Vaculik do startu do mety na bardzo pewnym prowadzeniu. Pod koniec pierwszego okrążenia Thomsen próbował się wciskać między obu zawodników z Torunia. Lambert powstrzymał jednak Duńczyka, pomógł Przedpełskiemu i później jeździec Stali nie zdołał mimo paru prób przebić się na pozycję punktowaną.

Bieg przerwany. Upadek Sajfutdinowa na pierwszym łuku po starcie. Był wywożony przez Woźniaka i zabrakło dla niego miejsca pod bandą. Zawodnik KS Apatora nie chciał ryzykować i położył motocykl.

Sajfutdinow wstał z toru i zszedł już do parku maszyn. Decyzją sędziego został wykluczony z powtórki!

Powtórka. Od startu prowadził Lampart. Gonił go zaciekle bardzo szybki dziś Fajfer szukający prędkości po zewnętrznej. Na wjeździe w drugi łuk trzeciego okrążenia Fajfer wjechał pod Lamparta i ten wyraźnie zwolnił. Na początku czwartego okrążenia zaatakował go też Woźniak i również zawodnika Apatora minął. Gwizdy na trybunach.

Co za ściganie! Tutaj działo się niemal wszystko! Od startu prowadził Lambert. Sajfutdinow przez niemal cały dystans tasował się z Fajferem, z którym toczył szalenie zacięty bój. Obaj nie odpuszczali, jednak ostatecznie na metę po ataku ostatniej szansy szybciej wpadł Rosjanin z polskim paszportem. Tymczasem na wjeździe w ostatni łuk Thomsen znalazł prędkość i wyprzedził Lamberta, odpierając następnie jego atak przed metą!

Rezerwa taktyczna: Lambert za Lamparta.

Znakomita akcja Lamberta na wjeździe w drugi łuk pierwszego okrążenia. Odkręcił on maksymalnie manetkę gazu i wcisnął się pod Miśkowiaka. Potem powiększał przewagę. Na początku drugiego okrążenia Stojanowski z ogromną łatwością wyprzedził Lewandowskiego.

Rezerwa taktyczna: Sajfutdinow za Dudka.

Niedługo po starcie prowadził Przedpełski. Sajfutdinow został za gorzowianami. Pod koniec pierwszego kółka zaatakował on Woźniaka i na moment go wyprzedził. Na moment, bo Polak odbił punktowane miejsce i dowiózł trzecie miejsce do mety. Tymczasem od drugiej połowy biegu Vaculik uporczywie atakował Przedpełskiego. Ten wzorowo się bronił do samego końca. Jeszcze na czwartym okrążeniu lekko sczepili się ze sobą Woźniak i Sajfutdinow. Skończyło się na strachu, choć śmierdziało potężnym karambolem...

Na prostej przeciwległej do startu pierwszego okrążenia Thomsen przejechał niczym Pendolino obok Lamparta i pomknął do mety po trzy punkty. Z czasem zawodnicy toruńscy zamienili się miejscami. Mieli bezpieczną przewagę nad Paluchem, który zawalił moment startowy i od razu został za wszystkimi.

Dobry moment startowy Dudka, ale cóż z tego, skoro na wyjeździe z pierwszego startu był już ostatni. Nie udało mu się powstrzymać Vaculika, który nie dał się wywieźć pod bandę, a w zamian napędził się i uciekł do przodu. Pod koniec pierwszego okrążenia Dudek przedarł się przed Miśkowiaka, którego blokował też Lambert.

Po starcie na 5:1 jechała Stal. Prowadził Fajfer, niezbyt płynnie jechał Woźniak, ale utrzymywał drugą pozycję. Na początku trzeciego okrążenia Sajfutdinow wyprzedził Woźniaka i od razu podjechał blisko Fajfera. Ten wybronił się jednak przed atakami utytułowanego rywala i wygrał już drugi bieg z rzędu!

Od początku do końca prowadził Lambert. Thomsen nie był w stanie zmniejszyć straty do Brytyjczyka. Na pełnym dystansie trwała bardzo zacięta batalia Stojanowskiego z Dudkiem. Na drugim łuku trzeciego okrążenia junior popełnił prosty błąd i wydawało się, że to już koniec pojedynku. Dudek minął rywala, lecz ten... już na wjeździe w ostatnie okrążenie z powrotem był na punktowanym miejscu! Stojanowski ograł jak chciał byłego indywidualnego wicemistrza świata! Sensacja!

Najlepiej ze startu Sajfutdinow. Rosjanin z polskim paszportem jechał jako lider stawki niezagrożenie do samej mety. Nic ciekawego się tutaj nie działo.

Od razu po zwolnieniu taśmy na pierwsze miejsce wyjechał Lampart. Szalał Przedpełski, który najpierw zablokował na prostej przeciwległej Woźniaka, a niedługo potem minął Fajfera. Ostatecznie Fajfer utrzymał drugie miejsce, a jeszcze po wjeździe w trzecie okrążenie umiejętnie "zapikował" i minął Lamparta, nie pozwalając mu zarazem na kontrę. Potem zawodnicy gospodarzy zamienili się miejscami. Znakomita postawa Fajfera!

Niespodziewane rzeczy na pierwszym okrążeniu. Paluch objechał całą stawkę i był na prowadzeniu. Na wjeździe w drugie kółko Lambert wyprzedził jednak juniora z Gorzowa, a po sekundzie to samo z Kawczyńskim zrobił Woźniak, który przespał moment startowy.

Wygrał start Thomsen i następnie był na czele stawki do samej mety. Sajfutdinowem szarpnęło na pierwszym łuku niedługo po starcie, przez co stracił on dystans do Duńczyka, a jeszcze musiał najpierw wyprzedzić Przedpełskiego, od którego był znacznie szybszy. Lider Apatora jak już to zrobił, to bezskutecznie gonił Thomsena.

Ostrzeżenie za ruchy pod taśmą otrzymał Sajfutdinow.

Lewandowski odprowadził Palucha lekko na zewnętrzną po starcie, ale następnie zostawił mu zbyt wiele miejsca na wjeździe w drugi łuk i gorzowianin śmiałym atakiem wjechał pod toruńskiego juniora. Następnie do Lewandowskiego zbliżał się Stojanowski, który na pierwszym kółku uporał się z Kawczyńskim. Junior Stali do samej mety atakował przeciwnika!

Vaculik wygrał start i od razu prowadził. Dobrze wyruszył też spod taśmy Lampart, który jechał za Słowakiem. Przez całe pierwsze okrążenie trwała zacięta walka pomiędzy Fajferem a Dudkiem, między którymi dwukrotnie doszło do delikatnego kontaktu. Potem zawodnik Apatora, który został wywieziony na drugim łuku, nie zdołał się zbliżyć do zawodnika Stali.