Żużel. Siedmiu wspaniałych na siedem sezonów cyklu SEC. Oto największe gwiazdy projektu One Sport

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Z początku było sporo sceptyków, ale firma One Sport niczym się nie zrażała i tak pracowała nad autorskimi pomysłami, że dziś ma za sobą siedem edycji Speedway Euro Championship. A gwiazd, które potwierdzały swoją klasę, nigdy w cyklu nie brakowało.

1
/ 8

SEC zadomowił się w międzynarodowym żużlu

Głośnych nazwisk z bogatą przeszłością w Grand Prix, które następnie pomogły torunianom z One Sport rozpropagować nowy produkt w międzynarodowym żużlu, od początku było na tym pokładzie wiele. W cyklu TAURON SEC gwiazdy zawsze były obecne, są obecne nadal i biorąc udział w Indywidualnych Mistrzostwach Europy, w sporej większości potwierdzały sportową klasę.

Wyodrębnić siódemkę wspaniałych na okres siedmiu sezonów SEC nie było łatwo. Nie ma w tym gronie m.in. Andrzeja Lebiediewa, czyli sensacyjnego triumfatora sprzed trzech lat. Nie wygrał wtedy ani jednych zawodów, a i tak został mistrzem. Co ciekawe, Łotysz wcześniej i później nie zbliżył się do takiego wyniku (ani razu nie zdobył w pojedynczej rundzie choćby 10 punktów). Można było też rozważyć kandydaturę Antonio Lindbaecka, który ma na koncie jeden medal i 150 zdobytych "oczek", co daje mu szóste miejsce w tabeli wszech czasów.

Nie ma także jedynych polskich medalistów i przy tym zwycięzców dwóch pojedynczych rund: Krzysztofa Kasprzaka i Jarosława Hampela. A o tym, kto faktycznie znalazł się w TOP7, informacje są zamieszczone na kolejnych stronach.

2
/ 8

Martin Vaculik (Słowacja)

Pierwszy zawodnik, który z kompletem punktów wygrał finałową rundę i w efekcie zostałem pierwszym mistrz nowej formuły. W 2013 roku priorytetem Słowaka były starty w Grand Prix, ale tam - podobnie jak w lidze polskiej - spisywał się bardzo słabo. W IME z kolei od początku jechał przyzwoicie. Dość niespodziewanie na sam koniec zanotował wyśmienity występ na dobrze sobie znanym torze w Rzeszowie i sprzątnął sprzed nosa tytuł faworyzowanemu Nickiemu Pedersenowi. W dwóch kolejnych latach Vaculik kończył czempionat na czwartej pozycji.

SezonyTurniejePunktyBiegi (wygrane)FinałyPodiumMedale
41614581 (28)42 - 0 - 2złoto

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Jason Crump

3
/ 8

Ma najwięcej zaliczonych edycji (tak jak Kai Huckenbeck) i przy tym najwięcej jako stały uczestnik (6 razy). Rosjanin to mistrz Starego Kontynentu, ale jeszcze sprzed ery SEC. W 2011 roku wygrał finał na torze w Równem. Ma już uzupełnioną kolekcję medali, bo w 2013 zdobył brąz, a w 2019 srebro. Może żałować ostatniej okazji, gdy dał się dogonić Mikkelowi Michelsenowi i potem przegrał z nim bieg dodatkowy o złoto. Szansę na ten kruszec miał też w 2016 (3 punkty straty do mistrza), ale z uwagi na kontuzję opuścił inaugurację w Guestrow.

SezonyTurniejePunktyBiegi (wygrane)FinałyPodiumMedale
61718093 (39)94 - 3 - 2srebro i brąz
4
/ 8

Najbardziej utytułowany, z największą liczbą turniejowych zwycięstw i biegowych wygranych oraz największą liczbą bezpośrednich awansów do wielkich finałów (6 razy). Rosjanin w pierwszych trzech latach w SEC wygrał aż 5 ze wszystkich 10 turniejów, w których brał udział. W 2013 po dwóch zwycięskich rundach doznał kontuzji i marzenia o tytule prysły. W następnych dwóch edycjach nie miał już jednak sobie równych, zdobywając złoto po złocie. Sajfutdinow ma też na koncie wybitny występ w Kumli w 2015 roku, gdzie wygrał z kompletem punktów.

SezonyTurniejePunktyBiegi (wygrane)FinałyPodiumMedale
518213101 (47)115 - 2 - 12 złota
5
/ 8

Vaclav Milik (Czechy)

Zawodnik z największą liczbą turniejów w erze SEC. Czech ma za sobą pięć pełnych sezonów jazdy (2015-2019), a szczególnie udanie zaprezentował się w drugim i trzecim, gdy sięgał po srebro i brąz. Tego najcenniejszego krążka jak wspomniany Lebiediew nie ma, ale za to potrafił zakończyć pojedynczą rundę na pierwszej lokacie. Swoją chwilę chwały przeżył w 2017 w Hallstavik. Jako ciekawostkę można podać fakt, że nigdy po rundzie zasadniczej nie był w pierwszej dwójce i do każdego z pięciu finałów musiał przebijać się przez wyścig barażowy.

SezonyTurniejePunktyBiegi (wygrane)FinałyPodiumMedale
520156105 (23)51 - 2 - 0srebro i brąz
6
/ 8

Leon Madsen (Dania)

Ten, który dzierży rekord pięciu rund z rzędu nie tylko z awansem do finału, ale też z miejscem na podium. Duńczyk był też bardzo blisko powtórzenia wyczynu Emila Sajfutdinowa i obrony mistrzowskiej korony. W poprzednim sezonie na przeszkodzie ku temu stanął uraz nogi, który wykluczył go ze startu na duńskiej ziemi w Vojens. Po dwóch poprzednich rundach był liderem i to jemu dawano najwięcej szans na tytuł. Po ten sięgnął za to w sezonie 2018, w którym jeździł jak z nut, a klasę potwierdził na koniec w Chorzowie, gdzie wygrał wszystkie wyścigi.

SezonyTurniejePunktyBiegi (wygrane)FinałyPodiumMedale
51615887 (37)73 - 3 - 0złoto i brąz
7
/ 8

Drugi z Duńczyków i pierwszy w ogóle jeździec, którego droga po złoto wiodła przez wyścig dodatkowy. W 2018 roku, gdy debiutował w IME, zajął na koniec czwartą lokatę, minimalnie ulegając w batalii o brąz Robertowi Lambertowi. W 2019 osiągnął wysoką dyspozycję, wszędzie spisywał się naprawdę dobrze i zdołał przełożyć to na SEC. Należy jednak pamiętać, że początek miał średni, bo po dwóch rundach miał zainkasowane 15 punktów. W Vojens i Chorzowie był już najlepszy, dopadł Grigorija Łagutę i na koniec to on świętował tytuł.

SezonyTurniejePunktyBiegi (wygrane)FinałyPodiumMedale
288544 (17)42 - 0 - 1złoto
8
/ 8

Nicki Pedersen (Dania)

Lider kilku tabel. Ma najwięcej medali (stawał na podium cztery sezony z rzędu), punktów, biegów, finałów i turniejowych zwycięstw. Projekt One Sport od początku zakładał jego obecność w nim i samemu Pedersenowi jazda w SEC przypadła do gustu. Z początku łączył ją ze startami w GP i jeśli spojrzy się na wyniki, nie przeszkadzało mu to. Przez jakiś czas nie mógł zdobyć złotego krążka, ale po fenomenalnej końcówce edycji w 2016 roku, gdy na torze w Rybniku "sieknął" 17 punktów, wreszcie wskoczył na najwyższy stopień podium.

SezonyTurniejePunktyBiegi (wygrane)FinałyPodiumMedale
519216107 (37)125 - 4 - 2złoto, dwa srebra i brąz
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
darek pe
6.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety