W tym artykule dowiesz się o:
Jason Crump - 36 lat, 10 miesięcy i 28 dni
Australijczyk właściwie przez całą karierę prezentował naprawdę wysoki poziom, zdobywając 10 medali IMŚ. Jeszcze pod koniec swojej przygody z żużlem udowodnił, że jest jedną z największych gwiazd w historii czarnego sportu, wygrywając 9 czerwca 2012 roku GP Danii w Kopenhadze. Jason Crump miał wtedy 36 lat, 10 miesięcy i 28 dni.
Rune Holta - 36 lat, 11 miesięcy i 16 dni
Norweg z polskim paszportem potrafił prezentować się bardzo solidnie w cyklu Grand Prix. Choć w swojej karierze wygrał tylko dwa turnieje, to triumf z 14 sierpnia 2010 roku w Malilli, pozwala mu znaleźć się z zestawieniu najstarszych zwycięzców. Rune Holta dokonał tego mając 36 lat, 11 miesięcy i 16 dni.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
Leigh Adams - 37 lat, 3 miesiące i 19 dni
Ulubieniec kibiców Fogo Unii Leszno przez wiele lat należał do światowej czołówki. Leigh Adams swoje ostatnie zwycięstwo odniósł 16 sierpnia 2008 roku podczas GP Skandynawii w Malilli, mając wtedy 37 lat, 3 miesiące i 19 dni.
Hans Nielsen - 39 lat, 8 miesięcy i 2 dni
Legendarny duński żużlowiec Hans Nielsen swój ostatni w karierze triumf odniósł w Polsce, wygrywając Grand Prix w Bydgoszczy. Stało się to 28 sierpnia 1999 roku, a w tym dniu Duńczyk miał 39 lat, 8 miesięcy i 2 dni.
Nicki Pedersen - 41 lat, 4 miesiące i 9 dni
Jeden z najbardziej utytułowanych żużlowców na świecie, jest jednym z trzech zawodników, którzy potrafili wygrać turniej Grand Prix, mając powyżej 40 lat. Nicki Pedersen swój ostatni triumf w cyklu odniósł 11 sierpnia 2018 roku w Malilli w wieku 41 lat, 4 miesięcy i 9 dni.
Tomasz Gollob - 41 lat, 4 miesiące i 28 dni
W zestawieniu nie mogło zabraknąć miejsca dla legendy polskiego i światowego żużla Tomasza Golloba. Polak w Grand Prix zawsze prezentował się solidnie lub świetnie, a ostatnie zwycięstwo w karierze odniósł 8 września 2012 roku w Malilli, mając wtedy 41 lat, 4 miesiące i 28 dni.
Greg Hancock - 46 lat, 2 miesiące i 11 dni
Nikogo nie powinno dziwić, że najstarszym w historii zwycięzcą turnieju Grand Prix jest Greg Hancock. Amerykanin po czterdziestym roku życia przeżywał drugą młodość, a w zasadzie był jak wino, ponieważ z roku na rok przełamywał kolejne bariery. Swój ostatni triumf odniósł 14 sierpnia 2016 roku w Malilli, podobnie jak obecni w zestawieniu Gollob, Pedersen, Adams i Holta, co czyni to miejsce dość magicznym.