Rzecznik Falubazu o wypadku Walaska: Obejdzie się bez operacji

Grzegorz Walasek podczas meczu 10. kolejki PGE Ekstraligi złamał lewy obojczyk. - To absolutny pech Grześka, bo w tym roku co chwilę ma coś złamanego. Teraz ten obojczyk, na szczęście niepotrzebna jest operacja, będzie on leczony metodą zachowawczą bez interwencji chirurgów - powiedział rzecznik prasowy SPAR Falubazu Zielona Góra Marcin Grygier. Dodał, że liczy, że Walasek będzie gotowy do startu 19 lipca podczas starcia z Betardem Spartą Wrocław.

Komentarze (7)
avatar
J. Szymkowiak
4.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Toruniu jest tor bez kombinacji podobnie jak w Zielonej, dlatego takie zacięte widowiska tam mamy. Ale jeżeli polaczki wolą oglądać start , walka o krawężnik i gęsiego do mety tylko by wygrać Czytaj całość
avatar
cancro
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tyle się na forach naczytałem jak to łamią się we Wrocławiu. To na MA też?! Czy to możliwe?! A ile było emocji: start i kreda,wyprzedzanie po błędach przeciwnika. Zabijanie żużla co nie, kole Czytaj całość
Mysz Polski FZ
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tor byl ok,Walas dal sie wyprzedzic i spanikowal nie ujmujac gazu i wjechal w Gomole 
avatar
Franka
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze Frączek i jego trole nie grzmią że tor był przygotowany z pułapkami! 
avatar
Wściekły Byk
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Widać że jak zwykle w Toruniu spreparowany tor