Rezerwa zwykła: Bloedorn za Huckenbecka.

Szczepaniak dobrze ze startu. Potem jednak pokazał mu się Berge, który wyprzedził go po dość efektownej walce. Szczepaniak nie chciał przegrać, bo atakował rywala, lecz ten wytrzymał napór i dowiózł prowadzenie do mety. Wcześniej Bjerre minął Bloedorna.

Rezerwa zwykła: Basso za Bellego.

Nilsson niemal powtórzył to, co zrobił w poprzednim wyścigu i pewnie zwyciężył. Nie liczył się znowu Riss.

Rezerwa zwykła: Przyjemski za Szlauderbacha.

Rezerwa taktyczna: Bloedorn za Baumanna.

Po starcie było 5:1 dla Polonii. Jej duet miał dużą przewagę nad rywalami.

Tym razem bez emocji. O kolejności zadecydował tutaj start.

Rezerwa zwykła: Bloedorn za Rissa.

Po starcie prowadził Bloedorn, ale na wjeździe w drugi łuk pokazał się mu z prawej strony napędzony Bjerre i go wyprzedził. Potem Huckenbeck i Bellego także minęli juniora, a rozochocony lider Niemców wjechał jeszcze po chwili pod Bjerre i go wyprzedził. Dużo się tu działo, lecz znów Devils nie wygrali zespołowo!

Szczepaniak wzorowo wręcz przejechał pierwsze metry i był pierwszy. Nie jest jednak dziś demonem szybkości senior Polonii, bo Berge czyhał tylko na jego błąd i nie dawał mu spokoju. Ostatecznie Francuz nie zdołał minąć przeciwnika.

Drgnął pod taśmą Huckenbeck, ale sobie w tym nie pomógł, bo uciekł mu po starcie Bjerre. Niemiec miał dużą ochotę na to, by dopaść Duńczyka i starał się planować swoje ataki. Bjerre musiał uważać, bo rywal był szybki. Doświadczenie jeźdźca Gryfów wzięło jednak tutaj górę.

Rezerwa taktyczna: Berge za Rissa.

Francuz został zamknięty przez parę rywali na pierwszym łuku i potem nie wskórał już niczego, co oznacza, że sytuacja Niemców robi się coraz gorsza.

Podobnie jak Huckenbeck świetnie spisuje się dziś Berge. Także i Francuz drugi raz pomknął od mety po "trójkę". Para Polonii nie mogła tutaj temu zapobiec.

Tym razem to Landshut dobrze przejechało pierwsze metry, ale Nilssona od razu zaczął sponiewierać Lyager. Do tego stopnia, że na końcu drugiego kółka po tym jak Szweda pod bandę wywiózł Duńczyk, skorzystał z tego Buszkiewicz. Junior Polonii jechał z kłopotami, ale uczestnika cyklu Grand Prix pokonał. Dobra była to rywalizacja!

Znacznie lepszy start miejscowych, którzy uciekli na 5:1. Nie udało się Baumannowi powstrzymać Szczepaniaka, choć Niemiec nie jechał daleko za Polakiem. Atakował go do samego końca.

Przyjemski od startu do mety na prowadzeniu. Szlauderbach z początku jechał ostatni, lecz dość szybko uporał się z chimerycznie jadącym Rissem. Bloedorna dogonić już nie zdołał.

Bardzo dobry start Lyagera, lecz jego zakusy, by wyjechać na prowadzenie, ostudził dość szybko Berge. Nilsson został za plecami Bellego i potem niczego już nie zrobił. Jeźdźcy Polonii z czasem zamienili się miejscami.

Bloedorn z lepszym momentem startowym i wyjazdem na czele z pierwszego łuku, lecz Przyjemski już na prostej go wyprzedził i uciekł do mety. Bachhuber atakował natomiast Buszkiewicza, który blokował go do samej mety.

Huckenbeck prowadził od startu do mety. Baumann jednak został za duetem rywali i niczego nie zdziałał na dystansie.