Standardowo świetnie ruszył Vaculik, ale bardzo szybki był Sajfutdinow, którzy jechał bardzo szeroko i już na początku drugiego okrążenia był na prowadzeniu. Lambert za to uporał się z Miśkowiakiem. Apator wygrał mecz na wyjeździe!

Patryk Dudek nie dał się zamknąć Andersowi Thomsenowi. Polak wygrał z przewagą kilkunastu metrów. Niewiele się działo w tym wyścigu.

Bieg przerwany. Tym razem na starcie ruszył się Sajfutdinow. Ostrzeżenie otrzymuje także Jakub Miśkowiak.

Powtórka biegu. Emil Sajfutdinow przegrał start z Miśkowiakiem, ale pojechał blisko krawężnika i wyszedł z pierwszego łuku na prowadzeniu. Bardzo szybki był jednak zawodnik Stali, przez co w konsekwencji już na drugim wirażu to on był na pierwszej pozycji. Sajfutdinowa nawet na chwilę wyprzedził Thomsen. Później Rosjanin z polskim paszportem szalał po szerokiej, co znów na chwilę wykorzystał Duńczyk, ale ostatecznie to żużlowiec przyjezdnych dojechał do mety na drugiej lokacie.

Bieg przerwany. Nierówny start. Ruszał się na nim Martin Vaculik. Ostrzeżenie dla Słowaka.

Powtórka biegu. Można powiedzieć, że to już standard dzisiaj. Ponownie pewnie wygrał Vaculik. Jakub Stojanowski za to zanotował defekt na ostatniej pozycji. Kilka sekund wcześniej wyprzedził go Kawczyński.

Bieg przerwany. Leży na torze Oskar Fajfer. W tym momencie na podwójnym prowadzeniu w pierwszy łuk wjechali zawodnicy gości. Świetnie pierwsze pole wykorzystał Przedpełski.

Powtórka odbędzie się w pełnym składzie. Szymon Woźniak otrzymał ostrzeżenie za ruszanie się na starcie.

Powtórka biegu. Znów bardzo dobrze ruszył Przedpełski. Wydawało się, że na drugim miejscu z pierwszego łuku wyjedzie Woźniak, ale szybką ścieżkę znalazł przy krawężniku Dudek. Co się nie udało zawodnikowi Stali na pierwszym wirażu, udało się na drugim. Fajfer całkowicie się nie liczył.

Niebezpiecznie było na pierwszym wirażu drugiego okrążenia. Na nim podniosło jadącego blisko krawężnika Fajfera, przez co wjechał on w Lewandowskiego. Na szczęście nie doszło do żadnego upadku, a junior Apatora dowiózł do mety jeden punkt.

Fatalny start Lamberta, który po pierwszym łuku tracił kilka metrów do reszty stawki. Brytyjczyk jednak był szybki i już na pierwszym wirażu drugiego okrążenia był przed Paluchem. Nie był jednakże w stanie dogonić Miśkowiaka. Ten za to cały czas zagrażał Dudkowi.

Świetnie ruszył Thomsen, a za jego plecami z pierwszego łuku wyjechał Paluch. Starał się go gonić Lewandowski, ale bezskutecznie. Zupełnie nie liczył się Przedpełski.

Bieg przerwany. Na torze leży Woźniak. Zawodnik Stali bardzo źle wyszedł spod taśmy i chciał zaatakować na pierwszym łuku Kawczyńskiego, ale na szczycie wirażu podniosło mu przednie koło. Jest oczywiście wykluczony z powtórki.

Powtórka biegu. Najlepiej ze startu ruszył Miśkowiak, ale od razu w pościg za nim rzucił się Sajfutdinow. Zawodnik Apatora jechał zdecydowanie szerzej niż jego rywal, dzięki czemu budował sporą prędkość, ale nie zdołał wyprzedzić Miśkowiaka, który nie dał wjechać przeciwnikowi pod łokieć na ostatnim wirażu.

Kapitalnie wystrzelił ze startu Lambert. Dudek za to przycinką na wyjściu z pierwszego łuku chciał wyprzedzić Thomsena i nawet zrobił to na chwilę, ale Duńczyk ostatecznie był szybszy na przeciwległej prostej. Później musiał uważać na szalejącego Polaka.

Pewna wygrana Vaculika, który prowadził od startu do mety. Tak naprawdę emocje skończyły się już po pierwszym kółku. Później zawodnicy jechali gęsiego.

Wydawało się, że Jakub Miśkowiak dołączy do swojego klubowego kolegi, ale popełnił błąd na wyjściu z pierwszego wirażu i niemal zanotował upadek. Później ścigał Lewandowskiego, ale bezskutecznie.

Kapitalny wyścig! Najlepiej ruszył Fajfer. Thomsen za to na wjeździe w pierwszy łuk wypchnął twardo Lamberta. Brytyjczyk mimo wszystko szybko dojechał do reszty stawki, która była bardzo blisko siebie. Tak jechali praktycznie przez trzy kolejne okrążenia. Najlepszy jednakże okazał się Sajfutdinow, który zdołał wyprzedzić Fajfera. Thomsen za to został minięty przez Lamberta.

Bieg przerwany. Na tor upadł Jakub Stojanowski. Młodzieżowiec Stali nieźle ruszył, ale na wyjściu z pierwszego łuku wjechał w przyczepny pas przy krawężniku, przez co podniosło mu przednie koło. Stojanowski próbował opanować motocykl, lecz upadł na plecy. 21-latek wstał już o własnych siłach. Jest oczywiście wykluczony z powtórki.

Powtórka biegu. Zdecydowanie lepiej ze startu wyszli goście. Spokojnie na prowadzeniu do mety dojechał Lewandowski. Kawczyński za to bronił się przed Paluchem. Ostatecznie zawodnik gospodarzy wyprzedził swojego rywala, a ten po chwili upadł i zszedł z toru.

Świetnie ruszył Dudek, który założył Woźniaka i jednocześnie nie dał się zamknąć Vaculikowi. Słowak był jednak szybki i już na wjeździe w drugi wiraż wyprzedził zawodnika gości.