W tym artykule dowiesz się o:
Najciekawsze wydarzenia tygodnia
Kontynuujemy cykl, w którym podsumowujemy dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia.
Te teksty powstają razem z wami, naszymi czytelnikami. Prezentujemy najbardziej interesujące i twórcze komentarze. Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.
6. Dariusz Ostafiński. Bez Hamulców 2.0: Nie chcecie Cieślaka? To się chyba nie znacie na żużlu (felieton) - 30 stycznia, 76 komentarzy
Dziennikarz WP SportoweFakty dziwi się żużlowcom, którzy reprezentują Polskę w cyklu Grand Prix, że podczas zawodów nie chcą pomocy Marka Cieślaka. Redaktor podkreśla, że Tomasz Gollob swego czasu korzystał z rad trenera. - Ten facet świetnie czyta tor, widzi, jak się zmienia, potrafi podpowiedzieć, jaką linią jazdy jechać w danym momencie. Marek ma też nosa - pisze Ostafiński.
66 proc. ankietowanych uważa, że żużlowcy śmiało powinni stawiać w swoim teamach na mentorów spoza rodziny. Wspominacie złote czasy Cieślaka, kiedy zdobywał złote medale z reprezentacją i nie miał sobie równych. Teraz, zdaniem wielu z was, to się zmieniło. - Cieślak to to supertrener, ale w czasach Golloba, Hampela. Obecnie jego talent jakby trochę obniżył loty. Przykro to pisać, ale tak jest - napisał Mietek1950.
Mój komentarz: Myślę, że nie ma sensu zapisywać w przepisach obecności Cieślaka w boksach Polaków podczas Grand Prix. Trener reprezentacji Polski naturalnie jest częstym gościem wielu zawodników. Zakaz rozmowy z zagranicznymi żużlowcami spotkałby się z wielką krytyką. A co by się stało, gdyby szkoleniowiec ten zakaz złamał?
5. Hancock chce kontraktu na poziomie 2 milionów. W klubach spadają z krzeseł, choć menedżer dementuje - 29 stycznia, 92 komentarze
Podobno Greg Hancock w negocjacjach z klubami żąda umowy na poziomie dwóch milionów złotych. Menedżer zawodnika Rafał Haj zaprzecza tym doniesieniom i podkreśla, że z nikim nie było rozmów o pieniądzach, a niektórzy działacze słali jedynie luźne zapytania. W Stali Rzeszów Amerykanin miał gwarantowany kontrakt rzędu 1,5 miliona złotych.
85 proc. z was uważa, że Hancock nie zasługuje na gwiazdorski kontrakt. Jak piszecie, drużyny mają już ustalone składy i nic dziwnego, że nikt nie decyduje się wyłożyć ogromnych pieniędzy na byłego mistrza świata. - Szanuję Herbiego ale takiej kasy nie dostanie nigdzie no, może w Barcelonie. Ma już swoje lata i żaden prezes nawet w EL na to nie pójdzie a co dopiero w nice, czas pomyśleć może o końcu kariery - napisał użytkownik Stal 1947 Gorzów.
Mój komentarz: Jakoś nie mogę się pogodzić z tym, że Hancock miałby zakończyć przygodę z żużlem w Polsce w tak kuriozalnych okolicznościach. Warto jednak przypomnieć o jego deklaracji sprzed podpisania umowy ze Stalą - rezygnował ze startów w polskiej lidze. To pokazuje, że w przypadku uśmiechniętego Amerykanina chyba nic nie powinno zaskakiwać.
4. Wielki powrót na tor Grigorija Łaguty. Rosjanin zacznie sezon w Gorzowie - 31 stycznia, 94 komentarze
Kończy się zawieszenie Rosjanina za stosowanie dopingu. Łaguta będzie stopniowo pojawiał się na torach w Polsce i na świecie. 31 marca zobaczymy do na Memoriale Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim. - Rozmowy przebiegły bardzo dobrze. Nie dziwi nas to, bo memoriał ma już swoją renomę. Zawodnicy doskonale wiedzą, co to za impreza i chętnie biorą w niej udział - powiedział prezes Cash Broker Stali Ireneusz Maciej Zmora.
Mocno wierzycie w Łagutę. 63 proc. z was uważa, że 34-latek będzie najlepszym zawodnikiem Nice 1. LŻ w sezonie 2019. Niektórzy chętnie widzieliby doświadczonego żużlowca w gorzowskiej Stali. Jesteście pełni optymizmu w kwestii dyspozycji Łaguty. - Grisza będzie miotać po całej szerokości Edka. Może być nieobliczalny. Gentlemanem torowym to on nigdy nie był a po przerwie to strach pomyśleć - napisał mrfreeze.
Mój komentarz: Nie pokuszę się o stwierdzenie, że Łaguta zostanie najlepszym żużlowcem w nadchodzącym sezonie. To dla mnie pewna niewiadoma, choć trudno zakładać, że przez niespełna dwa lata Rosjanin zapomniał, jak się jeździ na żużlu. Dudek pokazał, jak szybko można wrócić na szczyt. W przypadku Łaguty przypuszczam podobny scenariusz.
3. Gapiński pyta Nawrockiego: Gdzie jest kasa za moje auto? Żużlowiec idzie do sądu - 30 stycznia, 95 komentarzy
Tomasz Gapiński w turnieju Speedway Diamond Cup wygrał samochód. Umówił się jednak z Nawrockim, że otrzyma równowartość auta w gotówce. Biznesmen wypłacił zawodnikowi na miejscu 5 tysięcy złotych i czeka na pozostałe ponad 30 tysięcy. -Tygodnie lecą. Początkowo pan Nawrocki odbierał telefon, mówił, że zaraz zapłaci, ale od pewnego czasu milczy. Idę do sądu, bo co innego mi pozostało - powiedział Gapiński.
Większość z was nie ufa Nawrockiemu i 84 proc. kibiców uważa, że Gapiński nigdy nie odzyska należnych pieniędzy. Pytacie, czy ktoś nie powinien zbadać diamentów, które dostali najlepsi żużlowcy, bo z nimi również może być coś nie tak. Jak podkreślacie, zapewne jeszcze usłyszymy o aferach z prezesem Stali w roli głównej. - Ależ w Rzeszowie się porobiło, a to jeszcze nie koniec. Ciekawe jak długo to jeszcze potrwa i do czego to doprowadzi? - napisał Mik.
Mój komentarz: Jeśli Gapiński ma jakiekolwiek uzasadnione i udokumentowane żądania finansowe wobec Nawrockiego, niezwłocznie powinien iść do sądu. Sam działacz zapowiadał mnóstwo pozwów, a na razie nie słychać, by złożył choć jeden. Mam cichą nadzieję, że wraz z początkiem sezonu skończą się dyskusje ws. prezesa Stali. Rozsądek podpowiada jednak coś zupełnie innego.
2. Tomasz Gollob dyrektorem sportowym Polonii Bydgoszcz. Zbigniew Boniek będzie pomagał - 31 stycznia, 103 komentarze
Legenda bydgoskiego żużla wraca do Polonii. Poza Gollobem klub ma wspierać Zbigniew Boniek. Wbrew różnym plotkom prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie zamierza jednak formalnie angażować się w działalność Polonii. Ma pomagać jako wierny kibic, a w przypadku awansu do play-off zobowiązał się do załatwienia potrzebnego transferu.
Nie macie wątpliwości, że Tomasz Gollob podjął dobrą decyzję. 86 proc. kibiców pozytywnie ocenia to, że były kapitan reprezentacji Polski został dyrektorem sportowym klubu, w którym się wychował. Jak piszecie, dwa medialne nazwiska mogą pomóc choćby w pozyskaniu dodatkowych sponsorów. - Wreszcie coś się w Polonii zaczyna dziać. Po nadchodzącym sezonie zobaczymy jaką lokatę w lidze będzie zajmować Polonia. Czas pokaże, co dalej z osobami wspierającymi bydgoski żużel. Powodzenia w ligowym sezonie - napisał sympatyk żu-żla.
Mój komentarz: Bez wątpienia Boniek i Gollob to nazwiska, które mówią coś nawet osobom, które średnio interesują się sportem. Czy to pomoże? Zobaczymy w najbliższej przyszłości, ale nie powinno zaszkodzić. Niemniej warto podkreślić starania znanych bydgoszczan o powrót Polonii na szczyt. Dobre sygnały idą również z ratusza, który przeznacza duże środki na remont stadionu. Dotację zwiększono z 8 do 21,5 miliona złotych.
1. Stal nie musi być słabsza. Play-off realny, ale może czegoś zabraknąć (Nasz Typ) - 1 lutego, 410 komentarzy
Cash Broker Stal od kilku lat należy do czołówki polskiego żużla, jednak przed sezonem 2019 gorzowianie stracili czołowego zawodnika, jakim był Martin Vaculik. Nasz dziennikarz z Gorzowa Wielkopolskiego Marcin Malinowski ma wątpliwości, czy Anders Thomsen i Peter Kildemand będą w stanie zastąpić Słowaka. Jak typuje, Stal zakończy sezon poza play-off, na piątym miejscu.
Niektórzy eksperci stawiają, że Krzysztof Kasprzak i Szymon Woźniak mają udźwignąć rolę liderów. Tak uważa 60 proc. ankietowanych. W komentarzach wyrażacie swoje zaniepokojenie i oceniacie, że Stal będzie walczyła tylko o play-off, a i to może się nie udać. Niektórzy widzą nadzieję. - W tym sezonie nie powinno być najgorzej. Porażka z Lesznem na Jancarzu wchodzi w grę, ale wszystko inne trzeba wygrać. Oczywiście na Lublinie, Grudziądzu, Toruniu i Częstochowie muszą być bonusy. Jak Zmora "przekona" na Memoriale Jancarza Łagutę na starty w Stali, to mamy minimum brązowy medal - napisał Petrus.
Mój komentarz: Moim zdaniem nie ma szans na sprowadzenie Grigorija Łaguty do Cash Broker Stali. Kibice mogą żyć nadzieją, ale raczej nic z tego nie wyjdzie. Nowe nabytki gorzowian mogą zastanawiać. Jeśli Thomsen odpali i pokaże się z dobrej strony, może wyjść z tego play-off. W przeciwnym razie pozostanie mi zgodzić się z redakcyjnym kolegą, że po raz pierwszy od 2015 roku Stal znajdzie się poza pierwszą czwórką.