Niepokonany dziś Paluch potwierdził wysoką dyspozycję, wykręcił najlepszy czas dnia i zapewnił zwycięstwo swojej drużynie!

Tym razem problemy sprzętowe Stojanowskiego. Na szczęście dla gorzowian, Ludwiczak przyjechał trzeci. Spore odległości między zawodnikami.

Mocna walka Andrzejczaka i Przanowskiego o pierwszej miejsce. W drugim łuku upadł Andrzejczak. Maszynę położył też Wolski, który z impetem uderzył w bandę. Zawodnik Stali wstał o własnych siłach o wraca do parku maszyn. Z powtórki jest jednak wykluczony jako sprawca przerwania wyścigu. Wolski również wraca o własnych siłach do parkingu.

Powtórka: Pewnie Przanowski, a za nim Szlegiel. Wolski z problemami i w spacerowym tempie ukończył wyścig, pół okrążenia za pozostałą dwójką.

Zgasł motocykl Śmigielskiego. Został on wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Piotrowski-Prędki wykorzystał ten prezent, wygrał i bardzo mocno przybliżył Stal do wygranej w tym turnieju i półfinału DMPJ.

Ciasno w pierwszym łuku. Stojanowski przy krawężniku nie zdołał wysforować się na pierwszą pozycję. Minimalnie lepszy przanowski. W walkę między tą dwójką próbował wmieszać się jeszcze Budniak. Problemy z motocyklem miał z kolei Ludwiczak, który przyjechał daleko za resztą stawki.

Stawka dość mocno się rozjechała. Chatłas utrzymywał trzecią pozycję, choć miał przez chwilę problemy z płynną jazdą. Te się powtórzyły w ostatnim łuku, przez co zawodnik zaliczył upadek. Żużlowiec Stali wstał i wrócił do parku maszyn na lawecie.

Szlegiel najlepiej podczas pierwszego i drugiego okrążenia. Rozpędzał się jednak Paluch i wyprzedził rywala na trzecim "kółku". Szlegiel spadł natomiast na trzecią pozycję.

Defekt Andrzejczaka na czwartej pozycji, ale dojechał do mety spacerowym tempem.

Tym razem ścieżkę pod bandą wykorzystał Stojanowski, a defekt motocykla, jadąc na trzecim miejscu w drugim łuku, zanotował Małkiewicz.

Ciasno w pierwszym łuku, a najlepiej wyszedł z tego jadący szerzej Czapla, który potem powiększał przewagę. Za nim ustawili się Przanowski i Śmigielski. Sporo metrów stracił natomiast Piotrowski-Prędki, który po biegu otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Zdecydował start i pierwszy łuk.

Paluch przyciął do krawężnika i wyprzedził Łobodzińskiego na prostej przeciwległej do startu. Zawodnik GKM-u stracił rytm i spadł aż na ostatnią pozycję. Stal zrównuje się punktami z Włókniarzem.

Bardzo dobrze na starcie poradził sobie Łobodziński, czego nie można powiedzieć o Stojanowskim. Nieźle też Śmigielski. Chmura daleko z tyłu. Stojanowskiego niebezpiecznie podniosło na jedno koło na ostatnim okrążeniu, ale utrzymał maszynę.

W ostatnim łuku przed metę upadł Warduliński, który jechał na końcu. Kolejność ustalona po starcie. Warduliński wstał i na lawecie, wraz z motocyklem, udał się do parku maszyn.

Dobrze Halkiewicz, ale jeszcze lepiej Andrzejczak, który objął prowadzenie i tym razem zbudował sobie przewagę. Halkiewicz jednak nie odpuszczał i atakował do samego końca, jednocześnie uciekając przed Przanowskim. Na samej mecie lepszy Halkiewicz. Przanowski wykluczony za przejechanie dwoma kołami wewnętrznej linii. Szlegiel dostaje więc punkt.

Pewna wygrana Palucha. Jedno "oczko" na dystansie wywalczył Kevin Małkiewicz.

Na wejściu w pierwszy łuk upadek Czapli, a chwilę potem upadł Miller, w którego wpadł jeszcze Halkiewicz. Z pierwszego łuku bez szwanku wyjechał Stojanowski. Czapla już na własnych nogach. Gorzej sytuacja ma się z pozostałą dwójką. Karetka na torze. Kacper Halkiewicz wstał i o własnych siłach udał się do parku maszyn.  Motocykl Millera zwieziony do parku maszyn na lawecie. Czapla, po którego upadku trzeba było poprawić jeden z elementów dmuchanej bandy, został wykluczony z powtórki.

Zawodnik GKM-u na noszach i w karetce opuszcza gorzowski tor. Jest wykluczony z tego wyścigu i niezdolny do dalszej jazdy.

Powtórka: Halkiewicz po wygranym starcie dowiózł trzy punkty, choć na trzecim okrążeniu ambitnie zaatakował go Stojanowski. Upadł, ale dokończył wyścig.

Najlepiej ze startu Ludwiczak. Drugi jechał Piotrowski-Prędki, ale obaj rywale minęli go na wyjściu z pierwszego łuku. Na drugim okrążeniu w drugim łuku upadł Szlegiel, ale natychmiast się podniósł i zszedł z toru.

Małkiewicz najlepiej ze startu, ale przy krawężniku szybszy był Andrzejczak. Zawodnik GKM-u odbił pierwszą pozycję na początku czwartego okrążenia. Na drugie miejsce przesunął się wtedy także Budniak.

Walka Kupca z Paluchem w pierwszym łuku. Na wyjściu z niego włączył się w to jeszcze Przanowski, ale ostatecznie to reprezentant Stali wysunął się na czoło stawki. Przanowski minął Kupca na drugim okrążeniu.