2. finał SEC w Güstrow

Piotr Pawlicki wygrał start i wypracował sobie dużą przewagę. O drugie miejsce walczyli Patryk Dudek i Leon Madsen. Finał bez większych emocji.

Na wejściu w pierwszy łuk zabrakło miejsca dla Leona Madsena. Duńczyk musiał skręcić manetkę gazu, aby nie doszło do karambolu. Madsen nie dawał za wygraną. Napędzał się po zewnętrznej i przeszedł z ostatniego na pierwsze miejsce.

Timo Lahti dotknął taśmy. W powtórce zastąpi go Mario Niedermeier. Od startu do mety na prowadzeniu znajdował się Leon Madsen. Patricka Hansena zaciekle atakował natomiast Patryk Dudek.

Znakomicie ze startu wyszedł Piotr Pawlicki. Polak wypracował sobie przewagę nad rywalami. Dystans próbował skrócić Bartosz Smektała. Jazda po szerokiej niewiele mu jednak pomagała.

Daniel Bewley wyprzedził Jacoba Thorssella. Szwed kontratakował, ale bezskutecznie. Robert Lambert z trzecim zerem z rzędu.

Niemal pod samą bandą prędkość budował Kai Huckenbeck. Niemiec stoczył emocjonującą walkę z Mikkelem Michelsenem, później rzucił się w pogoń za Andrzejem Lebiediewem.

Show w tym wyścigu zrobił Ben Ernst. Młodzieżowiec po zewnętrznej wyprzedził Roberta Lamberta, a później był bliski wyjścia na drugą pozycję. Daleko z przodu Leon Madsen.

Piotr Pawlicki dwoił się i troił, aby wyprzedzić Timo Lahtiego. Na wyjściu z pierwszego łuku ostatniego okrążenia zanotował upadek. Lekko potrącił go Andrzej Lebiediew. Łotysz wykluczony.

Upadek na wejściu w pierwszy łuk zanotował Siergiej Łogaczow. Wyścig przerwany. Znów ciasno na pierwszym łuku, ale tym razem bez upadków. Później stawka zaczęła się rozciągać.

Mikkel Michelsen wykorzystał czwarte pole startowe. Najlepiej wyszedł spod taśmy, założył się na rywali i znalazł się na prowadzeniu. Walkę na dystansie stoczyli Patrick Hansen i Lukas Baumann.

Siergiej Łogaczow na wyjściu z pierwszego łuku spadł na koniec stawki. Ponownie zawodnicy w niewielkich odstępach. Na początku trzeciego okrążenia Łogaczow wyprzedził Lebiediewa, a później minął też Madsena. Duńczyk na ostatnim łuku spadł na czwarte miejsce.

Tym razem cała czwórka w niewielkich odstępach. Patrick Hansen ostro atakował Piotra Pawlickiego. Po zewnętrznej swoich sił próbował z kolei Kai Huckenbeck, który w końcu wyszedł na drugie miejsce. Jak na razie najciekawszy wyścig dnia.

Tym razem wyścig z udziałem Bena Ernsta zakończył się bez dotknięcia taśmy. Walki na torze w Guestrow w dalszym ciągu jak na lekarstwo. Stawka dość mocno się rozciągnęła.

Patryk Dudek założył się na rywali na pierwszym łuku i szybko wypracował sobie dość bezpieczną przewagę. Mikkel Michelsen atakował Bartosza Smektałę.

Defekt na starcie zanotował Lukas Baumann. Szybko na prowadzeniu znalazł się Daniel Bewley, którego gonił Leon Madsen.

Piotr Pawlicki dotknął taśmy. Otrzymał ostrzeżenie i został wykluczony. Zastąpi go Mario Niedermeier. Ostrzeżenie także dla Bena Ernsta. W drugiej odsłonie wyścigu na torze utworzyły się dwie pary. Jacob Thorssell wysuwał się na środek toru, ale nie zdołał w ten sposób wyprzedzić Patryka Dudka.

Na wyjściu z pierwszego łuku poderwało motocykle Milika i Smektały. Patrick Hansen natomiast spróbował zaatakować po zewnętrznej. Ostatecznie wyprzedził jednak Lebiediewa przy krawężniku.

W dalszym ciągu bez walki na torze w Guestrow. Każde odejście od krawężnika skutkuje utratą dystansu do rywali. Stawka zaczęła się rozciągać w drugiej fazie wyścigu.

Patrick Hansen dotknął taśmy. W jego miejsce pojedzie Mario Niedermeier. Siergiej Łogaczow wygrał start, założył się na Daniela Bewleya i wyszedł na prowadzenie. Brytyjczyk podążał za Rosjaninem jak cień. Bewley szukał sposobu na minięcie rywala, ale ścieżka po zewnętrznej nie jest jeszcze korzystna.

Jak na razie trzecie pole startowe jest zdecydowanie najkorzystniejsze. Robert Lambert wygrał start i pomknął po trzy punkty. Za jego plecami toczyła się walka o dwa punkty. Patryk Dudek próbował różnych sposobów, aby minąć Andrzeja Lebiediewa. W kontakcie pozostawał Lukas Baumann.

Wyścig przerwany z powodu nierównego startu. Bartosz Smektała otrzymał ostrzeżenie. W powtórce Smektała znów najlepiej wyszedł spod taśmy. Timo Lahti zbliżał się do Kaia Huckenbecka. Jak na razie bez walki na dystansie.

Najlepiej ze startu wyszedł Piotr Pawlicki. Polak na pierwszym łuku znalazł się na prowadzeniu. Leon Madsen próbował atakować Mikkela Michelsena, ten z kolei starał się zbliżyć do Pawlickiego. Jak na razie jednak bez mijanek na 298-metrowym torze w Guestrow.