zmarzlikowi brakuje być może nieco pokory i opanowania emocji. Z Ostafińskim zgodzili się nawet ci, którzy na co dzień nie są zbyt przychylni redaktorowi. - Redaktor Ostafiński zapracował sobie na zasłużoną krytykę ze strony kibiców, ale w tym przypadku ma jednak sporo racji - napisał Poznaniak z Gorzowa.
Mój komentarz: Sprawa Zmarzlika mocno wzburzyła kibiców żużlowych w Polsce. O bandytyzmie reprezentanta Polski nie może być mowy, ale chłodna rozmowa z trenerem przydałaby się. Tak czy owak jestem zdruzgotany falą negatywnych komentarzy w stosunku do lidera Stali. Naprawdę myślicie, że chciał zrobić krzywdę Pedersenowi?
5. Wojciech Stępniewski odpowiada Rusieckiemu. Smektała i Kubera w II lidze to nie szkolenie - 3 maja, 211 komentarzy
Prezes PGE Ekstraligi skrytykował postawę Fogo Unii, która wysłała ostatnio Brady'ego Kurtza, Bartosza Smektałę i Dominika Kuberę na mecz 2. LŻ. Zdaniem Stępniewskiego taka sytuacja nie ma nic wspólnego ze szkoleniem. Jak dodał, jeśli leszczynianie nie zmienią filozofii, trzeba będzie zmienić przepisy.
W większości nie zgadzacie się ze Stępniewskim. Zwracacie uwagę, że nie chodzi o szkolenie, a wynik i promocję żużla w Rawiczu, a tego nie zagwarantują anonimowi juniorzy. Kibice z Leszna podkreślają jednak, że regulamin nie jest tajnym dokumentem i był znany. Nie można mówić więc o zaskoczeniu. - Jak Rawicz przez lata w beret dostawał, to wówczas wszystkim pasowało? Bo teraz, gdy małemu klubowi pomógł sąsiad z Leszna, który płaci za pkt swoim zawodnikom i chce ich mieć w meczu to jest problem. Uatrakcyjniają rozgrywki, rozwijają się i tak ma być, bo głupim gadaniem i kolejnymi ograniczeniami w przepisach można doprowadzić tylko do upadku kolejnych klubów - napisał fan STALI.
Mój komentarz: Trudno mieć pretensje do zespołu z Rawicza. Przecież nikogo nie oszukują, po prostu trzymają się regulaminu i pomagają nieco szczęściu. Nie oburza mnie specjalnie, gdy widzę Smektałę objeżdżającego drugoligowców. Niemniej rozumiem zbulwersowanie prezesów innych klubów z 2. LŻ. Jeśli mamy szkolić, przepis do poprawki. Jeśli chcemy dać oddech rawiczanom, nie grzebmy w regulaminie.
4. Zmarzlik bez kartki, bo w jego ataku na Pedersena nie było chamstwa - 2 maja, 212 komentarzy
Bogusław Nowak wziął w obronę Bartosza Zmarzlika, na którego spadła duża fala krytyki po ataku na Nickiego Pedersena. Zdaniem byłego żużlowca Stali Gorzów akcja reprezentanta Polski nie kwalifikowała się na kartkę. - Bartosz został wykluczony, jako sprawca wypadku i przerwania biegu, i to była wystarczająca kara dla zawodnika - ocenił Nowak.
Wyniki ankiety pokazują, że jesteście mocno podzieleni w tej sprawie. 52 proc. z was nie przyznałoby Zmarzlikowi kartki. Wiele opinii pod artykułem ograniczało się jednak do obraźliwych określeń wobec żużlowca. "Bandyta" i "nieudacznik" to nieliczne z nich. - Kibicuję gorzowskiej Stali od lat i kibicować będę dalej, ale to co robi Bartek staje się coraz bardziej irytujące. W kraksie Bartka z Nickim nie było chamstwa ani premedytacji ze strony Zmarzlika, ale była jazda bez głowy, nie po raz pierwszy zresztą - napisał Jason 1.
Mój komentarz: Można zgodzić się, że sędzia mógł dać Zmarzlikowi żółtą kartkę. Pewnie ostudziłoby emocje i nieco uspokoiło rozemocjonowanych kibiców Unii. O błędzie arbitra nie może być jednak mowy. Poza tym rozmowa z Pedersenem na pewno dała liderowi Stali do myślenia. Dobrze, że kolizja nie skończyła się poważną kontuzją.
3. Oficjalnie: Nowy trener w MRGARDEN GKM-ie Grudziądz! - 2 maja, 285 komentarzy
Robert Kościecha będzie w klubie z Grudziądza odpowiedzialny za szkolenie młodzieży. W GKM-ie rozumieją, że juniorzy nie są mocnym punktem zespołu i potrzeba świeżej krwi. Kibice liczą na na nowego trenera, który ma poradzić sobie z nowym wyzwaniem i tchnąć ducha w grudziądzkich młodzieżowców.
W zdecydowanej większości uznaliście, że GKM dobrze zrobił, zatrudniając Kościechę. W ankiecie poparło ten ruch 79 proc. osób. Z kolei w komentarzach nie dominują pochlebne głosy. Niektórzy z was sceptycznie podchodzą do nowego zadania byłego żużlowca. - W Grudziądzu to tylu trenerów i menedżerów, że sami chyba już nie wiedzą kto za co odpowiada ;) Obecnym podstawowym juniorom to już pewnie nikt i nic nie pomoże, stać ich jedynie na objeżdżanie jeszcze gorszych od siebie, a kilku takich zawodników jeszcze się uchowało. Zobaczymy co wyrośnie z Lotarskiego i pozostałego narybku - napisał BKSIK.
Mój komentarz: Sam jestem niezwykle ciekawy, czego konkretnie oczekuje się od Kościechy. Jeśli idzie za tym jakaś dłuższa konkretna wizja szkoleniowa pozostaje tylko przyklasnąć. Przecież chyba nikt nie wierzy, że nagle Kościecha odmieni oblicze podstawowych juniorów GKM-u, choć zwycięstwo Wawrzyniaka w drugim biegu w piątek jest dobrym sygnałem. Swoją drogą, jeśli jednak Kościecha postawi na nogi młodych w GKM-ie, przy Hallera zaczną nosić go na rękach.
2. GKM - Stal: Grudziądzanie wrócili do żywych! Zaczarowane czwarte pole (relacja) - 4 maja, 292 komentarze
MRGARDEN GKM odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Grudziądzanie pokonali u siebie Cash Broker Stal 49:41. Gospodarze wyszli na prowadzenie po trzecim biegu i już kontrowali przebieg spotkania. Gorzowianie wygrali tylko trzy wyścigi. Najlepiej punktowali Antonio Lindbaeck i Bartosz Zmarzlik. Obaj zdobyli po 12 punktów z bonusem.
Jak piszecie, w Stali mocno widać brak Vaculika, a liderzy nie są bez wad. Wielu z was zwraca uwagę na to, że zwycięstwo powinno cieszyć gospodarzy, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni i GKM będzie musiał stoczyć trudną walkę o utrzymanie. -Grudziądz wygrał dzięki wygranej juniorów w 2 wyścigu i dzięki Chomskiemu za brak taktycznej za Walaska w 9 wyścigu, kiedy Kasprzak startował z 4 pola. Ogólnie Chomski to kiepski taktyk, myślę że wielu kibiców regularnie chodzących na mecze ma lepsze wyczucie taktyczne niż Chomski - napisał użytkownik Unia L.
Mój komentarz: GKM może choć na chwilkę odetchnąć. Wygrana w piątek była zespołowi niezwykle potrzebna. Widać, że nie jest tak źle, jak niektórzy myśleli. Oczywiście Stal z Vaculikiem i Karczmarzem byłaby mocniejszym zespołem, ale nie ma co się zastanawiać. Gorzowianie notują drugą porażkę z rzędu. Może przerwa w rozgrywkach wpłynie na nich pozytywnie. Kolejne spotkanie rozegrają 20 maja. Przyjedzie Włókniarz.
1. Złe wieści dla Nickiego Pedersena. Duńczyk jednak ze złamaniem - 30 kwietnia, 377 komentarzy
W niedzielnym meczu przeciwko Cash Broker Stali Gorzów Duńczyk zapoznał się z torem po kolizji z Bartoszem Zmarzlikiem. Jak się okazało, doszło do złamania jednej z kości nadgarstka. Całe szczęście Pedersen nie złamał kręgów szyjnych, ponieważ to o nie najbardziej bał się żużlowiec.
Pod tekstem wywiązała się szeroka dyskusja na temat zdarzenia z udziałem Pedersena i Zmarzlika. Niektórzy z was zwracali uwagę na zbyt ostre zachowanie Polaka. Podkreślacie, że zawinił i niepotrzebnie atakował lidera tarnowian. - Bartek ma papiery na to, by zostać w przyszłości mistrzem świata, ale musi oczyścić swoją głowę. Zbyt się podpala, brakuje mu luzu Patryka Dudka. Wyścig ma 4 okrążenia nie jedno - napisał SpasionyKot.
Mój komentarz: Było minęło. Pedersen, co ważne, został przeproszony przez Zmarzlika i sprawa jak dla mnie jest załatwiona. Polak po tym zdarzeniu z pewnością ma określone wnioski i dobrze. Nieustępliwość powinna być cechą każdego żużlowca, ale nie za wszelką cenę. Dobrze, że były mistrz świata doznał tylko złamania kości nadgarstka. Mimo wszystko lincz na Zmarzliku uważam za przesadzony.