Jabłoński wygrał start i pomknął po trzy punkty. Berntzon do samego końca nękał atakami Jakobsena.

Borowicz miał kłopoty z motocyklem. Wystartował później niż rywale, a później zrezygnował z dalszej jazdy. Pewna wygrana Nowaka. Borodulin do samego końca próbował minąć Jabłońskiego, ale bez skutku.

Kolejny problem z zielonym światłem. Znów potrzebna jest interwencja elektryka. Usterka usunięta.

Po starcie Jakobsen był pierwszy, jednak na dystansie musiał uznać wyższość gospodarzy. Później do ostatnich metrów nękał atakami Nowaka, ale zawodnik GTM Startu nie dał się pokonać. Czerwono-czarni wygrywają derby Wielkopolski!

Bardzo dobry start pary gości. Już na przeciwległej prostej z Liszką poradzili sobie obydwaj gnieźnianie. Następnie między żużlowcami utworzyły się duże różnice. Pewny triumf Borodulina.

Po pierwszym łuku gospodarze wysforowali się na podwójne prowadzenie. Borowicz do samego końca nękał atakami Jabłońskiego. Zawodnicy niemalże w tym samym czasie wpadli na metę. Sędzia musi przeanalizować powtórki wideo. 5:1 dla GTM Startu.

Najlepszym refleksem na starcie popisał się Jabłoński. Jeźdźący trener GTM Startu pewnie pomknął po trzy punkty. Krcmar do samego końca atakował Jakobsena.

Po starcie prowadził Pytel, ale na początku drugiego okrążenia uporali się z nim obydwaj gnieźnianie. Pewny triumf Nowaka. Pytel do samego końca atakował Berntzona, jednak nie zdołał go wyprzedzić.

Gospodarze wygrali start, ale kapitalnym manewrem na pierwszym łuku popisał się Borodulin, dzięki czemu objął prowadzenie. W pogoń za rywalem natychmiast rzucił się Jabłoński. Kapitan GTM Startu do samego końca atakował Rosjanina, ale ostatecznie musiał uznać jego wyższość.

Groźnie zrobiło się na pierwszym łuku! Jabłoński zaciekle walczył z Borodulinem. Rosjanin zahaczył o bandę i zanotował niebezpieczny upadek. Wyścig ponownie został przerwany. Reprezentant Sbornej siedzi na torze. Borodulin wraca do parku maszyn o własnych siłach. Powtórka w trzyosobowym zestawieniu. Przed nią nastąpi roszenie nawierzchni.

Na szczęście Kajzer powrócił do parku maszyn o własnych siłach i jest zdolny do dalszej jazdy. Sędzia analizuje nagrania wideo. Z powtórki wykluczony został Kajzer. 

W chwili upadku Kajzera pierwszy był Jabłoński. Drugie miejsce zajmował Borodulin.

Najlepszym refleksem na starcie popisał się Jabłoński. Na drugim łuku pierwszego okrążenia Kajzera odważnie zaatakował Stalkowski. Zawodnik PSŻ-u zanotował upadek. Wyścig przerwany.

Awaria zielonego światła. Potrzebna jest interwencja elektryka.

Jakobsen wygrał start, ale już na wyjściu z pierwszego łuku wyprzedził go Nowak. Później Duńczyk rzucił się w pogoń, co przyniosło efekt. Zawodnik przyjezdnej ekipy odważnym atakiem odbił pierwsze miejsce.

Na początku drugiego okrążenia Jabłoński wyprzedził Borowicza. Groźnie zrobiło się na pierwszym łuku, kiedy to Pytel musiał ratować się przed upadkiem.

Na drugim łuku drugiego okrążenia upadł Fajfer. Junior GTM Startu nie był atakowany przez rywala. W jego motocyklu pękł łańcuch. Bieg przerwany. Fajfer został wykluczony z powtórki. Żużlowiec gospodarzy wstał z toru o własnych siłach, ale wsiadł do karetki.

Warto wspomnieć, że w chwili przerwania biegu pierwszy był Borowicz. Drugie miejsce zajmował Jabłoński, natomiast na ostatniej lokacie znajdował się Pytel. Fajfer jechał po jedno "oczko".

Patryk Fajfer jest zdolny do dalszej jazdy.

Krcmar dobrze rozegrał pierwszy łuk, co pozwoliło mu objąć prowadzenie. Jabłoński do samego końca próbował skracać dystans do Borodulina, ale nie zdołał go dogonić.

Na pierwszym łuku Jabłoński świetnie założył się na rywali. Pod koniec premierowego okrążenia Jakobsena śmiałym atakiem minął Stalkowski. W dalszej części wyścigu Duńczyk skutecznie skontrował. Stalkowskiego naciskał też Pilarski, ale bezowocnie.

Start dla Jabłońskiego, ale pierwszy łuk lepiej rozegrał Pytel, który pewnie pomknął po triumf. Krcmar próbował zbliżać się do Borowicza, jednak bez rezultatu.

Najlepszym dojazdem do pierwszego łuku popisał się Liszka, do którego szybko dołączył Pilarski. Później ten drugi objął prowadzenie i niezagrożenie pomknął po trzy punkty.

Najlepiej ze startu wyszedł Borodulin, ale już na wyjściu z pierwszego łuku wyprzedził go Berntzon. Później w ślady swojego kolegi z pary poszedł Nowak. Rosjanin próbował skontrować, ale bezowocnie. Kajzer przez cały wyścig zamykał stawkę.