Żużel. Drużyna dekady. Lokomotiv Daugavpils. Dream team z łotewskim Leigh Adamsem. Obcokrajowcy byli oddani drużynie
Ostatnia dekada w wykonaniu Lokomotivu Daugavpils to okres startów w polskiej 1. Lidze Żużlowej. Śmiało można zaliczyć ten czas jako najlepszy w historii klubu.
Trudne decyzje
Początek dekady nie był łatwy ze względu na kryzys gospodarczy, który mocno zahaczył o Łotwę. Jednak nawet wtedy Lokomotywa nie balansowała na krawędzi spadku czy jazdy w barażach. Jedyny raz widmo baraży pokazało się w 2014 roku, więc już po wyjściu z kryzysu. Sytuacja była jednak pod kontrolą. A już dwa następne sezony, to okres świetności drużyny i dwukrotne zwycięstwo w Nice 1. Lidze.
Wybór najlepszej siódemki nie był łatwy i dotyczyło to zarówno miejscowych wychowanków, jak i obcokrajowców. Trudno było ocenić na jaką pozycję zasługują w tym dream teamie np. Maksim Bogdanow i Andrzej Lebiediew, bo obaj startowali zarówno jako juniorzy jak i seniorzy.
Trudno było też nie wyróżnić takich żużlowców jak Antonio Lindbaeck, Timo Lahti, Roman Poważny (na zdjęciu) albo Peter Ljung. Po kilkudniowej dyskusji zapadła jednak decyzja, ale miejsc dla wszystkich dostojnych zabrakło.