dobrze zimę to byś mógł być jednym z najlepiej zarabiających w lidze, ale pazerność Cię zgubiła.

potrafi tylko doić kluby... z kasy!

przepracowales Grzesiu. Kiedy w zielonej kiedys ci powiedziano zebys sie wzial do roboty to wysmiales i poszles szukac pracy po Polsce. I jak na tym wyszles Grzesiu?

Grzesiu?

klub w najcięższych czasach i poszedł do Czewy... jasne Pepe też to zrobił i walczył dla Wrocka i Bydzi ale wrócił i daje od siebie wszystko to jest prawdziwy " KAPITAN" a nie ten "GLUT"!!!!

ryzykują zdrowiem,życiem i są osiem miesiący w drodze.Ciągle nieudacznicy zaglądają Im w kieszeń a jak się upomną o absolutnie swoje pieniądze to nazywają Ich pazernymi.Nie słyszałem żeby Grzegorz Walasek powiedział: powinni mi wypłacić coś ponad to co w kontrakcie.Jeździł za darmo kilkanaście meczy w 2014stym roku a i tak Go potem nazwano jak nazwano.Żałosne jest ,że o pazerności Zawodnika wypowiadają i wypisują się ludzie,którzy w życiu na oczy nie widzieli kontraktu zawodnika.I ostatnie: W tamtym roku połamany Walasek pojechał w Grudziądzu kapitalny mecz i aby nie ryzykować zdrowia swojego i innych nie mógł zwyczajnie pojechać w ostatnim biegu i co ??? Znalazła się banda ,która Go zwyzywała za to a hejt się wylał jak rzeka podczas powodzi....