Przegląd tygodnia oczami kibiców. Kolejne marudzenie Fogo Unii Leszno

Najciekawsze wydarzenia tygodnia

Kontynuujemy cykl, w którym podsumowujemy dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia.

Te teksty powstają razem z wami, naszymi czytelnikami. Prezentujemy najbardziej interesujące i twórcze komentarze. Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.

5. Stal dostała kolejną odmowę z PZM. Dzikiej karty nie będzie. Za długi i pustki w kasie - 16 stycznia, 107 komentarzy

Stal Rzeszów zgłosiła się jako jedyny klub do konkursu na dziką kartę w Nice 1. LŻ. Polski Związek Motorowy odrzucił tę ofertę, co nie powinno dziwić. Długi rzeszowian szacowane są na 1,8 miliona złotych. W kasie klubu nie ma również środków na bieżącą działalność. Działacze są winni pieniądze m.in. ZUS-owi i Urzędowi Miasta Rzeszowa.

Nie macie wątpliwości, że władze żużlowe w Polsce podjęły jedyną słuszną decyzję. Odmowę przyznania dzikiej karty popiera 79 proc. kibiców. Nie macie litości dla biznesmena. Przypominacie różne mniejsze i większe afery z jego udziałem i snujecie wizje dotyczące przyszłości. - Mnie zastanawia co teraz zrobi Nawrocki. Poda się do dymisji? Opuści klub? A może zostanie i spróbuje za rok. Spłacił kredyt w formie pożyczki i tak łatwo nie zrezygnuje z tych pieniędzy - napisał estes87.

Mój komentarz: Sam jestem ciekawy, jak zachowa się Ireneusz Nawrocki. Historia uczy, że po tym panu możemy spodziewać się wszystkiego. Niemniej po decyzji władz żużla może już tylko wybrać jakiś krok rozpaczy np. skierowanie sprawy do sądu. W tej sytuacji jednak najlepszym dla wszystkim wyjściem byłoby, gdyby prezes Stali skończył swoją żużlową działalność raz na zawsze.

4. W Bydgoszczy huczy od plotek: Zbigniew Boniek miał kupić Polonię - 18 stycznia, 149 komentarzy

Jedna z wersji mówi o przejęciu klubu przez samego Bońka, a druga zakłada, że prezes PZPN-u zrobił to razem z Tomaszem Gollobem. - Gdyby tak było, to bardzo bym się cieszył, bo trudno sobie wyobrazić lepszą opcję dla klubu. Mając takie władze, Polonia szybko odbudowałaby się jako klub - mówi Leszek Tillinger, były działacz klubu. Sam Boniek przebywa poza granicami kraju i nie zabiera głosu w tej sprawie.

Zdecydowana większość kibiców chciałaby uzyskać potwierdzenie tych plotek. Uważa tak 83 proc. ankietowanych. Niektórzy jednak nie dowierzają i nie wyobrażają sobie, by Boniek tak mocno zaangażował się w odbudowę wielkiej Polonii. Część kibiców z niesmakiem odebrała rewelacje dotyczące ewentualnej aktywności Tomasza Golloba. - No właśnie, coś tu nie gra. Jak się to potwierdzi to absolutnie nie będzie odebrane pozytywnie w świecie żużlowym. Z jednej strony charytatywne mecze i zbiórki na rehabilitację, a z drugiej Gollob kupuje akcje klubu?? Niezłe szambo - napisał krynston.

Mój komentarz: Miejmy nadzieję, że plotki szybko zostaną zdementowane albo potwierdzone. Jestem w stanie uwierzyć w pogłoski o przejęciu klubu przez Zbigniewa Bońka, ale tak duże zaangażowanie Golloba raczej nie jest prawdą. Mam wrażenie, że szybko były żużlowiec lub ktoś z jego najbliższego otoczenia zabierze głos i wyprostuje wszystkie rewelacje.

3. Środowisko żużlowe żegna Pawła Adamowicza. "Cześć Jego pamięci" - 14 stycznia, 158 komentarzy

W niedzielny wieczór podczas trójmiejskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prezydent Gdańska został zaatakowany nożem i zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Wyrazy współczucia rodzinie za pośrednictwem mediów społecznościowych złożyli żużlowcy i działacze, nie tylko z Gdańska, m.in. Krystian Pieszczek i Władysław Komarnicki.

Nie możecie znaleźć słów, by opisać tę tragedię. W wielu wpisach podkreślacie, że różnice polityczne i światopoglądowe są czymś normalnym, jednak nic nie usprawiedliwia targnięcia się na czyjeś życie. Czyn Stefana W. określacie jako szalony. - Można mieć poglądy prawicowe, lewicowe czy jeszcze inne, ale nikt nie dał prawa i nikt nie ma prawa odbierać życia drugiemu człowiekowi - napisał sibi-gw.

Mój komentarz: Jeszcze w lipcu prezydent Adamowicz wypowiadał się o stadionie żużlowym. Był świadomy, że obecny obiekt swoje świetności ma za sobą i potrzebny byłby co najmniej gruntowny remont. Sprawę komplikowały jednak kwestie własnościowe, które czekają na swój finał w sądzie. Paweł Adamowicz nie doczekał tego rozstrzygnięcia. Cześć jego pamięci!

2. Znamy przyszłość Motoru. Prezydent Lublina podjął decyzję ws. stadionu! - 14 stycznia, 162 komentarze

Przyszłość żużla w Lublinie jawi się w różowych barwach. Prezydent miasta Krzysztof Żuk podjął decyzję dotyczącą nowego stadionu. Obiekt powstanie w miejscu obecnego stadionu przy al. Zygmuntowskich. Prace mają ruszyć w 2020 roku i ma pomieścić ok. 17 tysięcy widzów. To oznacza, że Lublin dołączy do miast, które mogą pochwalić się pięknymi stadionami żużlowymi.

89 proc. ankietowanych uważa, że projekt nowego stadionu jest bardzo interesujący. Niektórzy zaczepnie zastanawiają się, czy Motor potrzebuje tak dużego stadionu. Kibice z Lublina nie mają wątpliwości, co do zasadności budowy z takim rozmachem. Wskazujecie na możliwość rozgrywania imprez międzynarodowych. - Przyjdą i porażki i pewnie z czasem ten boom trochę wyhamuje. Nie zmienia to faktu, że stadion nam potrzebny bo obecny jest, jaki jest. Tor też jak dla mnie za wąski, przydałoby się delikatne skrócenie, poszerzenie i wyprofilowanie łuków. Lepszego momentu na modernizację może nie być więc trzeba kuć żelazo. Oby wykombinowali to tak, że da się bez wyprowadzki na sezon - napisał beejay.

Mój komentarz: Budowy nowych stadionów żużlowych w Polsce i gruntowne modernizacje starych obiektów muszą cieszyć. Świadczy to bowiem o rozwoju dyscypliny i coraz większych zainteresowaniu. Nawiązując do dyskusji o pojemności warto przypomnieć, że aktualnie stadion jest w stanie pomieścić 13 tysięcy widzów, niestety większość na betonie. Karnety rozchodzą się bardzo szybko, więc jest zainteresowanie i dobrze.

1. Zaorali tor w Lesznie. Fogo Unia ma ból głowy - 18 stycznia, 336 komentarzy

Mistrzowie Polski chcieliby wyjechać na swój domowy tor około 10 marca, czyli podobnie jak w ubiegłym roku. Pojawił się jednak problem z torem po wyścigach kolarskich. - Miejmy nadzieję, że pogoda pozwoli nam ten tor przygotować, bo na tę chwilę jest mnóstwo kolein. Jeździł po nim samochód, motocykle. Na teraz nie wygląda to dobrze - komentował w Radiu Elka Piotr Baron, menedżer Fogo Unii.

Waszym zdaniem menedżer leszczynian panikuje nieco na wyrost. Jeśli pogoda pozwoli, w krótkim czasie tor powinien być przygotowany jak należy. Śmiejecie się, że Baron widzi, co się dzieje w zespole i już szuka wymówki. Inni drwią sobie z działaczy i apelują o przyznanie kary za nieregulaminowy tor. - Profilaktycznie w celach wychowawczych można by im przywalić jakąś karę za nieregulaminowy stan toru ;) Proponuję 5 tys. w zawieszeniu, powinno to wystarczyć Byczkom na kolejne 3 lata marudzenia o tym, jak to Królowa jest prześladowana przez Ekstra ;) - napisał Cysio.

Mój komentarz: Do wyjazdu na tor po przerwie zimowej zostało trochę czasu, więc nie ma co się martwić na wyrost. Niemniej należy bacznie przyjrzeć się nawierzchni na stadionie w Lesznie. Jeśli są jakiekolwiek problemy, trzeba je rozwiązać i tyle. W radiu zapytali menedżera o przygotowania, to powiedział o swoich wątpliwościach. Naprawdę nie szukałbym w tym drugiego dna.